DGP: Od 1 marca 2023 r. przymusowe potrącanie na rzecz PPK dla 5 mln zatrudnionych. Nie można zrezygnować z PPK emailem

opracował Tomasz Król
rozwiń więcej
DGP: Od 1 marca 2023 r. przymusowe potrącanie na rzecz PPK dla 5 mln zatrudnionych
W 2023 r. wszyscy pracownicy i zleceniobiorcy z automatu – bez pytania ich o zdanie – zostaną zapisani do pracowniczych planów kapitałowych. Pensje milionów pracujących zmniejszą się o 2 proc. Przedsiębiorcy dołożą do tego z własnej kieszeni kolejne 1,5 proc.

Taki będzie skutek pierwszego autozapisu do PPK, który przez ostatnie cztery lata czekał na wejście w życie. W myśl art. 23 ust. 5 i 6 ustawy z 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1342 ze zm.), który zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2023 r., nawet 5 mln zatrudnionych na etatach i kontraktach cywilnoprawnych (według szacunków Polskiego Funduszu Rozwoju) po 1 marca 2023 r. zacznie dodatkowo oszczędzać na starość.

Nie ma rezygnacji emailem bez bezpiecznego podpisu

Do końca lutego 2023 r. pracodawcy będą musieli poinformować zatrudnionych, że zostaną zapisani do PPK, a także poinstruować ich o możliwości rezygnacji z takiej formy oszczędzania. Zgodnie z wytycznymi PFR Portal PPK, który zajmuje się szkoleniami z nowych przepisów, pracownicy będą mogli zgłaszać rezygnacje z uczestnictwa w programie papierowo z własnoręcznym podpisem dopiero po 1 marca. Elektronicznie będzie to możliwe tylko wtedy, gdy oświadczenie zostanie opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Rezygnacje złożone wcześniej zostaną uznane za nieważne.

Pracodawcy już w marcu 2023 r. będą zobowiązani do potrącania składek na PPK od wynagrodzeń płatnych w tym miesiącu, które będą odprowadzać do PPK dopiero po 1 kwietnia. Będą musieli bardzo uważnie sprawdzać informacje napływające od zatrudnionych, aby nie naruszyć swoich obowiązków przewidzianych w przepisach o PPK.

- Ograniczenia dotyczące formy składania oświadczeń o rezygnacji z oszczędzania w PPK będą szczególnie kłopotliwe w firmach o rozproszonej strukturze organizacyjnej lub zatrudniających pracowników zdalnie - komentuje Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan.

Pracodawcy nie wiedzą, czy można uznać za zniechęcanie do oszczędzania w PPK informację, że wiąże się ono z ryzykiem straty pieniędzy w czasie kryzysu gospodarczego

Dodaje, że dla wszystkich przedsiębiorców, a szczególnie największych, auto zapis do PPK będzie sporym wyzwaniem organizacyjnym. - Już w marcu trzeba naliczyć i pobrać wpłaty do PPK z wynagrodzeń zatrudnionych, którzy nie złożą oświadczeń o rezygnacji z oszczędzania w PPK. Jednocześnie trzeba zebrać oświadczenia od osób, które nie chcą oszczędzać w ten sposób. Będzie na to niewiele czasu, bo wszystkie te informacje trzeba będzie przetworzyć już w marcu - wskazuje ekspert.

Podkreśla, że wszystko wskazuje na to, że zbiegnie się to w czasie z wdrażaniem dużych nowelizacji kodeksu pracy przewidujących nowe regulacje o pracy zdalnej oraz - ewentualnie - zmiany w uprawnieniach rodzicielskich.

Pracodawca nie może namawiać do rezygnacji z PPK

Pracodawcy obawiają się także odpowiedzialności wynikającej z przepisów o PPK. Chodzi o przypadki, które można uznać za namawianie do rezygnacji z oszczędzania w programie. W takich sytuacjach art. 108 ustawy o PPK przewiduje drakońską karę w wysokości 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń w poprzednim roku. W podobnej sytuacji będą podmioty, które po autozapisie zatrudnionych nie wywiążą się z obowiązków dotyczących zawarcia w ich imieniu i na ich rzecz umów o prowadzenie PPK i odprowadzania za te osoby składek. W takiej sytuacji grozi im kara od 1 tys. zł do 1 mln zł.

