Pomorskie liderem w realizacji RPO
REKLAMA
W piątek w Gdańsku z udziałem minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej podsumowano 3-letni okres realizacji Regionalnego Programu Operacyjnego w województwie.
REKLAMA
Minister powiedziała podczas konferencji, że Pomorskie jest także jednym z województw, które pozyskały najwięcej środków z programów centralnych, np. z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka i Programu Infrastruktura i Środowisko.
Przyznała, że nie tylko Pomorskie tak dobrze potrafi korzystać z unijnych funduszy. "O innych województwach też nic złego nie mogę powiedzieć" - dodała.
REKLAMA
Marszałek Województwa Mieczysław Struk uważa, że pozyskiwanie unijnych funduszy w takiej skali jest efektem "tytanicznej pracy samorządów, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych". Ubolewa, że "przyznane fundusze nie pozwalają na zrealizowanie nawet połowy składanych projektów".
Poinformował, że w ramach RPO w 68 ogłoszonych konkursach wpłynęło prawie 3,5 tys. wniosków, z których wybrano niewiele ponad tysiąc o łącznej wartości 5,5 mld zł, z czego unijne dofinansowanie wynosi 2,8 mld.
W swoim wystąpieniu marszałek podkreślił, że fundusze RPO stanowią ok. 24-28 proc. całości unijnych środków strukturalnych, jakie trafią do województwa w okresie 2007-2013.
W latach 2007-2009 woj. pomorskie pozyskało ponad 5,5 mld zł, dzięki tej kwocie zrealizowano projekty o łącznej wartości 9,5 mld zł.
Minister Bieńkowska pytana, czy Polsce nie grozi sytuacja jak obecnie w Grecji, gdzie do kryzysu doprowadziło m.in. nadmierne zadłużania się w celu pozyskania funduszy unijnych, oświadczyła, że "Polsce nie grozi taka sytuacja z tego względu, że my mamy kilkakrotnie mniej środków niż potrzebujemy i zawsze jest więcej chętnych niż mamy pieniędzy i dostają je tylko ci, którzy nie przekraczają dopuszczalnego progu zadłużania się".
REKLAMA
REKLAMA