W pierwszym turnusie programu „Wakacje z wojskiem”, który rozpoczął się w ubiegłym tygodniu, udział bierze 3,5 tys. młodych Polaków w ponad 30 jednostkach wojskowych na terenie całego kraju. W sumie w okresie wakacyjnym odbędą się trzy tury szkolenia, a wniosek o udział złożyło już ponad 11 tys. osób.
Młodzi Polacy coraz chętniej myślą o służbie wojskowej. Rośnie też udział kobiet. Stanowią ponad 20 proc. uczestników letnich szkoleń. Dowodem na to jest duże zainteresowanie szkoleniami wojskowymi w wakacje.
Wakacje z wojskiem
Wakacje z wojskiem to program szkoleniowy. Jego cechy:
- Projekt wakacyjnej służby jest skierowany przede wszystkim do osób pełnoletnich w wieku 18-35 lat – szczególnie do tegorocznych maturzystów, studentów, osób w przerwie wakacyjnej oraz tych szukających pracy i zajęcia wakacyjnego. Służba w tym wypadku może stanowić alternatywę dla zwykłej pracy sezonowej.
- 70 lokalizacji w całym kraju. Można wybrać odpowiednią dla siebie jednostkę wojskową – czy to pod kątem odległości, terminu czy charakteru służby. Będzie można się sprawdzić m. in. jako żołnierz wojsk lądowych - piechoty, marynarz, żołnierz desantu, czołgista, rakietowiec i wiele innych. Dla każdego wojskowi rekruterzy znajdą pasujący model służby.
- 3 turnusy - po 27 dni każdy: 10.06. - 6.07, 15.07. - 10.08, 19.08. - 14.09.
- Każdy turnus to strzelanie, przetrwanie w terenie, walka wręcz, taktyka wojskowa, szkolenia na pojazdach wojskowych, itd.
- 6 tys. zł uposażenia
- każdy ochotnik po takim szkoleniu będzie miał szansę na dłużej związać się z Wojskiem Polskim – czy to jako żołnierz aktywnej rezerwy, terytorials w WOT, żołnierz zawodowy, czy podchorąży akademii wojskowej.
Wakacje z wojskiem - wielki sukces armii
"Wakacje z wojskiem" mają przypominać podstawowe szkolenie wojskowe. Obejmują ćwiczenia z zakresu przetrwania w terenie, taktyki wojskowej i obsługi pojazdów wojskowych. Młodzi uczestnicy noszą mundury i broń.
Założenie jest takie, że młodzi obywatele, którzy ukończą szkolenie, zostaną wcieleni do rezerwy Wojska Polskiego. "Uczestnicy składają przysięgę. To będą ludzie, którzy znają pewne podstawy, spędzili trochę czasu w wojsku. Dla nas mają więc naturalny, ogromny potencjał" – powiedział "DGP" mjr Michał Tomczyk z Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej. Spodziewa się, że część z nich zostanie w wojsku w ramach służby zawodowej lub terytorialnej. "Miesięczny kurs jest fajną formułą sprawdzenia, czym taka służba w ogóle jest, jak wygląda jednostka wojskowa i kontakt z wojskowymi" - dodał mjr Tomczyk.
Do wojska w większym stopniu ciągnie mężczyzn. Kobiety stanowią 20–25 proc. uczestników programu "Wakacje z wojskiem" – wynika z danych przekazanych gazecie przez Ministerstwo Obrony Narodowej.