- Kary przewidziane w ustawie o PPK są bardzo wysokie, trudno więc dziwić się przedsiębiorcom, że obawiają się ewentualnych działań ze strony Państwowej Inspekcji Pracy. Szczególnie że przepisy są bardzo ogólnie sformułowane i nie sposób powiedzieć, jakie konkretnie działania i inicjatywy pracodawców ułatwiające im koordynację działań w marcu 2023 r. mogą być uznane za zniechęcanie do oszczędzania w PPK - podkreśla Robert Lisicki.

Podstawowe pytanie jest takie, czy za zniechęcanie do oszczędzania w PPK można uznać poinformowanie uczestników, że odkładanie w ten sposób pieniędzy wiąże się z ryzykiem ich straty w czasie kryzysu gospodarczego, gdy maleje wycena tych udziałów wraz ze spadkiem cen akcji. Bo przecież ok. 60 proc. zebranych w ten sposób pieniędzy jest inwestowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych.

2% z pensji pracownika i 1,5% od pracodawcy

Dodatkowym problemem jest to, że autozapis zbiega się z najwyższą od lat inflacją, która zmniejsza wynagrodzenia zatrudnionych i zwiększa obciążenia pracodawców. A system gromadzenia oszczędności w PPK sprawia, że może to być odczuwalne dla obu stron stosunku pracy. Dlaczego?

Program opiera się na składce w wysokości 2 proc. potrącanej z pensji pracownika lub zleceniobiorcy. Do tego pracodawca dokłada kolejne 1,5 proc. jego pensji, a państwo wpłaca jednorazowo 250 zł wpłaty powitalnej na konto pracownika w instytucji finansowej, a następnie co roku dokłada 240 zł. Osoby zarabiające mniej niż 120 proc. płacy minimalnej (od 1 stycznia 2023 r. będzie to 4188 zł brutto, a od 1 lipca 4320 zł brutto) mogą obniżyć wpłatę własną do 0,5 proc. wynagrodzenia, zachowując prawo do wpłaty ze strony pracodawcy w wysokości co najmniej 1,5 proc. Wpłaty do PPK można też zwiększyć do 4 proc. zarówno po stronie pracownika, jak i pracodawcy.

- Ostatnią rzeczą, której chcą dzisiaj polscy pracownicy, jest obniżenie ich wynagrodzeń na rękę, nawet o te zaledwie 2 proc. A taki jest niestety krótkoterminowy efekt uczestnictwa w PPK. Oczywiście na długą metę PPK się opłaca, ale kto chce o tym dzisiaj słyszeć - komentuje Marcin Wojewódka, partner w kancelarii Wojewódka i Wspólnicy, ekspert Pracodawców RP.

Dodaje, że trudno przewidywać, ile osób stanie się uczestnikami PPK po autozapisie. - Można założyć, że obecna liczba uczestników PPK nieznacznie wzrośnie, ale założenia o magicznym rozkwicie PPK dzięki autozapisowi należy traktować raczej w kategoriach pobożnych życzeń - wskazuje prawnik.

Z najnowszych danych PFR Portal PPK wynika, że obecnie w PPK oszczędza ok. 2,5 mln osób, czyli tylko co trzeci uprawniony. Programy funkcjonują u prawie 300 tys. pracodawców. Od wejścia w życie PPK 1 stycznia 2019 r. do końca listopada 2023 r. uczestnicy programu zebrali prawie 11,5 mld zł.

W 2023 r. wszyscy pracownicy i zleceniobiorcy z automatu – bez pytania ich o zdanie – zostaną zapisani do pracowniczych planów kapitałowych. Pensje milionów pracujących zmniejszą się o 2 proc. Przedsiębiorcy dołożą do tego z własnej kieszeni kolejne 1,5 proc.

DGP: Autozapis do PPK. Od 1 marca 5 mln zatrudnionych może dostać po kieszeni

Mateusz Rzemek

Sektor publiczny
W lasach zwiększone ryzyko powstania pożaru. O czym pamiętać w majówkę?
30 kwi 2024

W majówkę w lesie powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Gdzie ryzyko pożaru jest największe?

