REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zadłużenie szpitali - podsumowanie

REKLAMA

9 mld 849 mln zł wyniosły w pierwszym kwartale tego roku zobowiązania samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. W tym samym okresie ubiegłego roku było to niewiele mniej, bo 9 mld 828 mln zł - wynika z danych resortu zdrowia.

To spadek w porównaniu z latami 2005-2007, kiedy długi przekraczały 10 mld zł, ale wzrost w porównaniu z początkiem dekady, kiedy wynosiły powyżej 7 mld zł.

REKLAMA

Wzrosły jednak najdotkliwiej odczuwane przez szpitale zobowiązania wymagalne, czyli takie, dla których termin płatności już minął. Na koniec pierwszego kwartału wynosiły ponad 2 mld 415 mln zł - prawie tyle samo, ile za cały ubiegły rok, który zamknął się kwotą 2 mld 241 mln zł.

REKLAMA

To właśnie te zobowiązania rzutują na płynność finansową szpitali. Przedstawiciele organów założycielskich tych placówek - samorządowcy i władze uczelni medycznych - za główną przyczynę tego stanu rzeczy uznają brak wystarczającego finansowania z Narodowego Funduszu Zdrowia, przede wszystkim zaś to, że nie płaci on za świadczenia wykonane przez szpitale ponad limit określony w kontrakcie, czyli za tzw. nadwykonania.

Resort zachęca placówki i ich organy założycielskie do działań restrukturyzacyjnych, zapowiada też przedstawienie jesienią nowych rozwiązań prawnych, które dadzą im dodatkowe instrumenty. "NFZ czasem płaci za nadwykonania, jeśli ma dodatkowe środki, jednak nie ma takiego obowiązku poza świadczeniami nagłymi czy ratującymi życie" - przypomniał  rzecznik Ministerstwa Zdrowia Piotr Olechno.

"Trudno wymagać od NFZ, by płacił za wszystkie tzw. nadwykonania lub spłacał szpitalne długi, bo to niemożliwe. Poza tym to nie jest żadne rozwiązanie. Za sprawne zarządzanie szpitalami i racjonalne wydawanie pieniędzy odpowiadają dyrektorzy szpitali i ich organy założycielskie. Resort zdrowia pomaga im, proponując program przekształceń. Szpitale przekształcone w spółki są lepiej zarządzane i nie borykają się z takim zadłużeniem, jak szpitale publiczne. Dlatego będziemy starać się ten program wzbogacać, tworzyć dodatkowe zachęty do przekształceń" - dodał Olechno.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Jak mówił, minister Ewa Kopacz po wakacjach przedstawi projekty reform. "Będzie dużo nowych rozwiązań, również jeśli chodzi o przekształcenia szpitali. Pierwsze projekty będziemy prezentować już we wrześniu" - zapowiedział. Podkreślił, że dług każdego szpitala trzeba rozpatrywać indywidualnie, a wiele z nich powstało w wyniku błędnego zarządzania placówkami.

Śląski samorząd wojewódzki jest organem założycielskim dla największej liczby placówek w kraju - ma ich 52. Ich zobowiązania wymagalne na koniec drugiego kwartału wyniosły 187 mln zł. To już więcej niż za cały ubiegły rok, kiedy wyniosły 151 mln zł, zaś w 2008 r. - 99 mln zł.

"Główny powód tego wzrostu to nadwykonania, jakie robią nasze jednostki i brak środków z Narodowego Funduszu Zdrowia na zapłatę. Jeśli za ubiegły rok wynik finansowy naszych placówek wyniósł minus 66 mln, a wartość nadwykonań to 100 mln, to prosty rachunek wskazuje, że gdyby były zapłacone w 66 proc., to nasze szpitale by się zbilansowały" - powiedział członek zarządu województwa śląskiego Mariusz Kleszczewski. Nadwykonania na największą sumę ma Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 4 w Bytomiu - to 24 mln zł.

Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach jest organem założycielskim dla siedmiu szpitali klinicznych, łączna suma ich zobowiązań wymagalnych na koniec drugiego kwartału to 11,4 mln zł - poinformował prorektor uczelni ds. klinicznych prof. Przemysław Jałowiecki. W tym samym okresie ubiegłego roku było to 9,9 mln zł.

"Wzrost zobowiązań wymagalnych szpitali klinicznych wynika przede wszystkim z niższych niż w 2009 roku przychodów z kontraktów zawartych z Narodowym Funduszem Zdrowia. Szpitale kliniczne, mimo że posiadają wyższy stopień referencyjności, są finansowane na tym samym, a niekiedy nawet niższym poziomie niż szpitale miejskie czy wojewódzkie" - powiedział prof. Jałowiecki.

Według Centrum Zdrowia Publicznego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego zobowiązania szpitali w regionie na koniec 2009 roku wynosiły ponad 262 mln zł, a na koniec drugiego kwartału 2010 roku - ponad 307 mln zł.

Jednym z najbardziej zadłużonych szpitali w województwie świętokrzyskim jest Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach, choć placówka zmniejsza już zadłużenie. Jak poinformowała PAP dyrektor szpitala Jolanta Kręcka, 31 grudnia 2008 roku zobowiązania wynosiły 52 mln zł, 30 czerwca 2009 - 47 mln zł, a na 30 lipca 2010 roku wynoszą 46 mln 299 tys. zł. Większość tej kwoty - ponad 35 mln zł - to kredyty zaciągnięte w 2007 i 2008 roku, kiedy szpital miał ogromne problemy z płatnościami. Obecnie placówka ma płynność finansową.

Około 50 mln zł wynoszą zobowiązania Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Jak poinformowała wicedyrektor lecznicy Teresa Czernecka, są to głównie długi za leki, które w onkologii są bardzo drogie, oraz za energię elektryczną.

Urszula Arter z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku poinformowała, że placówki, nad którymi nadzór sprawuje samorząd województwa podlaskiego, są zadłużone łącznie na 197 mln zł, co oznacza wzrost - w stosunku do czerwca 2009 roku - o 28 mln zł (prawie 16,5 proc.).

Spośród 16 podlaskich placówek 6 wykazało zobowiązania wymagalne, w tym w 4 odnotowano wzrost takich zobowiązań. Szpitale jako główne przyczyny zadłużenia podają: nieterminowe płatności z tytułu dostaw towarów i usług, zaciągnięte kredyty i pożyczki oraz wzrost wynagrodzeń pracowników szpitala i zobowiązania w stosunku do rezydentów.

Zadłużenie szpitali rośnie też z powodu problemów związanych z realizacją umów z NFZ. Wartość nieopłaconych przez Fundusz nadwykonań w tym roku, za okres od stycznia do kwietnia, wynosi ponad 14 mln zł, tj. prawie połowę wartości niewypłacalnych nadwykonań w roku poprzednim (ponad 30 mln zł).

W innej sytuacji jest szpital kliniczny Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, najbardziej specjalistyczna placówka w regionie. Jak powiedział PAP jego dyrektor Bogusław Poniatowski, 2009 rok placówka zakończyła 5 mln zł na plusie, ale do tego ma nadwykonania na 10 mln zł, za które NFZ nie zapłacił.

Dyrektorzy szpitali powiatowych w Podlaskiem również uważają, że duży wpływ na zadłużenie ich placówek mają kontrakty z NFZ. Dyrektor szpitala powiatowego w Mońkach Anna Bańkowska-Łuksza powiedziała, że gdyby NFZ zapłacił szpitalowi za nadwykonania z 2009 roku, których wartość to ponad 2 mln zł, placówka miałaby bilans dodatni.

