REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czarny "marsz śmieciarzy" w obronie wolnego rynku

Recycling śmieci. Fot. Fotolia
Recycling śmieci. Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Krajowa Izba Gospodarki Odpadami - organizacja samorządu gospodarczego zrzeszająca 125 krajowych – rdzennie polskich przedsiębiorstw gospodarki odpadami głównie o kapitale samorządowym – w związku z pojawiającymi się w toku prac legislacyjnych negatywnymi opiniami niektórych środowisk na temat niekorzystnych skutków ujmowania w ramach powyższej ustawy regulacji dotyczącej tzw. zamówień in-house, informuje, że nie zgadza się z tymi opiniami i uważa je za całkowicie bezpodstawne.

Planowany na dzień dzisiejszy czarny „marsz śmieciarzy” w obronie wolnego rynku jest akcją popieraną jedynie przez część środowiska przedsiębiorców gospodarki odpadami – głównie reprezentantów międzynarodowych korporacji.

REKLAMA

Marsz nie wyraża opinii całości branży i żaden z postulatów wyrażanych przez jego organizatorów nie jest zbieżny z opiniami Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.

Zobacz również: Opłaty za wywóz śmieci 2016 – ulgi dla dużych rodzin

REKLAMA

Krajowa Izba Gospodarki Odpadami opowiada się z całą stanowczością o umożliwienie samorządom gminnym stosowania metody in-house (powierzenie) w odniesieniu do udzielania zamówień w zakresie odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych własnym podmiotom komunalnym w oparciu o stabilne podstawy prawne, jakie przewiduje nowelizacja Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/24/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie zamówień publicznych, w zakresie przewidzianym powyższą Dyrektywą. Kraje Wspólnoty zobligowane są do wprowadzenia nowych przepisów do regulacji krajowych najpóźniej do 18 kwietnia 2016 roku.

Krajowa Izba Gospodarki Odpadami zrzeszająca przedsiębiorstwa gospodarki odpadami, sektora samorządowego nie zgadza się z opiniami Polskiej Izby Gospodarki Odpadami (PIGO) i Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami (ZPGO)i uważa je za bezpodstawne. Nie zgadzamy się z opinią, że umożliwienie samorządom gminnym stosowania metody in-house (powierzenie) w odniesieniu do udzielania zamówień w zakresie odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych własnym podmiotom komunalnym spowoduje podwyżkę cen  wywozu śmieci wręcz przeciwnie realizacja przez gminę zadań własnych w gospodarce odpadami  poprzez powierzenie ich własnej spółce komunalnej wprowadzi mechanizm istotnego wpływu gminy na cenę usługi i da stabilność finansowania gospodarki odpadami w gminie co w wielu przypadkach będzie skutkowało obniżaniem opłat od mieszkańców. Związek pomiędzy gminą, a jej spółką określony jest względami i wymaganiami wykonywania zadań leżących w interesie publicznym, zaś wykonywanie takich samych zadań przez przedsiębiorstwo kapitału prywatnego podlega względom interesu prywatnego i dąży do osiągnięcia maksymalizacji zysku. Samorząd ponosi odpowiedzialność za realizację zadań związanych z gospodarka odpadami dlatego powinien mieć możliwość kreowania systemu według potrzeb lokalnej społeczności. Takie stanowisko reprezentuje strona samorządowa i Krajowa Izba Gospodarki Odpadami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

System in-house stosowany w krajach Unii wręcz zachęca do tego, by w realizację zadań gminnych angażować firmy komunalne, gdyż są one zainteresowane lokalnym rozwojem, a nie kumulowaniem zysku. Dochód zapewnia im stabilny rozwój, umożliwia dążenie do optymalizacji kosztów, pozwala inwestować i realizować długoterminowe strategie.

REKLAMA

Ponadto regulacja ‘in-house” oddala zagrożenie zwrotu dotacji unijnych wykorzystanych przez gminy na budowę instalacji zagospodarowania odpadów. Ich budowy podjęły się głównie gminy, które ponoszą konsekwencje finansowe w przypadku nieosiągnięcia ustawowego poziomu odzysku i recyklingu. Jest to dla gmin skuteczne narządzie kontroli i kreowania długofalowej strategii działań na rzecz mieszkańców.

Uznajemy jako nieuzasadnione wyrażane przez niektóre środowiska (PIGO i ZPGO) obawy, iż w wyniku wprowadzenia trybu in-house do regulacji Prawa Zamówień Publicznych, samorządy gminne przejmą szereg lokalnych rynków, np. w zakresie działalności produkcyjnej czy budowlanej ponieważ uregulowanie bezprzetargowego trybu zawierania umów pomiędzy gminą a jej spółką nie eliminuje wymogu konieczności przestrzegania reguł w zakresie prawnie dopuszczalnego przedmiotu działalności spółek gminnych.

Instytucja zamówień in-house działa od lat z powodzeniem m.in. w Szwecji, Norwegii, Finlandii, Danii, Niemczech, Austrii, Holandii, Hiszpanii czy Słowenii warto podkreślić, że są to kraje legitymujące się najlepszymi wynikami ekologicznymi w gospodarce odpadami. Dotychczasowe regulacje prawne w Polsce ograniczały samorządom lokalnym możliwości wyboru sposobu wywiązania się ze swoich obowiązków, nałożonych na nie ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w dużo większym stopniu, niż ma to miejsce w innych krajach Unii Europejskiej Jest to szczególnie niezrozumiałe ze względu na fakt, że dla gmin najistotniejsza jest prawidłowa realizacja zadań publicznych więc samorządy gminne nie powinny być ograniczane w możliwości doboru najadekwatniejszych środków do realizacji swoich zadań. Stworzenie systemu odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych na podstawie zamówienia in-house będzie miało niebagatelny wpływ dla pozyskania jak najlepszego efektu środowiskowego, a także dla  zachowania potencjału spółek i zakładów budżetowych gmin, które dzięki staraniom samorządów latami były budowane z myślą o zaspokojeniu potrzeb wspólnot lokalnych, a istotnym elementem ich działalności jest tworzenie miejsc pracy i zrównoważony rozwój.

