Zmiany w systemie wynagradzania urzędników

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
rozwiń więcej
Zmiany w systemie wynagradzania urzędników / Shutterstock
Wynagrodzenia urzędników. Premier Matusz Morawiecki chce, aby urzędy działały na wzór firm, czyli premiowani byli najlepsi, a nie wszyscy po równo.

Wynagrodzenia urzędników 

Od 2015 r. średnie płace w służbie cywilnej wzrosły o 38, 5 proc. Sześć lat temu wynosiły one 4,9 tys., w 2020 r. – 6,8 tys. zł. Potwierdza to analiza Ministerstwa Finansów, która ma być podstawą do reformy systemu wynagradzania w administracji, do której dotarł DGP

Dlaczego rząd chce reformować system wynagradzania urzędników? Jego zdaniem przepisy są zbyt skomplikowane, porozrzucane w zbyt wielu ustawach i wymagają gruntowych modyfikacji. Premier Matusz Morawiecki od początku forsuje pomysł, aby urzędy działały na wzór firm, czyli premiowani byli najlepsi, a nie wszyscy po równo.

Średnie zarobki urzędników

Średnie wynagrodzenie w służbie cywilnej w 2015 r. wyniosło 4964 zł, podczas gdy w 2020 r. – 6879 zł. Dla porównania średnia krajowa to 5,4 tys. zł. Jednym słowem – wbrew powszechnemu wyobrażeniu mogłoby się wydawać, że urzędnicze zarobki wcale nie są takie niskie.

– Niestety średnia zawsze przekłamuje i nie oddaje rzeczywistości. Dla urzędnika w terenie, np. z nadzoru budowalnego, który zarabia 3 tys. brutto, osiągnięcie zarobków na poziomie prawie 7 tys. zł jest nierealne – tłumaczy dr Jakub Szmit, ekspert ds. administracji publicznej z Uniwersytetu Gdańskiego.

Skąd więc paradoks wzrostu? – Nawet jeżeli była zamrożona kwota bazowa warunkująca wzrost pensji zasadniczych, to rosły wszystkie inne dodatki – stażowe, nagrody jubileuszowe, odprawy itp. Stąd zniekształcony obraz zarobków w budżetówce – dodaje.

Związkowców również oburza mówienie o kilkudziesięcioprocentowym wzroście średnich płac w administracji.

– Gdyby tak było, nie proponowałoby się nowym pracowników 3,2 tys. zł brutto miesięcznie – oburza się Robert Barabasz, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim.

Jego zdaniem, jeśli rząd podtrzyma swoją decyzję o zamrożeniu podwyżek w administracji, to przepaść w poziomie wynagradzania, w porównaniu do zarobków w prywatnym biznesie, będzie się tylko pogłębiać. A to odbije się na stale malejącym zainteresowaniu młodych ludzi pracą w urzędach.

Reforma systemu wynagrodzeń w administracji

Resort finansów uspokaja i tłumaczy, że reformę wynagrodzeń urzędników i pracowników sfery budżetowej chce opracować wspólnie z partnerami społecznymi w ramach Rady Dialogu Społecznego. Szanse na to wydają się jednak małe (strona społeczna nawet nie ustosunkowała się do przedstawionego im raportu).

– Niech rząd przedstawi propozycje konkretnych zmian, a nie wyliczenia. Wtedy się odniesiemy. Do przeprowadzenia reformy płac potrzeba pieniędzy w budżecie, a nie modyfikacji zasad wynagradzania – kwituje Andrzej Radzikowski, przewodniczący OPZZ.

Raport przygotowany przez resort finansów faktycznie potwierdza, że na najniższych szczeblach administracji płace są na niskim poziomie. Pojawia się też sugestia, że to efekt systemu mnożnikowego uzależnionego od kwoty bazowej (ustalanej w ustawie budżetowej). To on sprawia, że wszyscy dostają podwyżki na takim samym, niskim poziomie. Dlatego resort finansów chciałby, aby mogli na nie liczyć tylko ci urzędnicy, którzy są najbardziej zaangażowani w swoją pracę.

Zarobki urzędników - co się zmieni?

