Na zmianach w PIT tylko Poznań stracił 600 mln zł

Na zmianach w PIT tylko Poznań stracił 600 mln zł / Media
Zmiany w Polskim Ładzie obniżające podatek PIT z 17 proc. do 12 proc. oraz inflacja kilkukrotnie wyższa od przewidywanej przed rokiem odbijają się na finansach miast. Ograniczają bowiem ich przychody, pochodzące w największym stopniu z podatku dochodowego, oraz zwiększają wydatki z powodu coraz szybciej rosnących kosztów inwestycji. Sytuacji nie poprawiają też wojna w Ukrainie i napływ uchodźców oraz pandemia, choć nie są to najistotniejsze problemy dla budżetów samorządów.

Największy wpływ na stan finansów miasta mają zmiany podatkowe, których dokonuje rząd, wcale nie pandemia, nawet nie problem uchodźczy. Pandemia w sensie finansowym można powiedzieć, że już się skończyła, w sensie medycznym jest na etapie wygaszania, przynajmniej na ten moment mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Husejko, skarbnik miasta Poznania. – Problem uchodźczy prawdopodobnie też w jakiejś perspektywie stanie się mniejszy. Natomiast zmiany w systemie podatkowym, które będą obowiązywały każdego roku w przyszłości, nie są zdarzeniem przejściowym, w największym stopniu decydują o sytuacji finansowej miasta. Te zmiany podatkowe wprowadzają bardzo dużą niepewność finansową we wszystkich samorządach. Nigdy nie było tylu zmian w tak krótkim czasie.

Niekorzystne dla samorządów obniżki PIT w 2009 r.

Jak przypomina, w 2006 roku obniżono podatki dochodowe z trzyletnim vacatio legis, czyli weszły one w życie w roku 2009. Z trzech stawek PIT: 19 proc., 30 proc. i 40 proc. zostały dwie: 18 proc. i 32 proc., podniesiono także kwotę wolną od podatku.

Samorządy a tzw. piątka Kaczyńskiego

Przez kolejną dekadę nie wprowadzano w tej dziedzinie istotnych zmian aż do 2019 roku, gdy pojawiła się tzw. piątka Kaczyńskiego. Z pięciu postulatów dwa dotyczyły podatku od osób fizycznych: zwolnienie z podatków pracowników do 26. roku życia oraz obniżenia PIT-u pracowniczego z 18 proc. do 17 proc., a także podniesienie kosztów uzyskania przychodu. Z kolei rok 2021 przyniósł Polski Ład, a następnie jego korektę, która wejdzie w życie w lipcu, gdzie próg podatkowy zostanie obniżony do 12 proc.

Reforma PIT to wyższy koszt dla samorządów niż pandemia

Zdaniem skarbnika Poznania te reformy oznaczają dla miasta koszt rzędu 500–600 mln zł. To znacznie wyższe kwoty w porównaniu z tym, ile kosztowały miasto pandemia czy przyjęcie uchodźców. Tylko styczniowe zmiany w Polskim Ładzie, zgodnie z tegorocznym budżetem, oznaczały stratę rzędu prawie 260 mln zł, z czego tylko połowę miała pokryć rekompensata ze strony rządu. Na 2022 rok zaplanowano przychody budżetu miasta na niespełna 4,5 mld zł, natomiast wydatki na 5,3 mld zł. Poznań jest pod względem liczby ludności piątym miastem w Polsce z populacją przekraczającą pół miliona mieszkańców.

Samorządy mają problem z inflacją w 2022 r.

Dodatkowo sytuację finansową pogarsza inflacja. Samorządy otrzymują kwoty z góry określone przez rząd jako prognozy wpływów z PIT-u i CIT-u. Inflacja nie została doszacowana przez rząd w prognozach, a tak się stało rok temu. Szacowano, że wyniesie ona 3,3 proc., dzisiaj jest o prawie 10 pkt proc. wyższa, więc dochody, które otrzymujemy dzisiaj, są co najmniej o te 10 pkt proc. niższe – tłumaczy Piotr Husejko. – Oczywiście te kwoty będą przeliczone, natomiast nastąpi to za dwa lata. W związku z tym dzisiaj wszystkie jednostki miejskie zmagają się z problemem rosnących kosztów i braku możliwości pokrywania tych kosztów, bo nie ma źródeł finansowania.

W projekcji inflacji i PKB z marca 2021 roku Narodowy Bank Polski zakładał, że w 2022 roku wzrost cen wyniesie średnio 2,8 proc. W lipcu podniesiono tę prognozę do 3,3 proc., zaś w listopadzie – do 5,8 proc. Z najnowszego raportu z marca 2022 roku wynika, że średnia inflacja w bieżącym roku sięgnie 10,8 proc. Tymczasem w kwietniu według Głównego Urzędu Statystycznego ceny były wyższe o 12,4 proc., a ekonomiści są zgodni, że to nie jest jeszcze szczyt tegorocznego tempa wzrostu cen. W grudniu miasto szacowało, że wzrost cen energii spowoduje o 70 proc. wyższe rachunki za prąd.

