REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zatrudnienie w sektorze samorządowym

Ewa Parchimowicz
Sektor samorządowy, praca, biuro/ Fot. Fotolia
Sektor samorządowy, praca, biuro/ Fot. Fotolia
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

„Samorząd jako pracodawca. Raport o zatrudnieniu w sektorze samorządowym” – to pierwszy w Polsce tego typu dokument o różnych aspektach zatrudnienia w sektorze samorządowym, ze szczególnym uwzględnieniem form dialogu między pracownikami i pracodawcami w sektorze samorządowym.

Raport powstał w ramach projektu zrealizowanego przez Związek Miast Polskich i Norweski Związek Władz Lokalnych i Regionalnych ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2009–2014, w ramach „Funduszu na rzecz godnej pracy i dialogu trójstronnego”.

REKLAMA

„Podzielamy przekonanie naszych norweskich przyjaciół, że dialog między rządem, pracodawcami i związkami zawodowymi, z którego Norwegia jest znana, stabilizuje i wzmacnia państwo. Taką funkcję pełnił też i w Polsce przez długi czas, zwłaszcza w latach 90., jednak ostatnio nadeszły dla niego trudniejsze czasy” – piszą autorzy raportu. – „Dlatego zdecydowaliśmy skoncentrować nasze wysiłki na opisaniu i promowaniu form dialogu społecznego na poziomie lokalnym – między pracodawcami i pracownikami lub reprezentującymi ich związkami zawodowymi”.

Zobacz również: Jakie są uprawnienia niepełnosprawnych pracowników samorządowych

Brak systemu

REKLAMA

Związek Miast Polskich podjął próbę zebrania wszystkich dostępnych informacji o samorządowym rynku pracy i warunkach jego funkcjonowania po to, aby dyskusja publiczna na ten temat mogła być oparta na faktach, a nie przypuszczeniach o rozroście kosztownej administracji. Raport ujawnia wiele słabości systemu statystyki publicznej w obszarze zatrudnienia, poczynając od tego, że nie jest on, niestety, systemem, na skutek czego obraz, który uzyskano, jest w wielu miejscach niepełny.

Pracownicy samorządowi to dzisiaj, w zależności od definicji, od 250 tys. osób w odniesieniu do ściśle rozumianej administracji samorządowej, do niemal 1,9 mln osób szeroko rozumianego sektora samorządowego. Autorzy raportu wzięli pod uwagę osoby zatrudnione we wszystkich instytucjach dostarczających usługi publiczne na poziomie lokalnym i ponadlokalnym, dla których jednostki samorządu terytorialnego są organem założycielskim lub prowadzącym. Sektor samorządowy stanowi aż 21,5% ogółu zatrudnionych w Polsce, będąc jedną z ważnych miar skali decentralizacji. To ponad jedna piąta całego polskiego rynku pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W administracji publicznej w Polsce zatrudnionych jest 436,1 tys. osób. 252,2 tys. z nich pracuje w administracji samorządowej. Odsetek ten jest silnie zróżnicowany w poszczególnych regionach kraju. Na obszarach o wyższym PKB i niskim bezrobociu jest on na poziomie niższym, z kolei w województwach słabiej rozwiniętych sięga nawet 33%. 900 tys. osób zatrudnionych w samorządach to pracownicy sektora edukacji. Warto pamiętać, że znaczna część z tej grupy nie jest nauczycielami. Kolejna pod względem liczebności grupa to pracownicy sektora zdrowia i pomocy społecznej oraz administracji – po ok. 650 tys. osób.

Wynagrodzenia w JST

REKLAMA

W raporcie można znaleźć informacje o wynagrodzeniach pracowników samorządowych w odniesieniu do zarobków w administracji rządowej. Podkreśla się, że istnieje duże zróżnicowanie płac między rodzajami administracji samorządowej. Najwyższe są płace w administracji samorządów województw (przeciętnie 4408 zł w 2012 r.), następnie w gminach i miastach na prawach powiatu (przeciętnie 3974 zł w 2012 r.), a na końcu plasuje się administracja powiatowa (przeciętnie 3465 zł w 2012 r.). Autorzy raportu piszą, że nominalna wysokość średniego wynagrodzenia w administracji samorządowej w badanym okresie była zawsze wyższa od średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (o 300–400 zł), a także wyższa od średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (o ok. 200 zł). Jednocześnie jednak zalecają porównanie pozytywnego obrazu rosnących nominalnie, choć wewnętrznie zróżnicowanych, zarobków w administracji państwowej i samorządowej z dynamiką wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

Z wywiadów grupowych i studiów przypadków miast wynika wyraźnie, że wciąż jeszcze w wielu miejscach brakuje wąskiej klasy specjalistów, do których nie przygotowują studia wyższe. Istnieje relatywna łatwość pozyskania pracowników ze średnimi bądź ogólnymi kwalifikacjami, za to nawet w dużych miastach trudno pozyskać coraz potrzebniejszych przy nowoczesnym, zintegrowanym zarządzaniu skomplikowaną tkanką miejską specjalistów z dziedzin wymagających profesjonalnego przygotowania w wąskiej, specyficznej dziedzinie. W związku z tym dla wielu pracodawców samorządowych w Polsce podnoszenie kwalifikacji pracowników stanowi jeden z podstawowych elementów budowania kultury organizacyjnej.

Polecamy serwis: Pracownicy

Kultura organizacyjna

Podobnie jak w Norwegii, tak i w Polsce można wskazać, że dobrze rozwijające się samorządy to te, które potrafią tworzyć przyjazną i motywującą pracowników kulturę organizacyjną. Znaczna część raportu opracowanego przez ZMP została poświęcona prezentacji tego nowoczesnego podejścia.

„Doskonalenie jakości usług publicznych wymaga aktywnego podejścia do zmian w sposobie zarządzania organizacją, w której kultura organizacyjna jest kluczowym narzędziem kształtowania zachowań i postaw pracowniczych. Akceptacja wspólnych wartości i przekonań, które tworzą kulturę organizacyjną, umożliwia sprawniejsze osiąganie celów, ułatwia dialog pomiędzy pracownikiem i pracodawcą, integrując pracowników wokół misji, motywując ich do pracy i kształtując pozytywny wizerunek urzędników i urzędu”– czytamy w raporcie.

Na zlecenie Związku Miast Polskich prof. Krzysztof Podemski z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu przeprowadził badanie wśród pracowników i pracodawców samorządowych na temat roli dialogu społecznego w kształtowaniu kultury organizacyjnej ich jednostek. Badane osoby najczęściej mówiły o potrzebie większego współdziałania, lojalności w miejscu pracy, zwiększenia troski o pracowników i ich rozwój osobisty. Z reguły to pracownicy częściej od pracodawców podkreślali zbyt dużą „hierarchiczność” i zbyt małą dbałość o pracowników i kreatywność ich instytucji.

Zadowolenie z pracy

Zapytani o to, co im przeszkadza w pracy, badani przede wszystkim podkreślali przeregulowanie, nadmierną biurokratyzację, tj. nadmiar procedur, które przeszkadzają w pracy i zaspokajaniu potrzeb klientów, uniemożliwiają wykazywanie się innowacyjnością. Jednocześnie nie odrzucali procedur jako takich, lecz jedynie ich nadmiar i zmienność. Wskazywali, że przerost formalizacji relacji i procesów wraz z kulturą nieufności i kontroli powoduje, że pracownicy przywiązują szczególną wagę do zabezpieczenia się przed potencjalnymi zarzutami o podjęcie niewłaściwej decyzji. Uczestnicy badania zwracali uwagę, że w takim przeregulowanym systemie zarządzania łatwo pracownikowi stracić z oczu główny cel działania jego komórki organizacyjnej czy całej gminy. Pracownicy – częściej niż pracodawcy – uważają, że instytucje czy przedsiębiorstwa, w których pracują, są zbyt mało zorientowane na potrzeby pracowników, jakimi są m.in. przyjazne stosunki międzyludzkie, budowanie postaw wzajemnego szacunku i zaufania.

Przez dwa lata trwania projektu, z jednej strony, pokazywano uczestnikom z różnych środowisk samorządowych praktykę dialogu trójstronnego w Norwegii i Polsce, podkreślając jego wartość, z drugiej zaś, równolegle promowano i upowszechniano dobre praktyki dialogu na poziomie lokalnym, w instytucjach sektora samorządowego w Polsce.

