Podwyżki dla nauczycieli - Solidarność negocjuje z rządem

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
rozwiń więcej
Podwyżki dla nauczycieli - Solidarność negocjuje z rządem / Shutterstock
Podwyżki dla nauczycieli - Solidarność negocjuje z rządem wypełnienie porozumienia zawartego podczas strajku nauczycieli w 2019 roku. Co obejmują postulaty?

Podwyżki dla nauczycieli - Solidarność negocjuje z rządem

W poniedziałek do negocjacji nauczycielskich pensji dołączyli prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Wyproszony został największy związek zawodowy nauczycieli - ZNP oraz Forum Związków Zawodowych. Przy stole pozostała nauczycielska „Solidarność”, której pozostałe związki wciąż mają za złe podpisanie porozumienia z Beatą Szydło, które zakończyło największy protest pracowników oświaty w historii. Czy te roszady to przygotowanie do kolejnego połknięcia żaby przez Ryszarda Proksę?

Strajk nauczycieli

Przypomnijmy: w 2019 roku rozpoczął się największy w historii strajk pracowników oświaty. Trwał 19 dni i objął zdecydowaną większość szkół w Polsce. Strajk zakłócił przebieg egzaminu gimnazjalnego i ósmoklasisty, a kiedy realne stało się zagrożenie przebiegu matury, negocjacje nauczycielskich postulatów nabrały tempa. Główną rolę odegrała tu „Solidarność” choć protest odbywał się we współpracy z ZNP i Forum Związków Zawodowych.

Postulaty obejmowały:

  • podwyżkę w wysokości 1000 zł dla pracowników pedagogicznych.
  • większe nakłady na oświatę z budżetu.
  • zmianę oceny pracy nauczycieli.
  • zmianę ścieżki awansu.
  • dymisję minister Anny Zalewskiej.

Ostatecznie, 27 kwietnia, Solidarność podpisała z ówczesną premier Beatą Szydło sześciopunktowe porozumienie.

Jak mówił wówczas Ryszard Proksa: "Całe szczęście, że Solidarność podpisała porozumienie, bo nauczyciele zostaliby z niczym". I przypominał, że przed rozpoczęciem strajku organizowanego przez ZNP i FZZ, Solidarność podpisała z rządem porozumienie, które zakładało podwyżki dla nauczycieli o 9,6 proc. od września 2019 r. Rządowe propozycje dla nauczycieli to w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. – 9,6 proc. we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia. Oprócz tego w porozumieniu z „S” zawarto skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmianę w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji.

Zarzucał on także Sławomirowi Broniarzowi że przez działania ZNP nauczyciele z tego strajku wyszli poobijani i czują się teraz przegrani. - Mam nadzieje, że rekompensatą będzie to, że wszyscy maturzyści zostaną sklasyfikowani i największy egzamin w swoim życiu będą zdawać bez emocji i w atmosferze powagi - mówił

Teraz się okazuje, że podpisaliśmy porozumienie, które dało nauczycielom konkretne korzyści. Warto podkreślić, że nigdy do tej pory żadnej branży nie udało się wynegocjować tak dużej jednorazowej podwyżki jak w oświacie. Mimo tego próbowano pokazać nasze działania jako klęskę i mamić nauczycieli, że można dostać dwa razy więcej. W realiach państwa i budżetu jest to jednak mało prawdopodobne. Szkoda, że nauczyciele dali się zwieść obietnicom ZNP.

Porozumienie nauczycielskiej Solidarności z rządem

Na co zgodziła się wówczas Solidarność?

