"Prawne i społeczne aspekty zawierania małżeństw pozornych" to jeden z tematów XI Kongresu Europejskiego Stowarzyszenia Urzędniczek i Urzędników Stanu Cywilnego, który zakończył się w piątek w Zielonej Górze.
Jak podkreślano, w Holandii, Belgii, Niemczech i Szwajcarii urzędnicy USC muszą zareagować, kiedy zachodzi podejrzenie, że małżeństwo może być zawarte dla pozoru.
"W tym celu wykorzystują specjalny zestaw pytań do przyszłych małżonków. Pytają np. o to, jak i gdzie się poznali" - powiedział szef polskiego stowarzyszenia Urzędników Stanu Cywilnego i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Zielonej Górze Tomasz Brzózka.
Jak dodał, efektem migracji jest to, że liczba małżeństw pozornych wzrasta. Dotyczy to zwłaszcza obywateli państw spoza Unii Europejskiej - z Ukrainy, czy z krajów Azji i Afryki.
W Polsce możliwość weryfikacji, czy małżonkowie pobrali się dla pozoru, mają służby wojewody, które po złożeniu przez obcokrajowca wniosku o wizę pobytową przeprowadzają wywiad środowiskowy.
Europejskie Stowarzyszenie Urzędników i Urzędniczek Stanu Cywilnego powstało 11 lat temu w holenderskiej miejscowości Noordwijkerhout z inicjatywy Stowarzyszeń USC z Austrii, Holandii, Niemiec, Polski i Włoch.
Na zjeździe założycielskim postanowiono organizować corocznie kongresy, które mają stanowić forum wymiany informacji w zakresie praw: rodzinnego, opiekuńczego, osobowego, o obywatelstwie oraz prawa o aktach stanu cywilnego.
Dotychczas przyjęto kilka dokumentów kongresowych (tzw. deklaracji), które nakreślały oczekiwane zmiany w europejskim prawie rodzinnym.
Polska po raz drugi jest organizatorem imprezy. W 2002 roku jej gospodarzem był Stryków k. Łodzi.
W Zielonej Górze po raz pierwszy w kongresie uczestniczą przedstawiciele Danii, Litwy, Łotwy i Estonii - poinformował Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze.