Krzysztof Stanowski otrzymał 2400 zł za reklamy wypracowane przez jego posty.
Pieniądze pochodzą z niedawno uruchomionego przez Elona Muska programu dzielenia się wpływami z reklam na Twitterze z właścicielami popularnych kont.
Twitter dzieli się pieniędzmi z reklam
Twitter wypłaca pieniądze posiadaczom zweryfikowanych kont z reklam w odpowiedziach na tweety (także zweryfikowanych użytkowników Twittera).
Zasady określono w Programie Creator Ads Revenue Sharing. M.in. wprowadzony jest próg 5 milionów odsłon.
Na początek pieniądze są dla osób, które mają największe zasięgi. Stanowski wypracował:
- kwiecień 2023 r. - 37 mln odsłon
- maj 2023 r. - 36 mln odsłon
- czerwiec 2023 r. - 50 mln odsłon
- lipiec 2023 r. - 38 milionów odsłon
Pod tym postem inni użytkownicy Twittera chwalą się, że także otrzymali wypłaty.
Czy będziemy zarabiali na Twitterze, Facebooku i LinkedIn?
Czy to początek trendu? W 2023 r. pieniądze są tylko dla najbardziej popularnych osób na Twitterze. Ale być może jest to zapowiedź wprowadzenia w kolejnych latach możliwości udziału w zyskach reklam wyświetlanych w serwisach społecznościowych przez zwykłych użytkowników tych serwisów. Interesujący dla Polaków byłby Facebook. W tym serwisie wiele osób zbudowało konta gromadzące dziesiątki/setki tysięcy aktywnych internautów.