REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Komu państwo może dopłacić do czynszu?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Komu państwo może dopłacić do czynszu?/ fot. Fotolia
Komu państwo może dopłacić do czynszu?/ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Dodatki mieszkaniowe w Polsce mają niewielką wartość (średnio 204 zł/m-c w 2015 r.), ale są dość popularne i łatwe do uzyskania. Taką państwową dopłatę do kosztów utrzymania lokalu lub domu, otrzymuje około 370 000 polskich gospodarstw domowych. Liczba i wartość wypłacanych dodatków (ok. 0,90 mld zł w 2015 r.) zapewne byłaby większa, gdyby wszystkie uprawnione osoby wiedziały o przysługującej im pomocy mieszkaniowej. W związku z tym, warto pokrótce przedstawić zasady przyznawania i obliczania dodatków mieszkaniowych, które niestety są dość skomplikowane.

Dodatku mieszkaniowego nie otrzymają zamożniejsze osoby

Zgodnie z koncepcją dodatków mieszkaniowych, taka forma wsparcia ma mieć charakter socjalny i być przeznaczona tylko dla mało zamożnych osób – tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. W związku z powyższym, ustawodawca wprowadził specjalne kryteria dochodowe dla osób wnioskujących o pomoc w utrzymaniu mieszkania (tzn. lokalu lub domu). Obecnie obowiązują następujące limity dochodu dotyczące przyszłych beneficjentów dodatku mieszkaniowego:

REKLAMA

  • w przypadku samotnych osób - średni miesięczny dochód z trzech ostatnich miesięcy nie większy od 175% najniższej emerytury (limit z maja 2017 r. to 1750 zł)
  • w przypadku rodzin -  średni miesięczny dochód z trzech ostatnich miesięcy w przeliczeniu na członka rodziny nie większy od 125% najniższej emerytury (limit z maja 2017 r. to 1250 zł)

Warto wiedzieć, że do powyższych limitów dochodowych nie wlicza się składek ZUS, wszelkich zapomóg i świadczeń przekazywanych przez państwo (również świadczenia „500+”) oraz kosztów uzyskania przychodu w rozumieniu ustawy o PIT. Jeżeli dochód gospodarstwa domowego przekracza ustawowy limit o kwotę nie większą od dodatku, to gmina przyznaje odpowiednio pomniejszony dodatek mieszkaniowy.

Mniej restrykcyjne ograniczenia dotyczą statusu mieszkaniowego wnioskodawców. O dodatek mieszkaniowy mogą ubiegać się osoby, które:

  • są najemcami lub podnajemcami mieszkania
  • dysponują spółdzielczym prawem do lokalu
  • są właścicielami domu lub lokalu
  • bezprawnie zajmują dom/lokal w oczekiwaniu na lokal socjalny lub zamienny

Trzeba podkreślić, że dodatek mieszkaniowy jest przyznawany wszystkim beneficjentom na kolejne sześć miesięcy. Po upływie półrocznego okresu, pomoc w utrzymaniu lokum może zostać obniżona lub zupełnie wstrzymana.

Zobacz również: Prawo administracyjne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Obliczaniem świadczenia (na szczęście) zajmuje się gmina …

W kontekście dodatków mieszkaniowych, trzeba również wspomnieć o zasadach obliczania takich świadczeń. Szczegółowa znajomość przepisów jest niepotrzebna wnioskodawcom, gdyż gmina zajmuje się obliczeniem wysokości dodatku mieszkaniowego. Tym niemniej, warto przedstawić najbardziej ogólne zasady ustalania pomocy dla niezamożnych najemców i właścicieli mieszkań.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wysokość dodatku mieszkaniowego jest ustalana na podstawie przeliczeniowej powierzchni (tzw. normatywu). Wspomniana powierzchnia użytkowa wynosi:

  • 35 mkw. dla jednej osoby zasiedlającej dom lub lokal
  • 40 mkw. w przypadku dwóch osób
  • 45 mkw. dla trzech osób
  • 55 mkw. w przypadku czterech osób
  • 65 mkw. dla pięciu osób
  • 70 mkw. w przypadku sześciu osób
  • dodatkowe 5 mkw. dla każdego kolejnego lokatora (np. siódmego, ósmego i dziewiątego)
  • dodatkowe 15 mkw. w przypadku zamieszkania każdej osoby ze znaczną niepełnosprawnością

Osoba otrzymująca dodatek mieszkaniowy, nie powinna posiadać lokum większego niż 130% normatywu albo 150% normatywu (wyższy limit obowiązuje, gdy udział kuchni i pokoi w łącznym metrażu nie przekracza 60%). Proporcjonalnie do udziału normatywu w całej powierzchni użytkowej mieszkania, przeliczane są wydatki najemcy lub właściciela związane głównie z mediami oraz czynszem. Jeżeli metraż jest mniejszy od normatywu, to urząd gminy uwzględnia całość wydatków mieszkaniowych. Właścicielom domów dodatkowo nalicza się ryczałt związany z zakupem opału. Od sumy wydatków mieszkaniowych (ewentualnie przeliczonych na normatyw), odejmuje się kwotę wynoszącą:

  • 15% łącznych dochodów jednej osoby
  • 12% łącznych dochodów rodziny liczącej od dwóch do czterech osób
  • 10% dochodów rodziny liczącej przynajmniej pięć osób

Powyższe wskaźniki wzrastają do 20%, 15% i 12%, gdy przeciętny dochód samotnej osoby z ostatnich trzech miesięcy przekracza 150% najniższej emerytury lub 100% najniższej emerytury w przeliczeniu na członka rodziny – dodaje ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Po odjęciu odpowiedniej części dochodu (10%, 12%, 15% lub 20%) od wydatków mieszkaniowych (ewentualnie przeliczonych na normatyw), otrzymujemy miesięczną wysokość dodatku mieszkaniowego. Nie może ona przekraczać 70% wydatków mieszkaniowych przypadających na normatyw lub 70% faktycznych kosztów użytkowania lokum (jeśli powierzchnia użytkowa nie przekracza normatywu). Rada gminy może skorygować ten limit, ale nie o więcej niż 20 punktów procentowych („w górę” lub „w dół”).

