Transport publiczny to jeden z najważniejszych elementów warunkujących harmonijny rozwój systemu komunikacyjnego dużych miast. Jak wiadomo, ich ulice są coraz bardziej zatłoczone. Korki mogłyby być mniejsze, gdybyśmy poruszali się komunikacją publiczną częściej niż samochodami osobowymi. Skorzystałoby także środowisko, gdyż uległaby redukcji emisja spalin. W tej sytuacji transport publiczny nabiera coraz większego znaczenia.
Gdynia: miasto trolejbusów
Jeszcze 10 lat temu trolejbusy nie kojarzyły się mieszkańcom Gdyni z komfortem. Kiepska punktualność, obskurne wnętrza, częste awarie (sławetne spadanie „szelek”, czyli odbieraków prądu z sieci trakcyjnej w czasie jazdy). Cóż mogło być przyjemnego w podróżowaniu czymś takim?
– Mimo nie najlepszych doświadczeń, postawiliśmy w Gdyni właśnie na trolejbusy – informuje Marcin Wołek, przewodniczący Komisji Strategii i Polityki Gospodarczej Rady Miasta Gdyni, adiunkt w Katedrze Rynku Transportowego na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego. – Od roku 2004 inwestujemy w zakup nowych pojazdów; są to nowoczesne, niskopodłogowe trolejbusy Trollino produkcji polskiej firmy Solaris Bus and Coach.
Cechą szczególną nowych trolejbusów jest system jazdy niezależnej (a więc „bez sieci”) możliwy dzięki agregatom prądotwórczym zasilanym z baterii trakcyjnej. Bateria jest ładowana, gdy pojazd korzysta z sieci trakcyjnej. W przypadku gdy zachodzi konieczność przejazdu bez sieci, do dyspozycji pozostaje naładowana bateria.
Takie rozwiązanie stwarza nowe możliwości dla obsługi części dzielnic pozbawionych sieci trolejbusowej. Dzięki zakupowi tych trolejbusów Gdynia umocniła się na pozycji lidera nowoczesnych rozwiązań w komunikacji trolejbusowej. Jej marka jest coraz bardziej znana w Europie.
Innym gdyńskim pomysłem był zakup używanych niskopodłogowych autobusów, które następnie zostały przebudowane na trolejbusy. – Warto zaznaczyć, że koszty przebudowy autobusu na trolejbus to ok. 1/3 kosztów zakupu nowoczesnego trolejbusu o porównywalnej pojemności – mówi Marcin Wołek. Przebudowane trolejbusy stały się znakiem firmowym gdyńskiej komunikacji miejskiej, stanowiąc doskonały przykład na to, że „gdynianin potrafi”. Oprócz Gdyni komunikację trolejbusową mają tylko dwa miasta w Polsce – Lublin i Tychy.
Lublin: system zintegrowany
Miasto Lublin od trzech lat realizuje Projekt „Zintegrowany System Miejskiego Transportu Publicznego w Lublinie” w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej, Działanie III.1. Systemy miejskiego transportu zbiorowego, Priorytet III Wojewódzkie ośrodki wzrostu. Projekt obejmuje następujące elementy systemu komunikacji miejskiej:
● budowę nowych tras trakcji trolejbusowej o łącznej długości ok 35,7 km na terenie Lublina,
● budowę nowej zajezdni,
● zakup 70 nowych trolejbusów (w tym 20 wyposażonych w autonomiczny układ jazdy awaryjnej),
● zakup 100 nowoczesnych autobusów napędzanych olejem napędowym,
● modernizację systemów zasilania trolejbusów, polegającą na rozbudowie układu zasilania sieci trolejbusowej związanej ze wzrostem długości sieci, w tym budowę 12 nowych kioskowych podstacji zasilających,
● rozwój zintegrowanego systemu zarządzania ruchem,
● przebudowę ulic i skrzyżowań w układzie drogowym w niektórych ciągach nowo budowanej trakcji trolejbusowej (przebudowa dwóch ulic i pięciu skrzyżowań).
– Głównym celem projektu jest wzrost atrakcyjności systemu transportu publicznego w Lublinie – informuje Joanna Kapica z Biura Prasowego Urzędu Miasta Lublina. – Mamy nadzieję, że realizacja przyczyni się także do zwiększenia atrakcyjności miasta.
W szczególności chodzi m.in. o:
● wzrost konkurencyjności transportu zbiorowego w stosunku do indywidualnego,
● poprawę komfortu podróży transportem zbiorowym,
● poprawę dostępności osób niepełnosprawnych ruchowo do środków transportu publicznego,
● wzrost niezawodności funkcjonowania transportu publicznego,
● redukcję niekorzystnego oddziaływania systemu transportu miejskiego na środowisko poprzez wprowadzenie ekologicznego taboru autobusowego i trolejbusowego oraz poprzez przejęcie pasażerów ze środków transportu indywidualnego na środki transportu publicznego.
