REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rząd chce zmobilizować bezrobotnych do pracy

Izabela Rakowska-Boroń

REKLAMA

REKLAMA

Bezrobotny nie będzie mógł bezkarnie odmówić podjęcia zatrudnienia oferowanego przez urząd pracy. Niepodjęcie pracy spowoduje wykreślenie z rejestru bezrobotnych na cztery, sześć, a nawet dziewięć miesięcy. Osoba uchylająca się od pracy straci prawo do bezpłatnej opieki medycznej.

Bezrobotny nie będzie mógł przychodzić do urzędu pracy wyłącznie po to, by podpisać listę i odnawiać prawo do ubezpieczenia zdrowotnego - mówi Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej. Jej resort przygotował projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która ma skłonić osoby bezrobotne do podejmowania pracy.

REKLAMA

Bez statusu

Krystyna Żejmo-Wysocka, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Toruniu podkreśla, że w urzędzie pracy powinny być zarejestrowane wyłącznie osoby, które chcą znaleźć pracę. Projekt nowelizacji ustawy przewiduje właśnie takie regulacje.

REKLAMA

Zgodnie z nimi osoby bezrobotne, które nie będą mogły znaleźć pracy odpowiadającej ich kwalifikacjom, muszą wziąć udział w szkoleniach zawodowych, dzięki którym zdobędą nowe umiejętności odpowiadające potrzebom pracodawców z lokalnego rynku pracy. Jeśli odmówią, zostaną wykreślone z rejestru bezrobotnych na cztery miesiące.

Jak podkreśla Czesława Ostrowska, kolejne odmowy podjęcia pracy spowodują odbieranie im statusu bezrobotnych na coraz dłuższe okresy - na sześć, a następnie na dziewięć miesięcy.

- To bardzo dobre rozwiązanie, bo zaktywizuje osoby bezrobotne do podejmowania pracy - uważa Elżbieta Szlinder, kierownik w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdyni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przypomina, że obecnie takie osoby także nie mogą odmówić udziału w szkoleniu. Jeśli to zrobią, są wykreślane z rejestrów urzędów pracy, ale tylko na 90 dni.

- Taka sytuacja powoduje, że do urzędów zgłasza się obecnie wiele osób, by raz w miesiącu podpisać listę. Zależy im jednak wyłącznie na zachowaniu statusu osoby bezrobotnej, który uprawnia m.in. do bezpłatnej opieki medycznej, ponieważ pracują w szarej strefie - mówi Jarosław Stelmach z białostockiego PUP.

Potwierdza to Barbara Wychuszko z PUP we Wrocławiu. Jej zdaniem, jeśli bezrobotni będą wiedzieć, że za odmowę podjęcia pracy czy udziału w szkoleniu stracą ubezpieczenie zdrowotne, przestaną pracować na czarno.

Chorobę potwierdzi L4

Zgodnie z projektem, bezrobotny, który nie stawi się na wezwanie urzędu pracy, nie będzie mógł usprawiedliwiać tego chorobą, przedstawiając zaświadczenie lekarskie wystawione np. na recepcie. Urząd pracy będzie domagać się od niego zaświadczenia lekarskiego o takiej niezdolności do pracy na druku ZUS/ZLA, czyli dawnym L4.

- Lekarze niechętnie będą wystawiać takie zwolnienia z obawy przed kontrolą ZUS - mówi Michał Kuszyk z krakowskiego PUP.

REKLAMA

Potwierdza to Barbara Wychuszko. Dodaje, że bezrobotni często przynoszą urzędnikom zaświadczenia potwierdzające ich niezdolność do podjęcia pracy nawet przez kilka lat. Urzędnicy, choć podejrzewają, że takie zaświadczenie jest nieprawdziwe, nie mogą zbyt wiele zrobić. W jej przekonaniu, projektowane regulacje ukrócą taki proceder.

Z kolei w opinii Michała Kuszyka, osoby, które nie chcą podjąć pracy zasłaniając się przy tym długotrwałą chorobą, nie powinny figurować w rejestrach urzędów pracy, tylko być beneficjentami pomocy społecznej, albo ubiegać się np. o rentę.

Limit na pracę za granicą

- Zdarza się, że bezrobotni otwarcie mówią, że nie będą podejmować pracy ani nie skorzystają z oferty szkoleniowej, bo zamierzają zatrudnić się np. w Anglii. Nie odstrasza ich to, że na 90 dni zostanie im zabrany status bezrobotnego - mówi Michał Kuszyk.

Dodaje, że obecnie urzędnicy nie mają możliwości, by skuteczniej motywować ich do pracy. Projektowane przepisy to zmienią. Wprowadzają bowiem 11-dniowy roczny limit na wyjazdy do pracy za granicę. Jeśli z takiego powodu bezrobotny odmówi podjęcia pracy albo udziału w szkoleniu, straci status bezrobotnego na cztery, sześć lub dziewięć miesięcy.

- Takie rozwiązanie zdyscyplinuje bezrobotnych. Nic nie działa na nich tak, jak właśnie utrata statusu, a co za tym idzie bezpłatnego ubezpieczenia zdrowotnego - mówi Beata Roguska z bydgoskiego PUP.

Motywacja zasiłkiem

Aktywizować bezrobotnych mają także nowe zasady wypłaty zasiłku.

- Tylko w okresie pierwszych trzech miesięcy pobierania świadczenia osoba bezrobotna będzie miała prawo do podwyższonego zasiłku, który ma wynosić 70 proc. płacy minimalnej - mówi Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej.

Dodaje, że po tym okresie zasiłek dla bezrobotnych będzie wynosił tylko 50 proc. pensji minimalnej.