Samorządy wskutek reformy PIT ograniczają w 2022 r. wydatki

Każdy samorząd w ramach swojego budżetu musi dokonywać codziennie jakichś decyzji dotyczących pewnych ograniczeń, być może one nie mają charakteru spektakularnego, żebyśmy dzisiaj jako mieszkańcy powiedzieli, czego dzisiaj nie ma, natomiast na pewno to się odbije negatywnie w dłuższej perspektywie na tym, co możemy mieszkańcom oferować. Staramy się to robić w sposób najmniej dotkliwy dla nich, dlatego być może Państwo tego nie widzicie jeszcze, ale to nie znaczy że takiego problemu nie ma mówi skarbnik Poznania.

Niekorzystne otoczenie i niepewność utrudnia realizowanie i planowanie inwestycji w mieście, choć jak zapewnia skarbnik, najważniejsze projekty zostaną ukończone. Szczególnie jeśli są one realizowane ze wsparciem unijnym, żeby uniknąć groźby utraty tych środków. Problem w tym, że koszty tych inwestycji stale rosną, na co wpływają m.in. ceny produkcji budowlano-montażowej. Wzrosły one w kwietniu o 11 proc., jak jednak podkreśla przedstawiciel władz Poznania, problem znaczącego wzrostu kosztów usług czy inwestycji istniał już przed wybuchem wojny w Ukrainie.

We wszystkich przetargach kwoty okazywały się od 40 do 80 proc. wyższe niż to, co mieliśmy zabudżetowane, a te kosztorysy były sporządzane w miarę aktualnie. Dzisiaj być może nie jest problemem to, że nie mamy wykonawców, tylko stawki, jakich oni oczekują za wykonanie usług z powodów wzrostu wszystkich czynników kosztowych, energii, materiałów, pracy ludzkiej czy dostępu do pracy ludzkiej, czemu wojna nie sprzyja – mówi Piotr Husejko. – Musimy na bieżąco decydować o tym, jakie inwestycje w tej chwili realizujemy, podwyższając ich budżety, a jakie musimy przenosić na później, bo wszystkich nie jesteśmy w stanie zrealizować, jeżeli każda z nich kosztuje więcej niż to, co mieliśmy w budżecie. To jest po prostu fizycznie niemożliwe.

<iframe width="304" height="201" src="https://embed.newseria.pl/obsadz_news/1405223226" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Sektor publiczny
Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?
17 maja 2024

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące symboli religijnych w urzędach. Hołownia komentuje
18 maja 2024

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie
17 maja 2024

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

Kaczyński mówił o "bardzo poważnych podwyżkach" w Polsce. PiS szykuje nowy projekt
17 maja 2024

Europoseł Ryszard Czarnecki mówił o "olbrzymim odzewie" w sprawie akcji zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy "Stop Podwyżkom". Projekt ten ma na celu utrzymanie cen gazu i energii na obecnym poziomie. 

Lekcje religii w klasach łączonych od września 2024 r. Kościół ma wątpliwości. Konferencja Episkopatu Polski postuluje m.in. zmniejszenie liczby uczniów w klasach
17 maja 2024

Minister Edukacji chce zmienić rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Nowością ma być możliwość organizacji lekcji religii w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej. Konferencja Episkopatu Polski zgłasza wątpliwości do tego projektu i postuluje m.in. zmniejszenie liczby uczniów w klasach łączonych. 

Noc Muzeów 2024 r.: utrudnienia w ruchu
17 maja 2024

Noc Muzeów 2024 odbędzie się z soboty na niedzielę 18/19 maja. W związku z przewidzianymi atrakcjami mogą pojawić się zmiany w komunikacji miejskiej i ewentualne utrudnienia w ruchu. Sprawdzamy, jak to wygląda w największych miastach. 

Noc Muzeów 2024 r.: darmowa komunikacja
17 maja 2024

Noc Muzeów 2024 jest już w ten weekend. Czy komunikacją miejską będziemy mogli poruszać się za darmo? Sprawdzamy!

W wieku 119 lat zmarła najstarsza mieszkanka. Co było sekretem jej długowieczności?
17 maja 2024

Najstarsza dotychczas Greczynka Irini Baroulakis odeszła w wieku 119 lat. Nie brała leków i prawie nie chorowała. Co było sekretem jej długowieczności? 

Znamy kryteria podziału subwencji oświatowej w 2024 r.
17 maja 2024

Kryteria podziału subwencji oświatowej. Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) opublikowało kryteria podziału rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej na 2024 rok. Pierwszy termin na składanie wniosków mija w dniu 7 czerwca.

Kardiolog: nadciśnienie to najczęstsza przyczyna bólów głowy. Ludzie latami biorą leki przeciwbólowe, a nie wpadną na to by zmierzyć ciśnienie krwi
17 maja 2024

Zażywamy tabletki od bólu głowy, a najczęstszą przyczyną bólu jest wysokie ciśnienie krwi (czyli nadciśnienie tętnicze) - powiedział dr Tadeusz Zębik, ordynator oddziału kardiologicznego Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach. "Nie tylko seniorzy, a wszyscy powinniśmy pilnować nadciśnienia i co jakiś czas zmierzyć sobie ciśnienie, zwłaszcza przy niepokojących objawach" - zaapelował dr Zębik.

pokaż więcej
Proszę czekać...