Będą kolejne pozwy zbiorowe poszkodowanych przez powódź

Zbiorowy pozew mieszkańców podwarszawskiego Piaseczna prawdopodobnie nie będzie jedynym złożonym przez poszkodowanych w tym roku przez powódź. Z podobnym zamiarem noszą się mieszkańcy osiedla Kozanów we Wrocławiu, powiatów sandomierskiego i tarnobrzeskiego oraz Opolszczyzny.

Postępowanie w tym trybie umożliwiła ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, która w poniedziałek weszła w życie.

Pozew 13 mieszkańców podwarszawskiego Piaseczna został złożony w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Mieszkańców do wyboru tej metody działania namówili członkowie Stowarzyszenia "Razem Przeciw", stworzonego przez absolwentów i studentów wydziału prawa i administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Stowarzyszenie chce w ten promować samą instytucję pozwów zbiorowych.

Współpracujący ze Stowarzyszeniem "Razem Przeciw" Krzysztof Glibowski z Instytutu Nauk Prawno-Administracyjnych UW poinformował, że w ciągu kilkunastu dni do sądu okręgowego we Wrocławiu trafi zbiorowy pozew grupy mieszkańców zalanego w maju wrocławskiego osiedla Kozanów. Podobny pozew Stowarzyszenie pomaga przygotować także mieszkańcom Jelcza-Laskowic. W tym mieście w wyniku majowej powodzi zostało zalanych kilkadziesiąt domów.

Być może jeszcze w tym tygodniu wspólny pozew przeciw Skarbowi Państwa złożą także powodzianie z powiatów sandomierskiego (Świętokrzyskie) i tarnobrzeskiego (Podkarpackie). Jak powiedział jeden z inicjatorów tego pozwu, sandomierski przedsiębiorca Zbigniew Rusak, pozew jest już gotowy. Przystąpiło do niego 12 osób. Występują one o różne kwoty odszkodowania, od 200 tys. do 2 mln zł (mogą to zrobić w jednym pozwie zbiorowym, jeśli będzie co najmniej pięć "podgrup" występujących z roszczeniami o różnej wysokości; w "podgrupie" muszą być co najmniej dwie osoby -). Wśród tych 12 osób trzy nie są w żadnej "podgrupie", dlatego powodzianie chcą do pozwu "dokoptować" jeszcze trzy poszkodowane osoby.

Rusak powiedział, że powodzianie, wśród których są przedsiębiorcy oraz mieszkańcy obu powiatów, pozwą Skarb Państw o odszkodowanie z tytułu strat poniesionych przez powódź, która była - ich zdaniem - wynikiem niedopełnienia obowiązków przez dwie instytucje - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie i Świętokrzyski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kielcach.

Według niego, deklarację o przystąpieniu do pozwu złożyło dotychczas ponad 60 osób, ale przystąpiła do niego na razie "mała, odważna grupa, która chce zaryzykować i przetrzeć ścieżkę tym, którzy boją się ryzyka". Rusak dodał, że inni poszkodowani mogą przystąpić do pozwu w ciągu trzech miesięcy od jego złożenia. Jego zdaniem, po pierwszym pozwie ruszy lawina kolejnych.

Według przedsiębiorcy, pozew przygotowany przez krakowską kancelarię adwokacką złożony zostanie w Sądzie Okręgowym w Tarnobrzegu być może już w czwartek.

Wójt poszkodowanej w wyniku powodzi gminy Dwikozy Marek Łukaszek poinformował, że kwestią pozwu zbiorowego zainteresowanych jest też sporo poszkodowanych rolników.

Doniesienie o możliwości popełnienia podczas powodzi przestępstwa przez starostę kędzierzyńsko-kozielskiego złożyła do prokuratury grupa powodzian z Opolszczyzny. Poszkodowani przez powódź zamierzają też złożyć w tej sprawie pozew zbiorowy.

"Mieszkańcy zalanych przez Odrę dwóch ulic Koźla i jednej miejscowości w gm. Cisek chcą, by prokuratura sprawdziła, czy starosta należycie wykonał swoje obowiązki podczas ostatniej powodzi" - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka opolskiej prokuratury okręgowej Lidia Sieradzka.

