Rzecznik Praw Dziecka: potrzebne nowe procedury interwencyjne
REKLAMA
Poinformował dziennikarzy, że obecnie takich procedur nie ma i dlatego wystąpił z wnioskiem o ich stworzenie do ministra sprawiedliwości.
REKLAMA
REKLAMA
Rzecznik praw dziecka przyznał, że impulsem do złożenia tego wniosku była niedawna sytuacja w Kobylej Górze (Wielkopolska), gdzie chłopiec, na oczach tłumu został siłą zabrany matce i wywieziony do swojego ojca w Poznaniu. Lustracja przeprowadzona przez służby nadzorcze Sądu Okręgowego w Kaliszu nie wykazała jakichkolwiek nieprawidłowości podczas przymusowego odebrania chłopca. Podobne stanowisko zajęła także prokuratura.
"Tak naprawdę mówi się, że egzekucje wyroków wykonuje obecnie kurator sądowy, ale nie ma w tym zakresie żadnych konkretnych procedur. Nie jest określone, jak kurator ma to zrobić, jak przygotować do tego dziecko, w jakiej sytuacji ma odstąpić od egzekucji wyroku, a w jakiej ma być nieustępliwy" - powiedział rzecznik. Zastrzegł, że do tej pory nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na swój wniosek.
Prokurator i sąd orzekły, że sytuacja w Kobylej Górze przebiegła zgodnie z przepisami. "Ja do końca nie zgadzam się, że wszystko było tam dobrze, szczególnie gdy dziecko było rozdzielone od matki, trzymało się jej i płakało. Mam pretensje do rodziców, że w takich sytuacjach pozwalają na "rozrywanie" dziecka, bo nie potrafią się porozumieć" - mówił.
Podkreślił, że sąd jest niezawisły, ale to nie oznacza, że jest nieomylny. "Też podejmuje decyzje, które mogą być sprzeczne z dobrem dziecka (...), zdarzają się pomyłki. Miejmy jednak świadomość, że wyroki sądów muszą być egzekwowane" - zaznaczył Michalak.
REKLAMA
26 stycznia chłopiec - na mocy orzeczenia sądu - został odebrany siłą matce i oddany ojcu. W akcji, która zbulwersowała świadków, brali udział kurator sądowy i pracownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w asyście policjantów. Sprawą zainteresowały się wtedy media ogólnopolskie.
Rzecznik Praw Dziecka przyjechał do Kalisza na konferencję "Dziecko przed wymiarem sprawiedliwości". Mówił o głównych założeniach przyjętej przez Sejm ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz o sytuacji dzieci w Polsce.
REKLAMA
REKLAMA