Czy bon energetyczny będzie opodatkowany? Pojawi się uzupełnienie przepisów ustawy
30 kwi 2024

Ustawa o bonie energetycznym została już przygotowana, a więc znane są warunki, na jakich będzie przyznawane to nowe świadczenie. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska deklaruje również, że nie ma planów opodatkowania beneficjentów bonu energetycznego, a odpowiednie uzupełnienie znajdzie się w ustawie.

Jest nowy prezes ZUS. Kim jest Zbigniew Derdziuk?
30 kwi 2024

Zbigniew Derdziuk rozpoczął pracę na stanowisku prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - poinformował we wtorek ZUS. Akt powołania wręczyli Derdziukowi wiceminister rodziny Sebastian Gajewski oraz przewodniczący Rady Nadzorczej ZUS Liwiusz Laska.

Co robić w majówkę w Warszawie? Będzie dużo atrakcji
30 kwi 2024

Majówka w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na warszawiaków i turystów w czasie długiego majowego weekendu? 

Eksperci ostrzegają: Ceny kakao będą dalej rosnąć. Konsekwencje dla rynku spożywczego i kosmetycznego
29 kwi 2024

Cena kakao na rynku jest w stanie stałego wzrostu, a prognozy nie napawają optymizmem. Według raportu UCE Research i WSB Merito, do końca roku cena kakao może przekroczyć 12-13 tysięcy dolarów za tonę, a nawet zbliżyć się do 15 tysięcy dolarów. Obecnie już przekracza 11 tysięcy dolarów za tonę. Co stoi za tym trendem i jakie konsekwencje to niesie?

Tak będzie wyglądała majówka w stolicy. Przegląd najważniejszych wydarzeń
29 kwi 2024

Zbliża się długi majowy weekend, a Warszawa szykuje się na wiele uroczystości i wydarzeń. Oto przegląd najważniejszych wydarzeń, które odbędą się w stolicy w najbliższych dniach.

Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Jest projekt ustawy.
29 kwi 2024

Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Zapobiegnie to wzrostowi kosztu ich odbioru oraz nielegalnemu porzucaniu śmieci. Samorządy będą też mogły otrzymać więcej środków z budżetu na likwidację nielegalnych wysypisk.

Bon energetyczny przyjęty przez rząd. Ma mieć wartość od 300 do 1200 zł, przy progach dochodowych 2500 lub 1700 zł na osobę w gospodarstwie
29 kwi 2024

Ustawa o bonie energetycznym została przyjęta przez Stały Komitet Rady Ministrów. Jak wynika z nowych regulacji bon energetyczny będzie świadczeniem dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym, albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Wartość bonu energetycznego to przedział od 300 do 1200 zł. Wniosek o wypłatę bonu będzie można złożyć od 15 lipca do 30 września 2024 r.

Jak zapłacić 100 zł zamiast 460 zł za bilet z Warszawy do Wiednia? Rusza wielka akcja PKP Intercity
29 kwi 2024

Ministerstwo Infrastruktury informuje o kampanii "20 tysięcy biletów na 20 lat Polski w Unii Europejskiej", która inauguruje obchody rocznicy 20-lecia obecności Polski w UE w obszarze infrastruktury. W ramach promocyjnej oferty PKP Intercity będzie można nawet za 20 proc. ceny regularnej udać się pociągiem do Wiednia, Pragi, Berlina czy Budapesztu.

Majówka z mObywatelem. Zobacz, jak wykorzystać aplikację w hotelu, pociągu czy wypożyczalni sprzętu sportowego
29 kwi 2024

W okresie majówki, kiedy większość z nas planuje odpoczynek i wyrusza w podróż, warto pamiętać o wygodnych i bezpiecznych narzędziach. Aplikacja mObywatel to nie tylko cyfrowy portfel na dokumenty, ale także wszechstronny asystent, który ułatwia codzienne życie. Dlaczego warto spędzić majówkę z mObywatelem?

pokaż więcej
Proszę czekać...