Mieszkańcy, których domy zostały zalane przez wody Odry, chcą m.in. sprawdzenia, czy działania starosty były zgodne z miejscowym planem reagowania kryzysowego. Przypuszczają, że skutki powodzi były dla nich bardziej dotkliwe w wyniku działania służb ratunkowych. Ich zdaniem, zasypanie istniejącej przed powodzią przerwy w wałach i zamknięcie zapory przeciwpowodziowej dodatkowo spiętrzyło wodę wlewającą się przez przerwany w innym miejscu wał.

"W opinii mieszkańców składających pozew, na skutek tych działań powstało rozlewisko, w którym poziom wody był o ponad metr wyższy niż stan wezbranej Odry" - zaznaczyła Sieradzka.

Sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa w Opolu. Wcześniej - według właściwości terytorialnej - przekazano ją do placówki w Kędzierzynie-Koźlu. "Ostatecznie - ze względu na to, że tamtejsza prokuratura również znajduje się na terenie zalewowym - doniesienie rozpatrzy Opole" - wyjaśniła prokurator.

Dodała, że na obecnym etapie nie wiadomo, czy doniesienie spowoduje wszczęcie jakiegokolwiek postępowania. "Doniesienie właśnie wpłynęło do opolskiej prokuratury, na razie trudno powiedzieć, jaki będzie finał sprawy" - oceniła Sieradzka.

Według uchwalonych w grudniu ubiegłego roku przepisów, pozew zbiorowy może złożyć przynajmniej 10 osób; warunkiem jest oparcie go na jednakowej podstawie - mogą go złożyć np. osoby poszkodowane w wyniku korzystania z tego samego leku lub usług tej samej firmy. Sceptycznie do nowych przepisów podchodzą organizacje zrzeszające pracodawców.

W ocenie Pracodawców RP (d. Konfederacji Pracodawców Polskich), pozwy zbiorowe mogą doprowadzić do wzrostu liczby roszczeń, zwłaszcza konsumenckich. "Pracodawcy RP obawiają się również, że brak kroków zaradczych (przepisów regulujących możliwość obrony przed nadmiernymi roszczeniami) może przynieść skutek w postaci bankructwa firm, zwłaszcza tych mniejszych (...) Przepisy o pozwach grupowych mogą uderzyć również w przedsiębiorstwa użyteczności publicznej (np. kanalizacyjno-ściekowe), co w znacznym stopniu może się odbić na budżecie państwa" - napisano w oświadczeniu przesłanym w poniedziałek.

Z kolei dyrektor departamentu prawnego Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" mec. Katarzyna Urbańska oceniła, że wprowadzenie tej ustawy może przynieść więcej skutków niekorzystnych niż pozytywów.

"Wskazywaliśmy na negatywne aspekty funkcjonowania pozwów zbiorowych w Stanach Zjednoczonych. Cele wprowadzenia takich rozwiązań były tam szczytne, natomiast szybko okazało się, że prawo to stało się instrumentem szantażu przeciw firmom i dobrym źródłem zarobku dla kancelarii prawnych obsługujących takie pozwy" - powiedziała.

"Na szczęście w polskiej ustawie zawarto zastrzeżenie, że wynagrodzenie pełnomocnika może wynosić nie więcej niż 20 proc. kwoty zasądzonej na rzecz powoda. Ale według kodeksu adwokackiego i radcowskiego wynagrodzenie nie może być określane procentowo i ustawa jest wyjściem poza te kodeksy" - dodała.

Glibowski ocenił jednak, że pozwy zbiorowe mogą sprawdzić się w Polsce zarówno ze względu na duże zainteresowanie środowiska prawniczego, jak i społeczeństwa.

"Nie zapominajmy, że z dniem dzisiejszym zmienia się sytuacja. Obywatel, który będzie chciał pozwać duży koncern, biuro podróży czy władze publiczne z tytułu odpowiedzialności odszkodowawczej, nie będzie musiał występować samodzielnie. Będzie mógł przystąpić do grupy, w imieniu której będzie działał reprezentant. On z kolei będzie korzystał z pomocy zawodowego pełnomocnika, radcy prawnego lub adwokata. Dzięki temu pojedyncza osoba nie będzie musiała przychodzić na wszystkie rozprawy ani ponosić kosztów samodzielnie" - powiedział.

