Samolot TU-154 rozbił się ok. 1,5 km od północnego, cywilno-wojskowego lotniska w Smoleńsku. Do katastrofy doszło podczas próby lądowania, samolot zahaczył o drzewa a następnie stanął w płomieniach. Ustalono już dokładną listę ofiar, ciało Lecha Kaczyńskiego wróciło w niedzielę do kraju. Ciała reszty ofiar przewieziono do Moskwy, gdzie w poniedziałek rozpocznie się ich identyfikacja przez przybyłych już na miejsce członków rodzin.
W katastrofie, oprócz prezydenckiej Pary, zginęli m.in.: parlamentarzystki i parlamentarzyści RP, wiceministrowie Rządu, prezes Narodowego Banku Polskiego, Rzecznik Praw Obywatelskich, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta i Biura Bezpieczeństwa Narodowego, dowódcy polskich sił zbrojnych, członkowie organizacji katyńskich, duchowni różnych wyznań, funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu oraz załoga samolotu.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który na podstawie Konstytucji przejął obowiązki Prezydenta RP, ogłosił obowiązująca w całym kraju żałobę narodową, która potrwa do 16-go kwietnia. W czasie żałoby flagi państwowe na budynkach administracji publicznej muszą być opuszczone do połowy masztu i ozdobione czarnym kirem. Odwołano też wszystkie organizowane przez instytucje publiczne imprezy rozrywkowe.
W związku z katastrofą i śmiercią Prezydenta RP odbędą się przyspieszone wybory prezydenckie. Marszałek Sejmu, pełniący obecnie obowiązki głowy państwa ma obowiązek zarządzenia ich i ogłoszenia ich terminu w ciągu 14-tu dni od przejęcia obowiązków, czyli od 10-go kwietnia. Zgodnie z Konstytucją wybory te muszą odbyć się w ciągu 60 dni od ich ogłoszenia. Oznacza to, że odbędą się najpóźniej pod koniec czerwca, z ewentualną drugą turą na początku lipca br.
W wybranych okręgach wyborczych muszą też odbyć się wybory uzupełniające do Senatu w celu wyłonienia następców zmarłych senatorów. W przypadku zmarłych posłów ich mandaty obejmują osoby z poszczególnych list komitetów wyborczych, które w ostatnich wyborach zajęły kolejne po wówczas wybranych miejsca.
W związku z katastrofą do Polski płyną kondolencje z wielu państw. Bezprecedensową odezwę do narodu polskiego wystosował Prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew, wyrazy żalu przekazała Kanclerz Federalna Republiki Federalnej Niemiec Angela Merkel oraz przywódcy innych krajów. Swoje współczucie wyrażają też zwykli obywatele, składając kwiaty przed polskimi ambasadami i konsulatami.
Żałobę narodową w geście solidarności z Polską ogłosiły m.in. Rosja, Ukraina, Litwa; w dniu pogrzebu Lecha Kaczyńskiego żałoba ogłoszona zostanie m.in. w Czechach i na Słowacji. Poniedziałek jest też dniem żałoby w instytucjach Unii Europejskiej.
Jak dotychczas nieznane są jeszcze przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem, w celu ich wyjaśnienia pracują wspólnie władze Rosji i Polski, dopiero oficjalny komunikat w tej kwestii będzie miarodajny. Nieznany jest również dotychczas termin pogrzebu Lecha Kaczyńskiego - jego ustaleniem zajmą się przedstawiciele Kancelarii Prezydenta i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w porozumieniu z rodziną.