Wynagrodzenie to w 2009 roku ustalone zostało przez rząd na poziomie 1204 zł, co oznacza, że zasiłek dla bezrobotnych w pierwszym okresie jego pobierania będzie wynosił 842,8 zł. Później zmniejszy się do 602 zł.

Zdaniem Zbigniewa Żurka, wiceprezesa Business Centre Club, wysokość zasiłku powinna być taka, by osobie bez pracy nie opłacało się być bezrobotną. Podobnego zdania jest Elżbieta Szlinder. W jej przekonaniu, gdyby bezrobotny otrzymywał zasiłek krócej, np. przez osiem miesięcy, miałby większą motywację do poszukiwania pracy.

Projektowane przepisy przewidują dwa okresy, w których będzie można wypłacić zasiłek. W tych regionach kraju, w których bezrobocie nie jest zbyt wysokie, świadczenie to ma być wypłacane przez sześć miesięcy. Tam natomiast, gdzie będzie bardzo wysoka stopa bezrobocia, osoby rejestrujące się w urzędach pracy będą otrzymywać zasiłek maksymalnie przez 12 miesięcy.

Obecnie zasiłek wypłacany jest przez sześć, dwanaście lub osiemnaście miesięcy.

1,5 mln osób bezrobotnych było zarejestrowanych w maju w urzędach pracy

 

 


IZABELA RAKOWSKA-BOROŃ

izabela.rakowska@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ostrzeżenie dla Polaków podróżujących do Iranu. MSZ wydało ważny komunikat

Ze względu na rosnące napięcia między Iranem a Izraelem oraz ryzyko działań zbrojnych, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie odradza podróże do Iranu. Polscy obywatele, którzy aktualnie przebywają w Iranie, powinni jak najszybciej opuścić ten kraj.

Ponad 27 mln zł dofinansowania na zajęcia sportowe dla osób z niepełnosprawnościami. Nabór wniosków rozstrzygnięty

Minister Sportu i Turystyki rozstrzygnął nabór wniosków na realizację Programu Upowszechniania Sportu Osób Niepełnosprawnych w 2024 r. Dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wynosi 27 026 000 zł.

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa Polski na lata 2024-2029. "Wkrótce zostaną zaprezentowane szczegóły"

Wiceminister cyfryzacji, Paweł Olszewski, zapowiedział w piątek, że szczegóły nowej Strategii Cyberbezpieczeństwa RP na lata 2024-2029 zostaną wkrótce zaprezentowane.

Zakaz reklamy fast foodów na bilboardach. Powód: plaga otyłości. Kiedy w Polsce takie przepisy? Czego nie można reklamować już teraz?

Otyłość to problem coraz większej liczby nastolatków. Głównie z tego powodu lokalni politycy w Anglii zakazują reklamowania produktów wysokoprzetworzonych na billboardach. Ogólnokrajowych czy ogólnoeuropejskich zasad regulujących tę kwestię nie należy się spodziewać, ale eksperci podkreślają, że ten sam nośnik można wykorzystać do kampanii pro-zdrowotnej. 

REKLAMA

Wystarczy 3 godziny dziennie i dolegliwości masz jak w banku. Może to dotyczyć nawet co drugiego Polaka

Najnowsze badania potwierdzają starą prawdę, że granie na komputerze nie służy zdrowiu. Dlaczego jednak profesjonalni gracze, którzy poświęcają na grę bardzo dużo czasu, nie cierpią bardziej niż amatorzy?

RPO: Nauczyciele mianowani są gorzej traktowani co do ochrony przedemerytalnej. MEN rozważy zmianę przepisów

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra edukacji o rozważenie zmiany przepisów Karty Nauczyciela. Chodzi o zrównanie uprawnień nauczycieli mianowanych z uprawnieniami nauczycieli zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, związanych z ochroną przedemerytalną i prawem do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia nauczyciela do pracy przez sąd pracy i podjęcia przez niego zatrudnienia. Barbara Nowacka, minister edukacji zapowiedziała powołanie Zespołu, który będzie analizował zgłaszane postulaty odnośnie sytuacji prawnej nauczycieli – także w zakresie ochrony przedemerytalnej i prawa do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia do pracy przez sąd pracy.

Ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną i nie zmniejszy się liczba miejsc w przedszkolach. Trzeba też zerwać łatkę miasta maczet.

Trzeba szukać oszczędności, ale ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną. Nie zmniejszy się też liczba miejsc w przedszkolach. Łukasz Gibała twierdzi też, że ma pomysł na Kraków bez partyjniactwa i opowiedział o tym w programie Gość INFOR.PL

60 złotych brutto za godzinę dodatkowych zajęć dla nauczycieli. Będzie można wykorzystać 100 dodatkowych godzin

W programie „Aktywna Szkoła” właśnie wprowadzono istotne zmiany. Osoby prowadzące zajęcia dostaną wyższe wynagrodzenie. Poszerzy się też katalog osób prowadzących zajęcia.

REKLAMA

Prezes NFOŚiGW dla "DGP": perspektywa ewentualnego wycofania dotacji dla pieców gazowych wywołuje niezadowolenie i niepewność

Decyzja o dalszym dofinansowaniu pieców gazowych w ramach programu Czyste Powietrze będzie musiała zostać podjęta w tym roku – powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak.

Ile depresja Polaków kosztuje gospodarkę?

66,6% - aż tle dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów kojarzonych z depresją. Najczęściej to uczucie zmęczenia i obniżenie nastroju. To poprawa względem ubiegłego roku, ale wciąż bardzo duża liczba. Tak wynika z danych najnowszego raportu. Autorzy badania szacują, że gospodarka traci na tym około 3 mld zł rocznie. 

REKLAMA