Tym razem hasłem kampanii Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy jest "Bezpieczna eksploatacja maszyn, urządzeń i budynków". Jak podkreśliła prof. Danuta Koradecka, dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, Państwowego Instytutu Badawczego, problem ten jest bardzo istotny, gdyż tego typu nieprawidłowości, nawet błahe błędy, mogą prowadzić do tragedii.
Jako przykład podała eksplozję na platformie wiertniczej Piper Alpha na Morzu Północnym, w której zginęło 167 osób. "Uszkodzeniu uległa pracująca pompa. Wzięto drugą, która leżała obok, i odstawioną do konserwacji. Nikt jej nie sprawdził, doszło do wycieku i eksplozji" - mówiła profesor.
Jak dodała, z powodu takich błędów codziennie na całym świecie ginie 600 osób, a kolejne 30 tys. odnosi bardzo poważne obrażenia, prowadzące do inwalidztwa. "Tu nie chodzi o to, by za każdym razem szukać winnych, ale o to, by wyprzedzać zagrożenia" - dodała.
Także Magdalena Klimczak-Nowacka z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej podkreśliła, że błędy przy eksploatacji maszyn, różnego rodzaju urządzeń mogą mieć wpływ nie tylko na pracowników, którzy bezpośrednio się tym zajmują, ale też na inne postronne osoby.
Zaznaczyła, że liczba wypadków związanych z montowaniem, czyszczeniem, konserwacją i naprawami urządzeń, maszyn czy budynków stanowi w Polsce znaczący odsetek wszystkich wypadków w pracy. Tylko w 2007 r. było ich blisko 16 tys., co stanowiło 17 proc. wszystkich wypadków w pracy.
Celem kampanii, przewidzianej na lata 2010 i 2011, jest przede wszystkim zwrócenie uwagi pracodawców i pracowników na to, że lekceważenie procedur bezpieczeństwa czy zaniedbania związane ze stanem narzędzi mogą prowadzić do tragicznych wypadków. W jej ramach będą organizowana, szkolenia, warsztaty, konkursy, seminaria i konferencje.