Obowiązuje ustawa o odpowiedzialności majątkowej urzędników. Groźba zapłaty z własnej kieszeni za błędną decyzję skłoni urzędników skarbowych do masowych ubezpieczeń OC - donoszą media.
Związkowcy narzekają, iż administracja została pozostawiona sama sobie w sprawie wyboru najkorzystniejszego ubezpieczenia. „Nikt urzędnikom nie pomógł – ani Ministerstwo Finansów, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ani szef służby cywilnej” – mówi na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Tomasz Ludwiński z NSZZ „Solidarność”. Związkowcy odczuwają zwłaszcza brak wsparcia merytorycznego i koordynacji działań. Nie czekając jednak na zainteresowanie organów centralnych związki zawodowe same analizują i rozważają najkorzystniejsze oferty ubezpieczenia.
Ubezpieczenia dla urzędników od odpowiedzialności majątkowej mają mieć charakter otwarty. Oznacza to, że urzędnik sam zadecyduje o ewentualnym przystąpieniu i jeśli wyrazi taką wolę będzie miał pełne prawo wejść do systemu ubezpieczeń.
Ceny ubezpieczeń mają być najkorzystniejsze na rynku. Urzędnicy będą mieli do wyboru pięć sum gwarancyjnych – od 30 tys. zł do 150 tys. zł. Prócz tego ubezpieczyciel ma pokrywać koszty ochrony prawnej do wysokości 10 tys. zł.
Koszty ubezpieczeń wahać się będą – w zależności od wybranej sumy gwarancyjnej – w granicach od 40 zł – do 140 zł rocznie. Padł także postulat aby składki członków związku zawodowego refundowane były przez ich macierzyste organizacje zawodowe.
Czytaj także: Odpowiedzialność majątkowa urzędników>>
samorzad.infor.pl / "Dziennik Gazeta Prawna"