Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych omawiał w środę na posiedzeniu sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny strategię przekształceń ZUS. "Mamy ambicję zostać nowocześnie zarządzaną instytucją publiczną, która świadczy usługi na rzecz obywateli" - powiedział.
Zaznaczył, że zakład rozwija m.in. systemy informatyczne, ponieważ chce być "elektronicznym ZUS-em". Derdziuk przypomniał, że już dziś każdy klient ubezpieczyciela może od ręki dostać zaświadczenie o niezaleganiu ze składkami, tymczasem planowane są kolejne ułatwienia. "Już niedługo, w przyszłym roku będzie to przez PUE (Platforma Usług Elektronicznych - PAP) dostępne w formie elektronicznej" - poinformował.
Prezes zapewnił ponadto, że zakład jest już przygotowany do zmian związanych z OFE, które weszły w życie 1 maja tego roku. Zgodnie z uchwaloną przez Sejm nowelizacją, składka przekazywana do OFE została zmniejszona z 7,3 proc. do 2,3 proc. OFE będą otrzymywać 3,5-proc. część składki. Składki trafiające na specjalne subkonta w ZUS będą podlegać waloryzacji według średniego nominalnego wzrostu PKB z ubiegłych 5 lat (wzrost PKB plus inflacja - PAP), z zastrzeżeniem, że stopa waloryzacji nie może być ujemna.
"W czerwcu wszystkie składki, które będą miały inny algorytm podziału, będą przesłane we właściwe miejsce we właściwej liczbie" - powiedział Derdziuk. Dodał, że zmiany te wymagają od ZUS inwestycji. "Średnio przez dwa lata to będzie kosztowało, jak szacujemy, ok. 40 mln zł" - wskazał.
Szef zakładu ubezpieczeń poinformował ponadto, że ZUS prowadzi konta dla 14,9 mln ubezpieczonych (zarządza 23 mln kont, bowiem zbiera także składki zdrowotne), wypłaca świadczenia dla 7,4 mln osób i pobiera składki od 2,2 mln płatników, z czego 1 mln 350 tys. to samozatrudnieni.
Powiedział, że w ubiegłym roku ZUS wypłacił zasiłki macierzyńskie za 42 mln 623 tys. dni i zasiłki chorobowe za 119 mln 327 tys. dni oraz ponad 304 tys. zasiłków pogrzebowych. Wydano także ponad 1 160 tys. mln orzeczeń o niezdolności do pracy.
Szef zakładu poinformował też, że ZUS zatrudnia 46,6 tys. osób. Zwrócił uwagę, że od 2009 r. nie wzrósł fundusz wynagrodzeń w ZUS. Wynosi on 2 mld 42 mln 130 tys. zł.
Czytaj także: Od maja do OFE trafia mniej składek>>