Ograniczenie wysokości świadczenia - z 800 do 500 złotych oraz wprowadzenie progu dochodowego, od którego świadczenie by obowiązywało. To pomysł Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku zawodowego Związkowa Alternatywa, a także kandydata na prezydenta RP w 2025 roku.
- Prawie bilion złotych wydatków budżetowych
- Zmiany w 800+? Związkowiec jest za
- Co zamiast 800+? Obiady dla dzieci w szkołach
- 800+ to ogromny wydatek dla budżetu. Zamiast niego ulga podatkowa
Prawie bilion złotych wydatków budżetowych
Piotr Szumlewicz, a także publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha byli gośćmi Piotra Nowaka w programie Gość Infor.pl. Rozmowa dotyczyła oceny budżetu na rok 2025, w tym wydatków państwa, które w kolejnym roku zbliżą się do psychologicznej granicy 1 biliona (tysiąc miliardów) złotych.
Zmiany w 800+? Związkowiec jest za
- Ja bym radykalnie ograniczył program Rodzina 800+ wracając do 500 zł świadczenia oraz wprowadził kryterium dochodowe, tak by tylko najuboższe osoby dostawały świadczenie w postaci pieniężnej. W ten sposób znajdujemy 40 mld złotych - mówił Szumlewicz.
Co zamiast 800+? Obiady dla dzieci w szkołach
- Za to można zapewnić każdemu dziecku wysokiej jakości posiłek w szkole, który w większym stopniu poprawia jakość życia dzieci. Bo jak wprowadzano program, to mówiono przede wszystkim o dzieciach. A w latach 2021-23 wzrosło w Polsce ubóstwo wśród dzieci, mimo wpompowania 300 mld złotych w system przez program - zauważył szef Związkowej Alternatywy.
800+ to ogromny wydatek dla budżetu. Zamiast niego ulga podatkowa
- Ja byłem za tym, żeby program 800+ ograniczyć. Byłem zwolennikiem od początku by nie miał postaci rozdawania pieniędzy, a był wprowadzony w formie ulgi podatkowej, która mogłaby mieć postać zwrotu podatku. Nie wszyscy zarabiają tyle, by na uldze zmniejszenia podatku skorzystać. Mamy jednak to, co mamy i jest to ogromny coroczny wydatek i rewizja w kierunku kryterium dochodowego czy systemu złotówka za złotówkę, to nie byłby głupi pomysł - wskazał z kolei Łukasz Warzecha.