Tarcza antyinflacyjna - paliwa
W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. Projekt – jak powiedział wiceminister finansów Piotr Patkowski – zawiera część rozwiązań w ramach tarczy antyinflacyjnej, zapowiedzianej przez rząd.
„Jeśli idzie o akcyzę na paliwa, a więc benzynę, diesla czy gaz, proponujemy obniżkę od 20 grudnia do 31 maja. Obniżamy tę stawkę do minimów, na jakie pozwala Komisja Europejska. Przy czym obniżka nie dotyczy samej akcyzy, ale też opłaty emisyjnej – ona także jest obniżana do absolutnego minimum unijnego” – stwierdził wiceminister finansów.
Dodał, że jednocześnie zawieszany jest podatek od sprzedaży detalicznej na paliwa silnikowe na okres od 1 stycznia do 31 maja, co także ma się przełożyć na spadek cen paliw.
„Ten projekt nie zawiera wszystkich postulatów, wynikających z tarczy antyinflacyjnej, ale część z nich, dotyczących obniżek VAT, można dokonać w drodze rozporządzenia, które już jest procedowane w Ministerstwie Finansów. Zmiany przepisów o podatku akcyzowym musimy dokonać w drodze ustawowej” – powiedział Piotr Patkowski.
Inne obniżki w ramach tarczy antyinflacyjnej
Wiceminister przypomniał, że w ramach tarczy antyinflacyjne mają zostać również obniżone stawki:
- VAT na energię elektryczną na 3 miesiące z 23 proc. do 5 proc.,
- VAT na gaz na trzy miesiące z 23 do 8 proc.
- VAT na ciepło na trzy miesiące, w których Polacy najbardziej grzeją - również do 8 proc.
„Zmiany obejmują także akcyzę na energię, która wynosi 5 zł za mWh. Dla gospodarstw domowych, od 1 stycznia do 31 maja, energia elektryczna nie będzie opodatkowana akcyzą. Obniżamy też akcyzę dla przedsiębiorców, z 5 zł za mWh obniżamy ją do 4,6 zł ma mWh na okres od 1 stycznia do 31 maja 2022 r. To jest absolutne minimum, na jakie pozwala Komisja Europejska” – wymielinił Patkowski.
Wiceminister finansów zapowiedział, że kolejnym elementem tarczy antyinflacyjnej będą dodatki osłonowe, mające zrekompensować np. wzrost cen żywności. Stwierdził także, że „ten pakiet nie jest pakietem zamkniętym”.