NSA rozpatrywał sprawę klubu sportowego Zagłębie Lubin SA, któremu wojewoda zakazał rozegrania meczu piłkarskiego z udziałem publiczności. Wojewoda wydał tę decyzję na podstawie wniosku komendantów wojewódzkiego i powiatowego policji. Stwierdzili oni, że mający się odbyć mecz Zagłębia Lubin z Wisłą Kraków byłby meczem podwyższonego ryzyka. Ponadto - zdaniem policji - na stadionie Zagłębia już wcześniej dochodziło do naruszenia porządku publicznego. Kibice, zarówno gospodarzy, jak i gości, odpalali race dymne i świetlne oraz rozkładali ogromne płótna materiału, tzw. sektorówki, które miały uniemożliwić ich identyfikację.
Sprawa trafiła do ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji (obecnie minister spraw wewnętrznych - PAP), który utrzymał w mocy decyzję wojewody. Argumentował, że ze względu na wcześniejsze zachowanie kibiców na tym stadionie nie mógł podjąć innej decyzji.
Klub sportowy Zagłębie Lubin nie zgodził się z tym i wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. VII Sa/Wa 1827/11). Sąd ją oddalił. Zgodził się w pełni ze stanowiskiem wojewody i ministra spraw wewnętrznych.
Klub złożył skargę kasacyjną. Twierdził, że wojewoda naruszył art. 34 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Zdaniem klubu nie było podstaw do zamknięcia stadionu dla publiczności. W odpowiedzi na skargę minister spraw wewnętrznych wskazał, że art. 34 ustawy ma charakter prewencyjny, czyli że można go stosować, jeżeli tylko istnieje podejrzenie, iż dane wydarzenie sportowe może wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo i porządek publiczny.
21 czerwca 2012 r. (sygn. I OSK 691/12) Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną klubu. Stwierdził, że zgodnie z art. 34 ust. 1 pkt 1 ustawy "w przypadku negatywnej oceny stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego w związku z planowaną lub przeprowadzoną imprezą masową wojewoda, w drodze decyzji administracyjnej, może zakazać przeprowadzenia imprezy masowej z udziałem publiczności". Zdaniem NSA celem tego przepisu jest zapewnienie porządku i bezpieczeństwa podczas imprez masowych. Według sądu przepis ten ma również działać prewencyjnie, aby dyscyplinować nie tylko organizatorów imprezy, ale i jej uczestników, i eliminować możliwe negatywne zachowania.
NSA wskazał, że wydając zakaz zorganizowania meczu piłkarskiego z udziałem publiczności, trzeba wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności wskazujące na przyszłe zachowanie kibiców mogące zagrozić bezpieczeństwu oraz to, jak do tej pory zachowywali się oni podczas podobnych spotkań. Sąd podkreślił, że już wcześniej dochodziło na stadionie Zagłębia Lubin do zakłóceń porządku publicznego. Poza tym - jego zdaniem - decydujące znaczenie w tej sprawie miały wnioski policji, określające spotkanie Zagłębia i Wisły jako mecz podwyższonego ryzyka.
Sąd uznał ponadto, że wojewoda, który wydał zakaz rozegrania meczu z udziałem publiczności, nie przekroczył granic uznania administracyjnego, a swoje rozstrzygnięcie oparł na informacjach uzyskanych od policji.