Z analizy Regionalnych Izb Obrachunkowych (RIO) wynika, że spośród 1785 samorządów, które zaplanowały w tym roku deficyt, aż 1086 musiałoby go obniżyć niemal o połowę.
Korekty budżetów musiałyby dokonać: 944 gminy, 31 miast na prawach powiatu, 100 powiatów, 11 województw. W efekcie łączny deficyt JST w skali kraju osiągnąć miałby poziom 6,9 mld zł.
Największych obniżek musiałoby dokonać: miasto Katowice - o 346 mln zł, województwo śląskie o 207 mln zł, województwo lubelskie o 178 mln zł, miasto Łódź o 141 mln zł, województwo świętokrzyskie o 133 mln zł.
Przedstawiciele samorządów uważają, że aktualne mechanizmy ograniczania deficytu są wystarczające, a nawet zbyt restrykcyjne.
Jednostki samorządu terytorialnego planują na 2012 rok deficyt w wysokości ok. 10,5 mld zł, natomiast w kolejnym roku przewidują nadwyżkę.
Wiceminister finansów Ludwik Kotecki poinformował w poniedziałkowym wywiadzie dla PAP, że Ministerstwo Finansów oraz samorządy przewidują, iż łączny deficyt podsektora jednostek samorządu terytorialnego (JST) w 2012 roku wyniesie 6-7 mld zł. Dodał, że maksymalny deficyt JST, zgodnie nowym projektem ustawy, będzie wynosił docelowo 0,4 proc. PKB.
Zgodnie z opublikowanym w połowie grudnia przez resort finansów projektem ustawy, za sprawą reguły wydatkowej dla JST, deficyt w 2012 roku nie będzie mógł być wyższy niż 10 mld zł; w 2013 roku limit zaplanowano w wysokości 9 mld zł, a począwszy od 2014 roku będzie to 8 mld zł.
Z wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów na 2012 rok wynika, że rząd powinien przyjąć projekt ustawy nowelizującej ustawę o finansach publicznych, która wprowadzi regułę wydatkową dla samorządów, w I kwartale 2012 roku.