Udział pracujących w sektorze samorządowym w ogólnej liczbie pracujących (%)

infoRgrafika

Źródło: opracowanie z raportu Związku Miast Polskich „Samorząd jako pracodawca. Raport o zatrudnieniu w sektorze samorządowym”

EWA PARCHIMOWICZ

Autorka jest redaktorem naczelnym Samorządu Miejskiego, miesięcznika wydawanego przez Związek Miast Polskich

Zobacz również: Nabór w instytucjach publicznych - problemy, rozwiązania

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
RPO: Nauczyciele mianowani są gorzej traktowani co do ochrony przedemerytalnej. MEN rozważy zmianę przepisów

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra edukacji o rozważenie zmiany przepisów Karty Nauczyciela. Chodzi o zrównanie uprawnień nauczycieli mianowanych z uprawnieniami nauczycieli zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, związanych z ochroną przedemerytalną i prawem do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia nauczyciela do pracy przez sąd pracy i podjęcia przez niego zatrudnienia. Barbara Nowacka, minister edukacji zapowiedziała powołanie Zespołu, który będzie analizował zgłaszane postulaty odnośnie sytuacji prawnej nauczycieli – także w zakresie ochrony przedemerytalnej i prawa do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia do pracy przez sąd pracy.

Ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną i nie zmniejszy się liczba miejsc w przedszkolach. Trzeba też zerwać łatkę miasta maczet.

Trzeba szukać oszczędności, ale ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną. Nie zmniejszy się też liczba miejsc w przedszkolach. Łukasz Gibała twierdzi też, że ma pomysł na Kraków bez partyjniactwa i opowiedział o tym w programie Gość INFOR.PL

60 złotych brutto za godzinę dodatkowych zajęć dla nauczycieli. Będzie można wykorzystać 100 dodatkowych godzin

W programie „Aktywna Szkoła” właśnie wprowadzono istotne zmiany. Osoby prowadzące zajęcia dostaną wyższe wynagrodzenie. Poszerzy się też katalog osób prowadzących zajęcia.

Prezes NFOŚiGW dla "DGP": perspektywa ewentualnego wycofania dotacji dla pieców gazowych wywołuje niezadowolenie i niepewność

Decyzja o dalszym dofinansowaniu pieców gazowych w ramach programu Czyste Powietrze będzie musiała zostać podjęta w tym roku – powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak.

REKLAMA

Ile depresja Polaków kosztuje gospodarkę?

66,6% - aż tle dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów kojarzonych z depresją. Najczęściej to uczucie zmęczenia i obniżenie nastroju. To poprawa względem ubiegłego roku, ale wciąż bardzo duża liczba. Tak wynika z danych najnowszego raportu. Autorzy badania szacują, że gospodarka traci na tym około 3 mld zł rocznie. 

Dostajesz podejrzane SMS-y? Twój operator sieci komórkowej je zablokuje

Przedsiębiorcy telekomunikacyjni podłączyli się do systemu służącego do wymiany informacji o fałszywych wiadomościach – telegraf.cert.pl. System służy do przekazywania wzorca fałszywej wiadomości SMS.

Egzamin ósmoklasisty - język polski. Zrób powtórkę z naszymi testami wiedzy

Egzamin ósmoklasisty już coraz bliżej. Uczniowie kończący szkołę podstawową przystąpią do sprawdzianów wiedzy w dniach 14-16 maja 2024. Przygotowaliśmy małą powtórkę z języka polskiego. 

Masz 18 lat i kochasz podróżować? Sprawdź, jak wygrać podróż po Europie

Do końca kwietnia można się zgłaszać do konkursu DiscoverEU i wygrać podróż po Europie. Jakie warunki trzeba spełnić? Jak się zgłosić?  

REKLAMA

Kongresmeni USA: Charków na krawędzi upadku, sytuacja jest rozpaczliwa

Charków jest na krawędzi upadku, historia nas osądzi, czy będziemy Chamberlainem, czy Churchillem - powiedział 16 kwietnia 2024 r. szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul. Wezwał do przyjęcia ustaw o pomocy Ukrainie i Izraelowi mimo gróźb rewolty skrajnego skrzydła partii.

ZNP interweniuje przeciwko zwolnieniom z pracy nauczycieli albo zmniejszeniu im liczby godzin

W roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie przedmiotu HIT oraz edukacja obywatelska. Co z nauczycielami prowadzącymi te przedmioty. Niektórzy dla nich wrócili do pracy w szkole. Czy będą zwolnieni? Co ze zmniejszeniem liczby godzin nauczycieli, którzy nie zostaną zwolnieni?

REKLAMA