Magistrat uzasadnił decyzję sporym zainteresowaniem potencjalnych wykonawców. Pierwotny termin upłynął pod koniec kwietnia.
Teren, który władze miejskie chcą zagospodarować, liczy około 6,5 ha. Projekt zakłada przygotowanie dwóch tras narciarskich: głównej, na której znajdą się także przeszkody dla snowboardzistów, oraz szkoleniowej. Przy głównej wybudowana zostanie sześćsetmetrowa kanapowa kolej linowa. W godzinę wywiezie 2,4 tys. osób.
Wykonawca wybuduje też park linowy, plac zabaw dla dzieci, ściankę wspinaczkową, boiska do gier zespołowych, a także ekologiczną ścieżkę dydaktyczną i dwa oczka wodne dla płazów.
Zdaniem rzecznika prezydenta Bielska-Białej Tomasza Ficonia prace powinny rozpocząć się w tym roku. Po rozstrzygnięciu przetargu wykonawca będzie miał pięć miesięcy na realizację inwestycji.
Inwestycję sfinansuje samorząd Bielska-Białej korzystając w funduszy unijnych. Zdaniem rzecznika pochłonie ona szacunkowo ok. 34 mln zł, z czego 22 mln zł miasto chce pozyskać z UE. Ficoń dodał, że samorząd zarezerwował w budżecie ok. 12 mln zł.
Szczyt Dębowca leży w masywie Klimczoka w Beskidzie Śląskim na wysokości 520 m n.p.m. Znajduje się na nim najstarsze w Beskidach schronisko górskie, wzniesione w 1895 r., jest też rekreacyjny tor saneczkowy. (PAP)