Ponadto w Lublinie powstaną nowe przystanki dla pojazdów komunikacji miejskiej. Będą wyposażone w toalety, kioski i elektroniczne tablice, informujące pasażerów, jak długo trzeba będzie poczekać na autobus.
Czytaj także: Co nowego w transporcie zbiorowym?>>
Szczecin: nowoczesne autobusy i tramwaje
W Szczecinie postawiono na nowoczesny tabor autobusowy i nowe tramwaje. W ubiegłym roku i na początku bieżącego szczecińskie spółki przewozowe: SPA Dąbie i SPA Klonowica zakupiły 18 bardzo nowoczesnych autobusów Solaris LR.
Spełniają one bardzo wysokie normy ekologiczne, wyposażone są w silniki spełniające najwyższą normę emisji spalin EEV, wyższą niż obecnie dopuszczalna EURO 4. Silniki mają taki sam poziom zanieczyszczeń jak silniki hybrydowe, które jeżdżą w cyklu spalinowym. W chwili ogłoszenia przetargu Szczecin był pierwszym miastem w Polsce, które chciało zakupić pojazdy z takim silnikiem.
– Obie spółki w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013 otrzymały po ok. 18 mln zł jako refundację części nakładów na inwestycje autobusowe w ostatnich latach – informuje Tomasz Klek z Urzędu Miasta Szczecin. – Środki zostaną przeznaczone na zakup kolejnych nowych autobusów. Jeszcze we wrześniu każda ze spółek autobusowych ma ogłosić przetarg na dostawę 14 sztuk nowoczesnych autobusów miejskich. Nowe pojazdy pojawią się w Szczecinie w przyszłym roku.
Po Szczecinie będą jeździć pierwsze niskopodłogowe tramwaje. Szczecin podpisał umowę o wartości 39,6 mln zł z bydgoską Pesą na dostawę sześciu nowoczesnych pojazdów. Pierwszy tramwaj ma przyjechać jeszcze w tym roku.
Przesiadamy się niechętnie
Na decyzje mieszkańców o zmianie przyzwyczajeń komunikacyjnych (np. jadąc do pracy częściej wybierali autobus czy tramwaj zamiast osobowego auta, transport publiczny) wpływa przede wszystkim koszt, komfort i bezpieczeństwo podróżowania. Ale nie da się tego osiągnąć, mając do dyspozycji przestarzały, ziejący spalinami tabor czy zdewastowane przystanki. Potrzebne są inwestycje.
– Dodałbym do tego jeszcze świadomość naszego społeczeństwa. Boom na zakup aut osobowych trwa w Polsce od 15, 20 lat, ale jeszcze się nimi nie nacieszyliśmy – uważa Marcin Wołek. – Narzekamy, że stoimy w gigantycznych korkach, ale niechętnie przesiadamy się z własnych samochodów do pojazdów komunikacji zbiorowej. Myślę, że musi upłynąć jeszcze trochę czasu zanim zrozumiemy, że autobusem, trolejbusem czy tramwajem niekiedy jest po prostu rozsądniej, wygodniej, a nawet szybciej i taniej.
Czytaj także: Zasady ustalania cen biletów w komunikacji publicznej>>
PROJEKT TROLLEY
Od 1 lipca 2010 r. w Urzędzie Miasta w Gdyni został uroczyście zainaugurowany projekt Trolley. Jego celem jest wspieranie współpracy międzynarodowej pomiędzy krajami tej części Europy.
Projekt Trolley ma na celu promocję trolejbusów jako czystego i najbardziej ekonomicznego środka transportu w miastach i regionach Europy Centralnej. Na podstawie bogatego doświadczenia, dziewięciu partnerów projektu Trolley z sześciu krajów Europy Centralnej – Eberswalde i Lipsk (Niemcy), Gdynia i Uniwersytet Gdański (Polska), Szeged (Węgry), Brno (Czechy) oraz Parma (Włochy), poszukiwać będzie możliwości odblokowania ogromnego potencjału trolejbusów w celu przestawienia systemu transportowego na energię elektryczną. Partnerstwo to obejmuje 25% wszystkich trolejbusów, jak również 30% linii trolejbusowych obecnie funkcjonujących na obszarze Europy Centralnej.
Inauguracja projektu Trolley to doskonały moment dla jego partnerów do wymiany doświadczeń w zakresie optymalizacji zużywanej energii, a także do promocji elektrycznego transportu publicznego w ich miastach i regionach, poprzez poprawę efektywności i kreowanie jego wizerunku w całej Europie.
Projekt Trolley jest współfinansowany w ramach europejskiego programu „Europa Centralna”. Celem Programu jest wspieranie współpracy międzynarodowej pomiędzy krajami.