Zadłużenie Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu wynosi łącznie ok. 57 mln zł, z czego wymagalne opiewa na 13 mln zł. Jak poinformował PAP dyr. placówki Janusz Hamryszczak, jest to dług przede wszystkim wobec dostawcy gazu, energii, leków i sprzętu. Zadłużenie szpitala rośnie każdego roku. Według dyrektora problem leży przede wszystkim w niedoszacowaniu kontraktu z NFZ, który w tym roku wynosi 85 mln zł, czyli tyle samo co w roku ubiegłym. Zauważył też, że szpitalowi udało się zaoszczędzić w ubiegłym roku ok. 5,5 mln zł, głównie na redukcji zatrudnienia. Natomiast NFZ jest winny szpitalowi łącznie ponad 18 mln zł za nadwykonania za 2008, 2009 i część 2010 roku.

W niedoszacowaniu kontraktu oraz zaległościach za nadwykonania powodów rosnącego zadłużenia szpitala dopatruje się także dyrektor Wojewódzkiego Szpitala w Tarnobrzegu. Dług wymagalny tej placówki wynosi ponad 8 mln zł i jest wyższy od ubiegłorocznego o ponad 2 mln zł. Jest to zadłużenie głównie wobec dostawców leków, materiałów medycznych, gazu, energii i wody. Tymczasem NFZ zalega szpitalowi za 2009 i 2010 rok ok. 4,5 mln zł za nadwykonania. Sprawa nadwykonań za 2008 jest w trakcie postępowania ugodowego.

Natomiast żadnego zadłużenia wymagalnego nie ma Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Rzeszowie. Dyr. ds. administracyjno-ekonomicznych placówki Krzysztof Prokop powiedział PAP, że szpital nie ma długów wymagalnych od 10 lat. Natomiast zaległości NFZ wobec szpitala za nadwykonania za 2009 i pięć miesięcy 2010 roku wynoszą ok. 15,5 mln zł.

Wojewódzki szpital im. Kopernika w Łodzi od dwóch lat ma zyski i wychodzi z impasu - poinformowała PAP rzeczniczka placówki Adriana Sikora. W ub. roku szpital miał 10 mln na plusie. Sytuacja finansowa stabilizuje się także w Uniwersytecie Medycznym, któremu podlega kilka szpitali klinicznych. Według Przemysława Andrzejaka odpowiedzialnego za kontakty z mediami, spowodowane to jest m.in. odpowiednim zarządzaniem, a także zrestrukturyzowaniem podległych placówek.

Z argumentami dyrektorów szpitali i samorządowców nie zgadza się rzecznik NFZ Andrzej Troszyński. "W ciągu dziesięciolecia funkcjonowania ubezpieczenia zdrowotnego nakłady na ochronę zwiększyły się niemal trzykrotnie - z ponad 20 mld zł do około 60. Pieniędzy w systemie naprawdę jest coraz więcej. Przypomnę też, że w lipcu 2008 roku, wprowadzając nowy system rozliczeń w oparciu o tzw. jednorodne grupy pacjentów, podwyższyliśmy wartość kontraktów ze szpitalami średnio o 15 proc. Przypomnę też, że większość dyrektorów polskich szpitali zarządza nimi bez zaciągania długów. Co do nadwykonań, to jeżeli są uzasadnione, oddziały NFZ regulują je. Nadto w ciągu każdego roku dokładamy do planu dla szpitali 1-2 mld zł, dzięki czemu można zwiększyć wartość kontraktów" - powiedział.

Jak poinformował, nakłady na szpitale są z roku na rok coraz większe. W 2004 r. było to 13,2 mld zł, w 2005 r. - 14,6, w 2006 - 15,7, w 2007 - 23,8, w 2008 - 25,2, w 2009 - 26,1, a w 2010, według planu - 26,7 mld zł.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ostrzeżenie dla Polaków podróżujących do Iranu. MSZ wydało ważny komunikat

Ze względu na rosnące napięcia między Iranem a Izraelem oraz ryzyko działań zbrojnych, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie odradza podróże do Iranu. Polscy obywatele, którzy aktualnie przebywają w Iranie, powinni jak najszybciej opuścić ten kraj.