1. Zmiany w wynagrodzeniach: nauczyciele mieli otrzymać obiecane pięcioprocentowe podwyżki wcześniej, otrzymać dodatkową podwyżkę od września 2019 r. i otrzymywać wynagrodzenie za prowadzenie zajęć rozwijających zainteresowania uczniów

2. Skrócenie ścieżki awansu zawodowego i powrót do oceny pracy sprzed września 2018 r. z uwzględnieniem opinii Rady Rodziców

3. Wprowadzenie dodatkowego świadczenia dla młodych nauczycieli „na start”

4. Wprowadzenie minimalnej kwoty dodatku za wychowawstwo w wysokości 300 zł

5. Odbiurokratyzowanie szkoły

I wreszcie:

6. Zmianę systemu wynagradzania nauczycieli.

Podwyżki dla nauczycieli 2022?

Po poniedziałkowym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim wystosowano oficjalny komunikat, w którym czytamy:

„Strony zgodnie oceniły, że Porozumienie w większości punktów zostało zrealizowane, zwłaszcza odnośnie podwyżek płac nauczycieli. Pozostał punkt VI. Porozumienia, którego realizacja będzie przedmiotem dalszych rozmów z udziałem przedstawiciela Prezydenta RP – patrona tego dialogu.”.

Kolejne spotkanie ma odbyć się w przyszłym tygodniu.

Wszystko wskazuje na to, że strony szykują grunt pod kolejne porozumienie z „Solidarnością”, które – podobnie jak dwa lata temu – może zostać znacznie okrojone.

Ryszard Proksa od wielu miesięcy powtarza, że Solidarność oczekuje realizacji postanowień podpisanych przez Beatę Szydło dodając, że zgodnie z ustaleniami nauczycielskie wynagrodzenia mają być powiązane ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. Problem polega na tym, że w dokumencie, który został podpisany dwa lata temu nie ma mowy o średnich wynagrodzeniach. Jest jedynie wspomniane, że owo porozumienie ma zostać wynegocjowane ze związkami zawodowymi. Wczoraj na antenie Polsat News Przemysław Czarnek cytował dokładny zapis umowy, którą podpisał Ryszard Proksa, a jeszcze kilka dni temu punktował: "Jeśli pan przewodniczący Proksa twierdzi, że podwyżka wynagrodzenia zasadniczego o ponad tysiąc zł brutto z poziomu 2940 zł - mówię o nauczycieli początkującym - do ponad 4 tys. to jest żadna podwyżka, albo podwyżka wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela dyplomowanego tak samo o tysiąc złotych - ale przeciętnie będzie to o ok. 1350 zł podwyżki miesięcznie - to jest żadna podwyżka, to chciałbym zapytać, gdzie związki zawodowe były, kiedy rządziła PO i PSL i od 2012 r. przez kolejne 4 lata podwyżka dla nauczycieli wynosiła 0 zł?".

Propozycja, którą na stół położyło Ministerstwo Edukacji i Nauki zawiera odniesienie do wynagrodzenia minimalnego i to tylko w przypadku nauczycieli stażystów. Podwyżki dla nauczycieli z wyższym stopniem mianowania są jedynie kwotowe i nie gwarantują automatycznego ich podnoszenia w przyszłości. Jak mówiła po spotkaniu w rozmowie z PAP minister w Kancelarii Prezydenta Bogna Janke „strona rządowa proponuje wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli”.

Podkreśliła, że ta kwestia będzie przedmiotem dalszych rozmów. "Jest dobra wola po obu stronach, aby takie porozumienie osiągnąć, więc jestem dobrej myśli, że do niego dojdzie" - stwierdziła Janke i dodała:

"Pan prezydent jak najbardziej chce, aby to porozumienie zostało zrealizowane. Umów należy dotrzymywać. Teraz jest tylko kwestia ustalenia szczegółów" - podkreśliła.

Z drugiej strony, minister Przemysław Czarnek podkreśla, że jego wolą jest, aby podwyżki zostały wynegocjowane ze związkami i zyskały ich poparcie – taki wszak był warunek podpisanego porozumienia. Jednocześnie MEiN w odniesieniu do ZNP stosuje działania zaczepne próbując obarczyć winą za nieproduktywne negocjacje Sławomira Broniarza. Pytana o brak zaproszenia dla ZNP Janke tłumaczyła, że „porozumienie, któremu było poświęcone spotkanie zostało zawarte z "Solidarnością", zaś pozostałe związki nie były jego stronami”.

