REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zgoda gminy na wycinkę drzew nie jest potrzebna

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Nowe zasady wycinki drzew./ fot. Shutterstock
Nowe zasady wycinki drzew./ fot. Shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Właściciele nieruchomości mogą usunąć drzewo ze swojej działki bez zezwolenia gminy. Jedynym warunkiem jest to, że wycinka nie jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej. Czy nowe przepisy ustawy o ochronie przyrody doprowadzą do jej degradacji?

REKLAMA

Gminy zalała fala pytań od mieszkańców w sprawie nowych zasad wycinki. Chodzi o nowelizację z 16 grudnia 2016 r. ustawy o ochronie przyrody (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2249), która zwolniła właścicieli prywatnych nieruchomości z wymogu występowania o zgodę do gminy na usunięcie rośliny na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej. – Zmiana ustawy wzbudziła duże zainteresowanie, szczególnie wśród osób fizycznych chcących usunąć drzewa ze swojej działki. Codziennie wpływa co najmniej kilka zapytań w tej sprawie – informuje Ewa Sadowska-Cieślak z Urzędu Miasta w Gorzowie Wielkopolskim.

REKLAMA

– Mieszkańcy często dopytują, czy to prawda, że nie muszą już występować o zezwolenie, i proszą o interpretację ich indywidualnych przypadków w odniesieniu do zmian – wtóruje Marta Stachowiak, doradca prezydenta miasta z Urzędu Miasta Bydgoszczy. Pośpiech bierze się stąd, że mieszkańcy nie mają pewności, jak długo będą obowiązywać finansowo korzystne dla nich przepisy – czy np. ustawodawca zaraz się z nich nie wycofa.

– Obawy wśród władz miasta budzi usuwanie zieleni celem odsprzedania deweloperom działek przygotowanych pod zabudowę wielorodzinną – wskazuje Jan Machowski z Urzędu Miasta Krakowa.

Nie tylko gminy odnotowały większe zainteresowanie wyrębem. Jedna z lubelskich firm, która zajmuje się m.in. wycinką drzew, w ciągu pierwszych dni obowiązywania znowelizowanych przepisów zarejestrowała 36 zleceń. W latach poprzednich było ich ok. 10 rocznie.

Walka z czasem

Samorządowcy obawiają się, że nowe przepisy doprowadzą do degradacji przyrody.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Należy mieć świadomość, że wprowadzana deregulacja w najbliższych latach wpłynie bardzo destrukcyjnie na zasoby zieleni w miastach i może oznaczać stratę milionów sztuk drzew w skali kraju, w tym często o wysokiej wartości przyrodniczej, historycznej, kulturowej czy krajobrazowej (także jako miejsca gniazdowania ptaków i innych gatunków zwierząt). Zostaną wyrżnięte, i gminy w żaden sposób nie będą w stanie skompensować ich ubytku – wskazuje Leszek Kurek, dyrektor wydziału ochrony środowiska Urzędu Miasta w Poznaniu. Przypomina historię sprzed około 10 lat, kiedy zniesiono obowiązek uzyskiwania zgody na wycinkę drzew przydrożnych. Spowodowało to potężne wyręby, np. na Mazurach padały cenne, stukilkudziesięcioletnie aleje drzew, bo gminy przyznawały osobom fizycznym uprawnienia do pozyskania materiału na opał. – Po skali barbarzyństwa i pod wpływem opinii publicznej świadomej skali dewastacji ustawodawca refleksyjnie przywrócił wcześniejsze ograniczenia – przypomina Kurek.

Dlatego niektórzy mają już pomysł, jak ochronić chociaż najbardziej wartościowe okazy.

– Jedyną szansą na uratowanie starodrzewu, cennych krajobrazowo i przyrodniczo oraz posiadających walor społeczny i historyczny drzew jest objęcie ich ochroną prawną, czyli ustanowienie ich pomnikami przyrody. To zaś wiąże się z ponoszeniem przez gminy kosztów pielęgnacji i utrzymania ich w dobrej kondycji. Oczywiście jeśli tylko miasto zdąży podjąć działania przed ich wycięciem – mówi Agnieszka Skupień, asystent prezydenta Rybnika.

Polecamy: Gazeta Samorządu i Administracji

Firmy bez przywilejów

Samorządowcy wskazują też, że wprowadzone przepisy nie są jasne.

– Brak jest precyzji wielu zapisów znowelizowanej ustawy, brak słowniczka, jest wiele niedopowiedzeń lub nawet niestaranności w zapisach – wylicza Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta Olsztyna.

Chodzi np. o sformułowanie mówiące o tym, że „stawki opłat za usuwanie drzew nie mogą przekraczać 500 zł”. Dotyczy ono np. przedsiębiorców, a niektórzy błędnie uważają, że chodzi o maksymalną opłatę za wycięcie jednego drzewa. Tymczasem chodzi o jeden centymetr obwodu. Wiele niedomówień powoduje też przepis o zwolnieniu z występowania o zgodę na wycięcie drzewa. Czy poza właścicielami obejmuje on użytkowników wieczystych albo wspólnoty mieszkaniowe? O analizę tej regulacji wystąpił np. urząd w Legnicy.

– Obecnie odczuwalny jest brak interpretacji, a także wyjaśnienia powiązań z innymi przepisami – zwraca uwagę Pulikowski.

Nowelizacja daje też gminom możliwość wprowadzenia dodatkowych zasad wycinki na swoim terenie. Ulgowe traktowanie mogłoby objąć np. przedsiębiorców, którzy chcą wyciąć drzewo. Większość samorządów nie zamierza z tego korzystać.