Ponadto nieprawdziwe są opinie Polskiej Izby Gospodarki Odpadami i Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami  że regulacje „In-house” spowodują utratę tysięcy miejsc pracy. Wbrew opiniom PIGO i ZPGO  to właśnie spółki samorządowe są gwarancją stabilnego zatrudniania pracowników, opartego na przepis prawa pracy i aktywizacji osób bezrobotnych w regionach ich działalności.

W gospodarce odpadami w Polsce należy jeszcze wiele wykonać a spółki samorządowe nie działają w każdej gminie, co oznacza, że nie ma zagrożenia nagłego wykluczenia sektora prywatnego.

Chcielibyśmy jeszcze raz z całą mocą podkreślić, że dzisiejszy protest NIE JEST POPIERANY przez całą branżę gospodarki odpadami, a przez m. in. Polską Izbę Gospodarki Odpadami, która pomimo haseł, które głosi  reprezentuje nie rdzennie polskie przedsiębiorstwa ale w przeważającej części zagraniczne konsorcja, które jedynie wykonują usługi na terenie polski, przekazując pozyskane nadwyżki z działalności do central poza granicami kraju o czym świadczy Rada tej organizacji reprezentująca głównie firmy:  SITA Polska Sp. z o.o. (Grupa SUEZ), REMONDIS sp. z o.o., Veolia Usługi dla Środowiska S.A, i Wrocławskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania ALBA S.A.

Tomasz Uciński

Prezes Zarządu

Polecamy serwis: Gospodarka komunalna

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Sektor publiczny
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kongresmeni USA: Charków na krawędzi upadku, sytuacja jest rozpaczliwa

    Charków jest na krawędzi upadku, historia nas osądzi, czy będziemy Chamberlainem, czy Churchillem - powiedział 16 kwietnia 2024 r. szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul. Wezwał do przyjęcia ustaw o pomocy Ukrainie i Izraelowi mimo gróźb rewolty skrajnego skrzydła partii.

    ZNP interweniuje przeciwko zwolnieniom z pracy nauczycieli albo zmniejszeniu im liczby godzin

    W roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie przedmiotu HIT oraz edukacja obywatelska. Co z nauczycielami prowadzącymi te przedmioty. Niektórzy dla nich wrócili do pracy w szkole. Czy będą zwolnieni? Co ze zmniejszeniem liczby godzin nauczycieli, którzy nie zostaną zwolnieni?

    Żmije pojawiły się w Tatrach. Co robić, gdy spotkamy je na szlaku?

    Na tatrzańskich szlakach pojawiły się żmije zygzakowate. To efekt wyjątkowo ciepłego początku kwietnia. Jak się zachować, gdy natkniemy się na ten jadowity gatunek węża? 

    Nowy wzór legitymacji nauczyciela [Rozporządzenie z 11 kwietnia 2024 r. Dziennik Ustaw poz. 565]

    Od wtorku 16 kwietnia 2024 r. obowiązuje nowy wzór legitymacji nauczyciela. Jednak do 12 lipca 2024 r. nauczyciel może otrzymać legitymację na starym wzorze.

    REKLAMA

    Rząd: Nowy wzór karty parkingowej dla osób niepełnosprawnych. Karty tylko terminowe

    Niestety nie będzie bezterminowych kart parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Tak wynika z odpowiedzi na interpelację.

    Nowa era komunikacji. RDK może ułatwić Ci życie

    Rejestr Danych Kontaktowych, znany jako RDK, to baza danych zawierająca aktualne dane kontaktowe obywateli, do której mają dostęp urzędnicy administracji państwowej. Usługa ta, uruchomiona 22 grudnia 2019 roku, ma na celu usprawnienie komunikacji między urzędem a obywatelem.

    Wybory 2024 - druga tura. Czy cisza wyborcza będzie obowiązywać w całym kraju?

    Druga tura wyborów samorządowych 2024 odbędzie się w niedzielę 21 kwietnia. Cisza wyborcza rozpocznie się w nocy z piątku na sobotę i potrwa do godz. 21 w niedzielę. Czy będzie obowiązywać w całym kraju? 

    Dobrowolne ubezpieczenie w NFZ [WNIOSEK]

    Kto może się dobrowolnie ubezpieczyć w NFZ? Jak to zrobić? Kiedy trzeba uiścić opłatę dodatkową? 

    REKLAMA

    Oszuści podszywają się pod NFZ. Na te strony uważaj

    Oszuści próbują nowych sposobów, tym razem "na NFZ". W internecie pojawiły się fałszywe strony, które łudząco przypominają oficjalny serwis internetowy Narodowego Funduszu Zdrowia. Na czym polega oszustwo?

    Stop Smog. MKiŚ zapowiada zmiany w programie

    Resort klimatu chce uatrakcyjnić program "Stop Smog". Jakie zmiany proponuje? Które gminy mogą otrzymać środki na inwestycje?

    REKLAMA