Już nie tylko przedsiębiorcy ale także osoby fizyczne posiadające tytuł wykonawczy, stowarzyszenia i gminy mogą umieszczać dane podmiotów zalegających z płatnościami w biurach informacji gospodarczych.
Wystarczy jeśli dłużnik spóźni się z płatnością przez minimum 60 dni a kwota zadłużenia wyniesie minimum:
- 200 zł w przypadku osób fizycznych,
- 500 zł w odniesieniu do przedsiębiorców.
W odniesieniu do świadczeń alimentacyjnych, gminy - tak jak poprzednio - mogą umieszczać w BIG-ach dane dłużników alimentacyjnych jeśli zaległości z tego tytułu przekroczą okres 6 miesięcy. Na gruncie nowych regulacji, również osoby fizyczne mają prawo do umieszczenia tam danych osób zalegających wobec nich z płatnościami alimentacyjnymi, pod warunkiem uzyskania wyroku sądowego opatrzonego klauzulą wykonalności. Niesolidni rodzice będą więc mieli znacznie większe szanse na znalezienie swoich danych w rejestrze dłużników.
Rozszerzenie katalogu wierzycieli uprawnionych do zgłaszania podmiotów niewywiązujących się z zobowiązań powinno w krótkim czasie przyspieszyć spłacalność zobowiązań – twierdzą eksperci. Zauważają oni jednak istotną słabość ustawy – wyłączenie zobowiązań publicznoprawnych (składki ZUS, zaległości podatkowe, mandaty) z katalogu wierzytelności ujawnianych w biurach informacji gospodarczych. "Pominięcie ich w ustawie powoduje, że system informacji gospodarczej jest wciąż nieszczelny" - stwierdza na łamach DGP Mariusz Hildebrand prezes BIG Monitor
Więcej na temat zmian wprowadzonych przez nową ustawę w artykule: Gmina ujawni informacje o dłużnikach w BIG>>
Agnieszka Marek
samorzad.infor.pl