REKLAMA

– Ustawa przewidziała wprowadzenia zmian zasad wycinki poprzez uchwały rady gminy, ale niestety wyłącznie w stronę jeszcze większego złagodzenia przepisów. Nie podjęliśmy tego rodzaju uchwały. Przedsiębiorcy nie są zwolnieni z opłat – mówi Agnieszka Kłąb, rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy.

– Miasto stoi na stanowisku, że należy ograniczyć wycinkę drzew. Dlatego nie podjęto np. decyzji o przygotowaniu uchwały zwalniającej z uzyskania zezwolenia na wycinkę w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej – wskazuje też Agnieszka Skupień.

Część jednak wciąż się zastanawia.

– Nie jest jeszcze podjęta decyzja o przygotowywaniu projektów uchwał. Ta problematyka jest na etapie analiz – mówi Przemysław Rogowski, dyrektor wydziału środowiska i gospodarowania odpadami Urzędu Miasta Legnicy.

Na 21 stycznia organizacje ekologiczne zapowiedziały protest m.in. przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie przyrody. ⒸⓅ

infoRgrafika

Urszula Mirowska-Łoskot

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ostrzeżenie dla Polaków podróżujących do Iranu. MSZ wydało ważny komunikat

Ze względu na rosnące napięcia między Iranem a Izraelem oraz ryzyko działań zbrojnych, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie odradza podróże do Iranu. Polscy obywatele, którzy aktualnie przebywają w Iranie, powinni jak najszybciej opuścić ten kraj.

Ponad 27 mln zł dofinansowania na zajęcia sportowe dla osób z niepełnosprawnościami. Nabór wniosków rozstrzygnięty

Minister Sportu i Turystyki rozstrzygnął nabór wniosków na realizację Programu Upowszechniania Sportu Osób Niepełnosprawnych w 2024 r. Dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wynosi 27 026 000 zł.

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa Polski na lata 2024-2029. "Wkrótce zostaną zaprezentowane szczegóły"

Wiceminister cyfryzacji, Paweł Olszewski, zapowiedział w piątek, że szczegóły nowej Strategii Cyberbezpieczeństwa RP na lata 2024-2029 zostaną wkrótce zaprezentowane.

Zakaz reklamy fast foodów na bilboardach. Powód: plaga otyłości. Kiedy w Polsce takie przepisy? Czego nie można reklamować już teraz?

Otyłość to problem coraz większej liczby nastolatków. Głównie z tego powodu lokalni politycy w Anglii zakazują reklamowania produktów wysokoprzetworzonych na billboardach. Ogólnokrajowych czy ogólnoeuropejskich zasad regulujących tę kwestię nie należy się spodziewać, ale eksperci podkreślają, że ten sam nośnik można wykorzystać do kampanii pro-zdrowotnej. 

REKLAMA

Wystarczy 3 godziny dziennie i dolegliwości masz jak w banku. Może to dotyczyć nawet co drugiego Polaka

Najnowsze badania potwierdzają starą prawdę, że granie na komputerze nie służy zdrowiu. Dlaczego jednak profesjonalni gracze, którzy poświęcają na grę bardzo dużo czasu, nie cierpią bardziej niż amatorzy?

RPO: Nauczyciele mianowani są gorzej traktowani co do ochrony przedemerytalnej. MEN rozważy zmianę przepisów

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra edukacji o rozważenie zmiany przepisów Karty Nauczyciela. Chodzi o zrównanie uprawnień nauczycieli mianowanych z uprawnieniami nauczycieli zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, związanych z ochroną przedemerytalną i prawem do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia nauczyciela do pracy przez sąd pracy i podjęcia przez niego zatrudnienia. Barbara Nowacka, minister edukacji zapowiedziała powołanie Zespołu, który będzie analizował zgłaszane postulaty odnośnie sytuacji prawnej nauczycieli – także w zakresie ochrony przedemerytalnej i prawa do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia do pracy przez sąd pracy.

Ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną i nie zmniejszy się liczba miejsc w przedszkolach. Trzeba też zerwać łatkę miasta maczet.

Trzeba szukać oszczędności, ale ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną. Nie zmniejszy się też liczba miejsc w przedszkolach. Łukasz Gibała twierdzi też, że ma pomysł na Kraków bez partyjniactwa i opowiedział o tym w programie Gość INFOR.PL

60 złotych brutto za godzinę dodatkowych zajęć dla nauczycieli. Będzie można wykorzystać 100 dodatkowych godzin

W programie „Aktywna Szkoła” właśnie wprowadzono istotne zmiany. Osoby prowadzące zajęcia dostaną wyższe wynagrodzenie. Poszerzy się też katalog osób prowadzących zajęcia.

REKLAMA

Prezes NFOŚiGW dla "DGP": perspektywa ewentualnego wycofania dotacji dla pieców gazowych wywołuje niezadowolenie i niepewność

Decyzja o dalszym dofinansowaniu pieców gazowych w ramach programu Czyste Powietrze będzie musiała zostać podjęta w tym roku – powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak.

Ile depresja Polaków kosztuje gospodarkę?

66,6% - aż tle dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów kojarzonych z depresją. Najczęściej to uczucie zmęczenia i obniżenie nastroju. To poprawa względem ubiegłego roku, ale wciąż bardzo duża liczba. Tak wynika z danych najnowszego raportu. Autorzy badania szacują, że gospodarka traci na tym około 3 mld zł rocznie. 

REKLAMA