Sektor publiczny
Min. edukacji B. Nowacka: dzieci korzystają z doświadczenia osób starszych. A i dzieci mogą wiele nauczyć dziadków
29 kwi 2024

Minister edukacji Barbara Nowacka: działamy na rzecz szkoły międzypokoleniowej.

Czy można rozpalać ognisko na plaży nad morzem?
26 kwi 2024

Ognisko na plaży nad morzem – czy można palić ognisko bez widma mandatu? Jakie są przepisy? Ile wynosi mandat za ognisko na plaży? Jakie wykroczenia najczęściej popełniane są na plaży? Jak złożyć wniosek o zgodę na ognisko na plaży?

Sztab kryzysowy na Pomorzu. "Nie wchodźcie do lasów"
26 kwi 2024

W ostatnich dniach potwierdzono obecność wirusa ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń) w Gdyni, co stanowi poważne wyzwanie dla regionu. W odpowiedzi na to zagrożenie, Trójmiasto podejmuje działania prewencyjne, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Poniżej przedstawiamy kluczowe informacje dotyczące działań podejmowanych w Trójmieście.

Tego węgla od 1 lipca 2029 r. nie kupisz. Resort klimatu i środowiska szykuje nowy zakaz
26 kwi 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży niektórych sortymentów węgla gospodarstwom domowym. Od 1 lipca 2029 r. nie będzie możliwe zakupienie pewnych rodzajów węgla. Jednak dopuszczone do obrotu będą paliwa sortymentu orzech i groszek, przeznaczone dla klasowych urządzeń grzewczych, spełniających określone normy.

Ponad 57 000 zł dofinansowania. Rusza nabór wniosków do programu Aktywny Maluch
26 kwi 2024

Aktywny Maluch to nowa odsłona programu, wcześniej znanego jako Maluch+. Zwiększono budżet programu z 5,5 mld zł do 6,5 mld zł, co pozwoli na powstanie jeszcze większej liczby żłobków w całym kraju. Obecnie trwa także 4. tura naboru ciągłego wniosków do programu, która potrwa do końca czerwca bieżącego roku.

Bez zmian w lekturach. Quo vadis zostaje. Uczniowie nie czytają żadnego żyjącego autora
26 kwi 2024

Filolog prof. Krzysztof Biedrzycki zwrócił uwagę, że "w szkole podstawowej wśród lektur obowiązkowych nie ma ani jednego żyjącego autora". Jednocześnie zauważył, że wśród lektur dodatkowych jest ich wielu i lista została bardzo dobrze uzupełniona. "Jeśli celem w szkole podstawowej na języku polskim jest zachęcenie do czytania, to trzeba proponować lektury, które młodzież będzie chciała czytać" - podkreślił.

Duże utrudnienia w weekend w Warszawie. Prace drogowe, filmowcy, masa krytyczna i rozpoczęcie sezonu przez motocyklistów
26 kwi 2024

Na mieszkańców Warszawy czekają w ten weekend spore utrudnienia. Gdzie dokładnie można spodziewać się problemów z ruchem ulicznym?

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu do historycznego centrum
26 kwi 2024

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu, zgodnie z którymi należy zgłosić swój przyjazd do historycznego centrum i dodatkowo wnieść opłatę 5 euro, jeśli nie ma się zamiaru zostawać na  noc. Już prawie 16 tys. osób uiściło opłatę. 

Maturzyści kończą rok szkolny. Kiedy egzaminy?
26 kwi 2024

Piątek 26 kwietnia 2024 r. to ważny dzień dla tegorocznych maturzystów. Świadectwa ukończenia szkoły odbiorą uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. 

Cyberprzemoc i przemoc szkolna przybierają na sile w zastraszającym tempie. Jak ochronić nasze dzieci?
26 kwi 2024

Smartfon lub tablet pojawia się w dłoniach coraz młodszych dzieci. Dostęp do internetu rodzi wiele zagrożeń. W Polsce nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. W szkołach też nie jest najlepiej – przemocy mogło doświadczyć 10 proc. dzieci.

pokaż więcej
Proszę czekać...