Z informacji DGP wynika, że nowy model wynagradzania w administracji ma być obiektywny, oparty na rynkowych wzorcach, sposobie premiowania i awansowania. W sektorze prywatnym jasne zasady są standardem, który pracownicy znają i akceptują, ponieważ jest on sprawiedliwy.

– Nagradzanie, czy to w formie awansu, czy nagrody lub premii, powinno obejmować te osoby, które na to zapracowały – swoją postawą, efektywnością pracy, jakością realizowanych działań i zaangażowaniem w zadania. Tylko przy jasnych i równych dla wszystkich kryteriach możemy mówić o sprawiedliwym systemie nagradzania, w którym doceniani są najlepsi i najbardziej efektywni pracownicy. Osoba dająca z siebie sto lub więcej procent nie powinna być premiowana tak samo, jak ta wykonująca minimum swojej pracy – twierdzi nasze źródło w resorcie finansów.

– Niskie, niewaloryzowane płace oraz system wynagradzania, którego cechą jest duża uznaniowość, to bez wątpienia przyczyny wielu problemów występujących w służbie cywilnej. Z jednej strony należy więc docenić rozpoczęcie debaty na temat reformy wynagrodzeń, z drugiej – nie sposób nie zauważyć, że dzieje się to po tym, jak największe centrale związkowe zgodnie zażądały co najmniej 12-procentowego wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej – mówi Jerzy Siekiera, prezes Stowarzyszenia Absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.

– Reforma jest potrzebna, ale należy ją poprzedzić rzetelną diagnozą występujących obecnie problemów i przeprowadzić ją w dialogu z partnerami społecznymi. A to wymaga czasu. Nie należy zatem łączyć jej z pracami nad przyszłorocznym budżetem państwa. Zreformowany system wynagradzania w służbie cywilnej powinien przewidywać mechanizm corocznej waloryzacji płac na podstawie wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw oraz określać jasne, zobiektywizowane kryteria podwyżek – podkreśla Siekiera.

Zmiany w wynagrodzeniach urzędników - kto zyska na nowych przepisach?

Związkowcy obawiają się, że zmiany mogą się odbyć kosztem stałych dodatków, jak np. trzynastka. Podkreślają, że nawet po reformie może dochodzić do uznaniowości, bo praca w urzędach bardzo często nie jest tak wymierna i policzalna jak w firmach.

– Kilkusetstronicowe raporty Ministerstwa Finansów potwierdzają rzeczywistość, z którą na co dzień mierzą się pracownicy sektora publicznego. Można je podsumować stwierdzeniem, że system wynagrodzeń w sferze budżetowej jest arbitralny i skomplikowany, a same pensje zbyt niskie. Dalsze utrzymywanie tego stanu szkodzi pracownikom, obywatelom i państwu, ponieważ nie zapewnia najwyższej jakości usług publicznych. Między innymi dlatego warto zmienić zasady kształtowania płac, które są nietransparentne i budzą powszechne poczucie niesprawiedliwości społecznej. Nowy system nie może być jednak oparty na korporacyjnych zasadach i kulturze organizacyjnej oraz regułach kształtowania płac. Państwo to nie korporacja. Ma przecież służyć społeczeństwu – wyjaśnia Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej i Funduszy Strukturalnych, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.

Zdaniem ekspertów należy powiązać wzrost płac w sferze budżetowej ze wzrostem PKB i średnim wynagrodzeniem. Należy także pomyśleć, aby promować układy zbiorowe, które pomogłyby kształtować reguły ustalania płac i dobre praktyki w tym zakresie.

– Jeśli tego nie zrobimy, pracownicy sfery budżetowej nie będą partycypować we wzroście gospodarczym. Już dziś udział wynagrodzeń w PKB w Polsce wynosi tylko 50,3 proc., podczas gdy w Unii Europejskiej – 56,6 proc. – podkreśla.

Resort finansów nie wskazał konkretnej daty wprowadzenia reformy wynagrodzeń w administracji, ale najbardziej realny termin to styczeń 2023 r.

