Bagicz jest 53 lotniskiem zarejestrowanym przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Zgodę na jego założenie ULC wydał spółce Baltic Center Polska (BCP) w sierpniu 2010 r. Lotnisko zostało zarejestrowane 27 czerwca br. Zarządza nim powołana przez BCP spółka Lotnisko Bagicz. Dyrektor generalny tej firmy Piotr Niewiarowski poinformował w niedzielę dziennikarzy, że obsługiwane są już loty turystyczne. "Zapytania od przewoźników lotniczych dotyczące możliwości lądowań płyną do nas ciągle" - powiedział. Bagicz ma status lotniska niepublicznego, co oznacza, że starty i lądowania można na nim przeprowadzać za zgodą zarządzającego. Obiekt na razie będzie lotniskiem sezonowym.
Ruch ma odbywać się od 1 kwietnia do 31 października. Dyrektor Niewiarowski powiedział, że planowana jest rozbudowa infrastruktury m.in. o oprzyrządowanie nawigacyjne i stworzenie możliwości tankowania samolotów. Nie wykluczył, że okres funkcjonowania lotniska po kolejnych inwestycjach zostanie wydłużony. Prezes BCP Małgorzata Parzychowska-Czarnota w rozmowie z dziennikarzami zapowiedziała, że spółka chce rozwijać lotnisko m.in. włączając do niego część pasa startowego znajdującego się na terenie należącym do miasta Kołobrzeg. Prezydent tego miasta Janusz Gromek powiedział, że jest gotów przekazać BCP kołobrzeską część pasa. Na razie nie ustalono formy, w jakiej miałoby się to odbyć. Gromek dodał, że czeka na dokumenty z BCP. Pas startowy liczy 2,5 km długości. Lotnisko Bagicz wykorzystuje obecnie 1 012 m.
W otwarciu lotniska uczestniczyły w niedzielę setki widzów, dla których przygotowano pokaz Grupy Akrobacyjnej "Żelazny". Lotnisko Bagicz leży tuż przy Morzu Bałtyckim. Wybudowali je w latach 30. Niemcy. Obiekt miał charakter wojskowy. Po II wojnie światowej stacjonowały tu radzieckie siły lotnicze. Obiekt został w drugiej połowie lat 50. przebudowany pod potrzeby samolotów odrzutowych. W latach 60. Bagicz był bazą myśliwców MiG-21, w latach 70. myśliwców MiG-23. W 1989 r. samoloty zastąpiły śmigłowce szturmowe Mi-24, które znajdowały tutaj do 1991 r. Później Bagicz był miejscem startów i lądowań. Ostatnio odbywało się na nim ok. 700 operacji lotniczych rocznie. Choć otwarte w niedzielę lotnisko leży na terenie Ustronia Morskiego nikt z władz gminy nie pojawił się na uroczystościach. Gmina jest w sporze z BCP o 44 ha dzierżawionego przez spółkę terenu lotniska. Obecne władze uważają, że BCP nie wywiązało się z zawartej w 2003 r. umowy dzierżawy i próbuje odebrać firmie grunt. Prezes BCP pytana o tę sytuację, powiedziała w niedzielę, że "spółka wykonuje wszystkie swoje zobowiązania i nie ma podstaw do obaw o lotnisko". (PAP)