TK: Przepisy regulujące zmianę sądów konstytucyjne
REKLAMA
O zbadanie rozporządzenia wydanego przez resort sprawiedliwości, na podstawie którego Minister Jarosław Gowin zreformował sądy wnioskowało PSL i Krajowa Rada Sądownictwa.
REKLAMA
Jarosław Gowin zaznaczył podczas konferencji prasowej, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego jest dla niego dowodem, że można zreformować polskie sądownictwo. Myślę, że po tym orzeczeniu nie ma wątpliwości, iż ta krytyka jest podyktowana partykularnymi interesami a nie troską o funkcjonowanie sądów - mówił Minister Sprawiedliwości.
Jarosław Gowin przyznał, że istotne było dla niego wsparcie premiera. Liczyłem się z każdym wyrokiem, argumentacja wiceministra Królikowskiego była chyba dla ogromnej większości obserwatorów przekonująca - oznajmił Minister.
REKLAMA
Jarosław Gowin oświadczył również, że chce rozmawiać z PSL w sprawie dalszych losów jego reformy. Ludowcy będą forsowali w Sejmie obywatelski projekt ustawy cofającej rozporządzenie ministerstwa. Jeżeli ze strony PSL będzie wola szukania kompromisu, to też jestem gotów do rozmów, ale to co teraz proponują ludowcy jest w ewidentny sposób sprzeczne z interesem całego społeczeństwa - powiedział polityk PO.
Minister Gowin przyznał jednak, że jest kilka spraw, które po reorganizacji sądów, rozpoczęto od nowa, ale jest to niewielka liczba. Szef resortu sprawiedliwości podkreślił, ze liczy na to, iż jego rozporządzenie uda się obronić dzięki - jak powiedział - ponadpartyjnej większości w Sejmie. Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę na to, że ewentualne ustawowe regulowanie sprawy powołania lub zniesienia sądu usztywniałoby ten system sądownictwa, paraliżując jego działanie - argumentował Jarosław Gowin.
Zobacz więcej Wiadomości.
Szef klubu PO Rafał Grupiński uważa natomiast, że reforma sądów powszechnych Jarosława Gowina jest szkodliwa. Zdaniem polityka orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest jedynie rozstrzygnięciem formalnym. Rafał Grupiński powiedział, że degradacja społeczności lokalnych nie jest właściwym kierunkiem reformowania państwa. "Jest też pytanie o sprawność i moim zdaniem nie była to reforma, która tę sprawność zwiększała" - zaznaczył poseł.
Uważa on także, że projekt obywatelski dotyczący sądów może przywrócić poprzedni stan rzeczy. Polityk podkreśla, że jego klub - zgodnie z życzeniem premiera - będzie przeciwko tej ustawie. Rafał Grupiński dodał, że jest przeciwnikiem reformy ministra sprawiedliwości i zaznaczył, że jeśli opozycja utrzyma jednomyślność w sprawie projektu obywatelskiego, to małe społeczności odzyskają siedziby sądów.
REKLAMA
REKLAMA