Autor: Artur Radwan

Sektor publiczny
W lasach zwiększone ryzyko powstania pożaru. O czym pamiętać w majówkę?
30 kwi 2024

W majówkę w lesie powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Gdzie ryzyko pożaru jest największe?

Czy bon energetyczny będzie opodatkowany? Pojawi się uzupełnienie przepisów ustawy
30 kwi 2024

Ustawa o bonie energetycznym została już przygotowana, a więc znane są warunki, na jakich będzie przyznawane to nowe świadczenie. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska deklaruje również, że nie ma planów opodatkowania beneficjentów bonu energetycznego, a odpowiednie uzupełnienie znajdzie się w ustawie.

Jest nowy prezes ZUS. Kim jest Zbigniew Derdziuk?
30 kwi 2024

Zbigniew Derdziuk rozpoczął pracę na stanowisku prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - poinformował we wtorek ZUS. Akt powołania wręczyli Derdziukowi wiceminister rodziny Sebastian Gajewski oraz przewodniczący Rady Nadzorczej ZUS Liwiusz Laska.

Co robić w majówkę w Warszawie? Będzie dużo atrakcji
30 kwi 2024

Majówka w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na warszawiaków i turystów w czasie długiego majowego weekendu? 

Eksperci ostrzegają: Ceny kakao będą dalej rosnąć. Konsekwencje dla rynku spożywczego i kosmetycznego
29 kwi 2024

Cena kakao na rynku jest w stanie stałego wzrostu, a prognozy nie napawają optymizmem. Według raportu UCE Research i WSB Merito, do końca roku cena kakao może przekroczyć 12-13 tysięcy dolarów za tonę, a nawet zbliżyć się do 15 tysięcy dolarów. Obecnie już przekracza 11 tysięcy dolarów za tonę. Co stoi za tym trendem i jakie konsekwencje to niesie?

Tak będzie wyglądała majówka w stolicy. Przegląd najważniejszych wydarzeń
29 kwi 2024

Zbliża się długi majowy weekend, a Warszawa szykuje się na wiele uroczystości i wydarzeń. Oto przegląd najważniejszych wydarzeń, które odbędą się w stolicy w najbliższych dniach.

Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Jest projekt ustawy.
29 kwi 2024

Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Zapobiegnie to wzrostowi kosztu ich odbioru oraz nielegalnemu porzucaniu śmieci. Samorządy będą też mogły otrzymać więcej środków z budżetu na likwidację nielegalnych wysypisk.

Bon energetyczny przyjęty przez rząd. Ma mieć wartość od 300 do 1200 zł, przy progach dochodowych 2500 lub 1700 zł na osobę w gospodarstwie
29 kwi 2024

Ustawa o bonie energetycznym została przyjęta przez Stały Komitet Rady Ministrów. Jak wynika z nowych regulacji bon energetyczny będzie świadczeniem dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym, albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Wartość bonu energetycznego to przedział od 300 do 1200 zł. Wniosek o wypłatę bonu będzie można złożyć od 15 lipca do 30 września 2024 r.

Jak zapłacić 100 zł zamiast 460 zł za bilet z Warszawy do Wiednia? Rusza wielka akcja PKP Intercity
29 kwi 2024

Ministerstwo Infrastruktury informuje o kampanii "20 tysięcy biletów na 20 lat Polski w Unii Europejskiej", która inauguruje obchody rocznicy 20-lecia obecności Polski w UE w obszarze infrastruktury. W ramach promocyjnej oferty PKP Intercity będzie można nawet za 20 proc. ceny regularnej udać się pociągiem do Wiednia, Pragi, Berlina czy Budapesztu.

Majówka z mObywatelem. Zobacz, jak wykorzystać aplikację w hotelu, pociągu czy wypożyczalni sprzętu sportowego
29 kwi 2024

W okresie majówki, kiedy większość z nas planuje odpoczynek i wyrusza w podróż, warto pamiętać o wygodnych i bezpiecznych narzędziach. Aplikacja mObywatel to nie tylko cyfrowy portfel na dokumenty, ale także wszechstronny asystent, który ułatwia codzienne życie. Dlaczego warto spędzić majówkę z mObywatelem?

pokaż więcej
Proszę czekać...