Problem z komunikatem wystosowanym po dzisiejszym spotkaniu jest jeszcze jeden. W propozycjach, które obecnie leżą na stole są zawarte zapisy, które stoją w sprzeczności z porozumieniem z 2019 roku, które „w większości punktów zostało zrealizowane”. Propozycje te bowiem obejmują m.in. likwidację dodatku na start, a godziny karciane miałyby być „bezpłatne”, a dodatkowo ich liczba byłaby zróżnicowana.

Przed poprzednią turą negocjacji wszystkie związki zawodowe podpisały porozumienie, które pozwalało sądzić, że w negocjacjach z MEiN będą mówić jednym głosem, a ich głównym postulatem będzie powiązanie wynagrodzeń nauczycieli ze średnią pensją w gospodarce. ZNP przypomina, że jeszcze 22 października 2021 r. minister Przemysław Czarnek zaproponował i zapowiedział spotkanie wszystkich trzech związków z premierem Morawiecki, a 10 listopada Związek wystosował do ministra edukacji list z wnioskiem o podaniem terminu i miejsca tegoż spotkania. Sojusz przetrwał niecały miesiąc, Solidarność nie tylko zgodziła się na indywidualne rozmowy, ale jeszcze kilka dni temu na antenie Radia Maryja Ryszard Proksa mówił, że negocjacje nauczycielskich wynagrodzeń mają znaczenie bardzo ważne - "wręcz konstytucyjne"

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w oświatowej „Solidarności” zbliżają się wybory. Podpisanie w 2019 porozumienia z rządem nie wszystkim członkom związku się spodobało. Podjęto nawet próbę odwołania Proksy ze stanowiska. Jak słyszymy nieoficjalnie w okręgach – na taki ruch nie ma obecnie szans właśnie przez zbliżające się wybory.

Propozycje MEiN dla nauczycieli

  • Minimalne wynagrodzenie (nauczyciel bez stopnia awansu zawodowego – 4 010 zł brutto, nauczyciel mianowany – 4 540 zł brutto, nauczyciel dyplomowany – 5 040 zł brutto),
  • Zmiany w pensum (8 lub 3 godziny karciane),
  • Zmiany w awansie zawodowym,
  • Zmiany w urlopach,
  • Określenie stawek dodatków do wynagrodzenia w drodze rozporządzenia. Stawki dodatków obowiązujące u danego organu prowadzącego będzie określał sam organ prowadzący, z uwzględnieniem, że stawki te nie mogą być niższe od stawek minimalnych. JST będą uchwalały regulaminy wynagradzania nie rzadziej niż raz na 3 lata,
  • Wprowadzenie dodatku z tytułu posiadania stopnia specjalizacji zawodowej (dwie stawki dodatku w zależności od tego, czy nauczyciel posiada jeden czy też więcej stopni specjalizacji zawodowej),
  • Ustalenie wysokości dodatku wiejskiego w stałej kwocie (300 zł), niezależnie od posiadanego stopnia awansu zawodowego, a nie jak dotychczas, jako procent od wynagrodzenia zasadniczego na poszczególnych stopniach awansu,
  • Likwidacja świadczenia „na start”, 
  • Przejście od 2023 r. do powszechnego sposobu naliczania wysokości odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych i przesunięcie uwolnionych środków do puli środków na wynagrodzenia nauczycieli.

Autorka: Karolina Nowakowska

Sektor publiczny
W lasach zwiększone ryzyko powstania pożaru. O czym pamiętać w majówkę?
30 kwi 2024

W majówkę w lesie powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Gdzie ryzyko pożaru jest największe?