Warto wspomnieć, że osoba ubiegająca się o dodatek mieszkaniowy, oprócz odpowiedniego wniosku często musi dostarczyć inne dokumenty (m.in. pisemne oświadczenia na temat wysokości wydatków mieszkaniowych oraz powierzchni użytkowej lokum). Wspomniane wydatki powinny być udokumentowane (np. fakturami i potwierdzeniami zapłaty czynszu). Jeżeli urzędnicy będą mieli zastrzeżenia co do uczciwości osoby wnioskującej o dodatek mieszkaniowy, to przeprowadzą wywiad środowiskowy i złożą wizytę w mieszkaniu lub domu wnioskodawcy.

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ostrzeżenie dla Polaków podróżujących do Iranu. MSZ wydało ważny komunikat

Ze względu na rosnące napięcia między Iranem a Izraelem oraz ryzyko działań zbrojnych, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie odradza podróże do Iranu. Polscy obywatele, którzy aktualnie przebywają w Iranie, powinni jak najszybciej opuścić ten kraj.

Ponad 27 mln zł dofinansowania na zajęcia sportowe dla osób z niepełnosprawnościami. Nabór wniosków rozstrzygnięty

Minister Sportu i Turystyki rozstrzygnął nabór wniosków na realizację Programu Upowszechniania Sportu Osób Niepełnosprawnych w 2024 r. Dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wynosi 27 026 000 zł.

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa Polski na lata 2024-2029. "Wkrótce zostaną zaprezentowane szczegóły"

Wiceminister cyfryzacji, Paweł Olszewski, zapowiedział w piątek, że szczegóły nowej Strategii Cyberbezpieczeństwa RP na lata 2024-2029 zostaną wkrótce zaprezentowane.

Zakaz reklamy fast foodów na bilboardach. Powód: plaga otyłości. Kiedy w Polsce takie przepisy? Czego nie można reklamować już teraz?

Otyłość to problem coraz większej liczby nastolatków. Głównie z tego powodu lokalni politycy w Anglii zakazują reklamowania produktów wysokoprzetworzonych na billboardach. Ogólnokrajowych czy ogólnoeuropejskich zasad regulujących tę kwestię nie należy się spodziewać, ale eksperci podkreślają, że ten sam nośnik można wykorzystać do kampanii pro-zdrowotnej. 

REKLAMA

Wystarczy 3 godziny dziennie i dolegliwości masz jak w banku. Może to dotyczyć nawet co drugiego Polaka

Najnowsze badania potwierdzają starą prawdę, że granie na komputerze nie służy zdrowiu. Dlaczego jednak profesjonalni gracze, którzy poświęcają na grę bardzo dużo czasu, nie cierpią bardziej niż amatorzy?

RPO: Nauczyciele mianowani są gorzej traktowani co do ochrony przedemerytalnej. MEN rozważy zmianę przepisów

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra edukacji o rozważenie zmiany przepisów Karty Nauczyciela. Chodzi o zrównanie uprawnień nauczycieli mianowanych z uprawnieniami nauczycieli zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, związanych z ochroną przedemerytalną i prawem do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia nauczyciela do pracy przez sąd pracy i podjęcia przez niego zatrudnienia. Barbara Nowacka, minister edukacji zapowiedziała powołanie Zespołu, który będzie analizował zgłaszane postulaty odnośnie sytuacji prawnej nauczycieli – także w zakresie ochrony przedemerytalnej i prawa do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia do pracy przez sąd pracy.

Ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną i nie zmniejszy się liczba miejsc w przedszkolach. Trzeba też zerwać łatkę miasta maczet.

Trzeba szukać oszczędności, ale ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną. Nie zmniejszy się też liczba miejsc w przedszkolach. Łukasz Gibała twierdzi też, że ma pomysł na Kraków bez partyjniactwa i opowiedział o tym w programie Gość INFOR.PL

60 złotych brutto za godzinę dodatkowych zajęć dla nauczycieli. Będzie można wykorzystać 100 dodatkowych godzin

W programie „Aktywna Szkoła” właśnie wprowadzono istotne zmiany. Osoby prowadzące zajęcia dostaną wyższe wynagrodzenie. Poszerzy się też katalog osób prowadzących zajęcia.

REKLAMA

Prezes NFOŚiGW dla "DGP": perspektywa ewentualnego wycofania dotacji dla pieców gazowych wywołuje niezadowolenie i niepewność

Decyzja o dalszym dofinansowaniu pieców gazowych w ramach programu Czyste Powietrze będzie musiała zostać podjęta w tym roku – powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak.

Ile depresja Polaków kosztuje gospodarkę?

66,6% - aż tle dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów kojarzonych z depresją. Najczęściej to uczucie zmęczenia i obniżenie nastroju. To poprawa względem ubiegłego roku, ale wciąż bardzo duża liczba. Tak wynika z danych najnowszego raportu. Autorzy badania szacują, że gospodarka traci na tym około 3 mld zł rocznie. 

REKLAMA