Zgodnie z projektem, wydzielone na terenie uzdrowisk trzy strefy ochronne ulegną pewnym modyfikacjom.
W strefie A, najbardziej chronionej, mają znaleźć się wszystkie budynki i urządzenia związane z lecznictwem, a tereny zielone stanowić co najmniej 65 proc. powierzchni.
W strefie B będą zlokalizowane m.in. obiekty usługowe i turystyczne, a zieleń zajmować co najmniej 50 proc. powierzchni.
Strefa C ma być obszarem mającym wpływ na zachowanie walorów krajobrazowych i klimatycznych; udział terenów biologicznie czynnych ma w niej wynosić nie mniej niż 45 proc.
W trakcie procedowania nad projektem posłowie zrezygnowali z określenia minimalnej wielkości strefy A. Gmina sama będzie decydować o jej powierzchni.
Według zapisów zaakceptowanych we wtorek przez połączone sejmowe komisje Zdrowia oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, w strefie A, nie będzie można lokalizować hoteli. Będą jednak mogły funkcjonować w niej te, które już istnieją.
"Dla mnie to zapis kontrowersyjny. Nie dlatego, żebym chciał, aby w strefie A były hotele, ale to tak wygląda, jakby w niektórych przypadkach stare hotele w tej strefie dostały monopol na funkcjonowanie" - powiedział przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Bronisław Dutka (PSL).
"Myślę, że to spowoduje pewne ruchy w wielkości stref. Gminy uzdrowiskowe będą ograniczały wielkość strefy A, żeby umożliwić rozbudowę bazy hotelowej" - dodał. Zaznaczył, że w wielu gminach uzdrowiska współpracują z hotelami, które zapewniają miejsce zamieszkania dla kuracjuszy. Jak ocenił, propozycja dotycząca zakazu budowy hoteli może spotkać się z zarzutem dotyczącym ograniczania konkurencji. "Być może jeszcze do momentu uchwalenia ustawy - w drugim czytaniu - pojawią się dość poważne poprawki, które będzie należało uwzględnić" - powiedział Dutka.
Projekt nowelizacji przewiduje też, że tak jak obecnie, w strefie A nie będą mogły być lokowane stacje bazowe telefonii komórkowej. Posłowie zgodzili się jednak, by mogły one powstawać na granicy stref A i B. W tej chwili nie mogą stanąć bliżej niż 500 m od tej granicy.
Projekt nowelizacji ustawy przewiduje także, że miano uzdrowiska będą mogły zyskać wyrobiska kopalni soli. "Do tej pory tam leczono, a nie było tego jak nazwać" - powiedział Dutka.
W myśl nowych propozycji, gminy uzdrowiskowe będą zobowiązane do uchwalenia dla strefy A planu zagospodarowania przestrzennego w ciągu dwóch lat od wejścia w życie ustawy. Jak wyjaśnił Dutka, po nowelizacji w strefach B i C gminy uzdrowiskowe będą mogły gospodarować dokładnie tak, jak robią to wszystkie gminy w Polsce.
"Dziś uchwalenie planu wiąże się z kosztami i dużymi trudnościami. Dotąd było tak, że jeżeli jedna miejscowość w gminie była uzdrowiskiem, to cała gmina nie mogła nic budować, ponieważ nie miała ważnego planu. Teraz gmina uzdrowiskowa ten plan zagospodarowania przestrzennego będzie musiała zrobić tylko dla strefy A, co umożliwi inwestycje w pozostałych strefach" - powiedział Dutka.
Nowelizacja ustawy ma wejść w życie trzy miesiące od ogłoszenia. Jak ocenił Dutka, może to być wiosną przyszłego roku.
W Polsce są obecnie 44 uzdrowiska i około 70 miejscowości o walorach potencjalnie uzdrowiskowych, które w przyszłości, po spełnieniu wymogów ustawowych, mogą uzyskać taki status.
Czytaj także: Jak gmina może stać się uzdrowiskiem>>