Czy bon energetyczny będzie opodatkowany? Pojawi się uzupełnienie przepisów ustawy
30 kwi 2024

Ustawa o bonie energetycznym została już przygotowana, a więc znane są warunki, na jakich będzie przyznawane to nowe świadczenie. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska deklaruje również, że nie ma planów opodatkowania beneficjentów bonu energetycznego, a odpowiednie uzupełnienie znajdzie się w ustawie.

Jest nowy prezes ZUS. Kim jest Zbigniew Derdziuk?
30 kwi 2024

Zbigniew Derdziuk rozpoczął pracę na stanowisku prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - poinformował we wtorek ZUS. Akt powołania wręczyli Derdziukowi wiceminister rodziny Sebastian Gajewski oraz przewodniczący Rady Nadzorczej ZUS Liwiusz Laska.

Co robić w majówkę w Warszawie? Będzie dużo atrakcji
30 kwi 2024

Majówka w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na warszawiaków i turystów w czasie długiego majowego weekendu? 

Eksperci ostrzegają: Ceny kakao będą dalej rosnąć. Konsekwencje dla rynku spożywczego i kosmetycznego
29 kwi 2024

Cena kakao na rynku jest w stanie stałego wzrostu, a prognozy nie napawają optymizmem. Według raportu UCE Research i WSB Merito, do końca roku cena kakao może przekroczyć 12-13 tysięcy dolarów za tonę, a nawet zbliżyć się do 15 tysięcy dolarów. Obecnie już przekracza 11 tysięcy dolarów za tonę. Co stoi za tym trendem i jakie konsekwencje to niesie?

Tak będzie wyglądała majówka w stolicy. Przegląd najważniejszych wydarzeń
29 kwi 2024

Zbliża się długi majowy weekend, a Warszawa szykuje się na wiele uroczystości i wydarzeń. Oto przegląd najważniejszych wydarzeń, które odbędą się w stolicy w najbliższych dniach.

Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Jest projekt ustawy.
29 kwi 2024

Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Zapobiegnie to wzrostowi kosztu ich odbioru oraz nielegalnemu porzucaniu śmieci. Samorządy będą też mogły otrzymać więcej środków z budżetu na likwidację nielegalnych wysypisk.

Bon energetyczny przyjęty przez rząd. Ma mieć wartość od 300 do 1200 zł, przy progach dochodowych 2500 lub 1700 zł na osobę w gospodarstwie
29 kwi 2024

Ustawa o bonie energetycznym została przyjęta przez Stały Komitet Rady Ministrów. Jak wynika z nowych regulacji bon energetyczny będzie świadczeniem dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym, albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Wartość bonu energetycznego to przedział od 300 do 1200 zł. Wniosek o wypłatę bonu będzie można złożyć od 15 lipca do 30 września 2024 r.

Jak zapłacić 100 zł zamiast 460 zł za bilet z Warszawy do Wiednia? Rusza wielka akcja PKP Intercity
29 kwi 2024

Ministerstwo Infrastruktury informuje o kampanii "20 tysięcy biletów na 20 lat Polski w Unii Europejskiej", która inauguruje obchody rocznicy 20-lecia obecności Polski w UE w obszarze infrastruktury. W ramach promocyjnej oferty PKP Intercity będzie można nawet za 20 proc. ceny regularnej udać się pociągiem do Wiednia, Pragi, Berlina czy Budapesztu.

Majówka z mObywatelem. Zobacz, jak wykorzystać aplikację w hotelu, pociągu czy wypożyczalni sprzętu sportowego
29 kwi 2024

W okresie majówki, kiedy większość z nas planuje odpoczynek i wyrusza w podróż, warto pamiętać o wygodnych i bezpiecznych narzędziach. Aplikacja mObywatel to nie tylko cyfrowy portfel na dokumenty, ale także wszechstronny asystent, który ułatwia codzienne życie. Dlaczego warto spędzić majówkę z mObywatelem?

pokaż więcej
Proszę czekać...