Ponad 27 mln zł dofinansowania na zajęcia sportowe dla osób z niepełnosprawnościami. Nabór wniosków rozstrzygnięty

Minister Sportu i Turystyki rozstrzygnął nabór wniosków na realizację Programu Upowszechniania Sportu Osób Niepełnosprawnych w 2024 r. Dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wynosi 27 026 000 zł.

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa Polski na lata 2024-2029. "Wkrótce zostaną zaprezentowane szczegóły"

Wiceminister cyfryzacji, Paweł Olszewski, zapowiedział w piątek, że szczegóły nowej Strategii Cyberbezpieczeństwa RP na lata 2024-2029 zostaną wkrótce zaprezentowane.

Zakaz reklamy fast foodów na bilboardach. Powód: plaga otyłości. Kiedy w Polsce takie przepisy? Czego nie można reklamować już teraz?

Otyłość to problem coraz większej liczby nastolatków. Głównie z tego powodu lokalni politycy w Anglii zakazują reklamowania produktów wysokoprzetworzonych na billboardach. Ogólnokrajowych czy ogólnoeuropejskich zasad regulujących tę kwestię nie należy się spodziewać, ale eksperci podkreślają, że ten sam nośnik można wykorzystać do kampanii pro-zdrowotnej. 

REKLAMA

Wystarczy 3 godziny dziennie i dolegliwości masz jak w banku. Może to dotyczyć nawet co drugiego Polaka

Najnowsze badania potwierdzają starą prawdę, że granie na komputerze nie służy zdrowiu. Dlaczego jednak profesjonalni gracze, którzy poświęcają na grę bardzo dużo czasu, nie cierpią bardziej niż amatorzy?

RPO: Nauczyciele mianowani są gorzej traktowani co do ochrony przedemerytalnej. MEN rozważy zmianę przepisów

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra edukacji o rozważenie zmiany przepisów Karty Nauczyciela. Chodzi o zrównanie uprawnień nauczycieli mianowanych z uprawnieniami nauczycieli zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, związanych z ochroną przedemerytalną i prawem do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia nauczyciela do pracy przez sąd pracy i podjęcia przez niego zatrudnienia. Barbara Nowacka, minister edukacji zapowiedziała powołanie Zespołu, który będzie analizował zgłaszane postulaty odnośnie sytuacji prawnej nauczycieli – także w zakresie ochrony przedemerytalnej i prawa do wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia do pracy przez sąd pracy.

Ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną i nie zmniejszy się liczba miejsc w przedszkolach. Trzeba też zerwać łatkę miasta maczet.

Trzeba szukać oszczędności, ale ceny biletów komunikacji miejskiej nie wzrosną. Nie zmniejszy się też liczba miejsc w przedszkolach. Łukasz Gibała twierdzi też, że ma pomysł na Kraków bez partyjniactwa i opowiedział o tym w programie Gość INFOR.PL

60 złotych brutto za godzinę dodatkowych zajęć dla nauczycieli. Będzie można wykorzystać 100 dodatkowych godzin

W programie „Aktywna Szkoła” właśnie wprowadzono istotne zmiany. Osoby prowadzące zajęcia dostaną wyższe wynagrodzenie. Poszerzy się też katalog osób prowadzących zajęcia.

REKLAMA

Prezes NFOŚiGW dla "DGP": perspektywa ewentualnego wycofania dotacji dla pieców gazowych wywołuje niezadowolenie i niepewność

Decyzja o dalszym dofinansowaniu pieców gazowych w ramach programu Czyste Powietrze będzie musiała zostać podjęta w tym roku – powiedziała "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak.

Ile depresja Polaków kosztuje gospodarkę?

66,6% - aż tle dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów kojarzonych z depresją. Najczęściej to uczucie zmęczenia i obniżenie nastroju. To poprawa względem ubiegłego roku, ale wciąż bardzo duża liczba. Tak wynika z danych najnowszego raportu. Autorzy badania szacują, że gospodarka traci na tym około 3 mld zł rocznie. 

REKLAMA