Jakie znaczenie ma plan zagospodarowania przestrzennego i plan rozwoju przedsiębiorczości
REKLAMA
Jest oczywiste, że gminy posiadające miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego są bardziej atrakcyjne dla biznesu. Im bardziej stabilne i przewidywalne warunki lokowania firm, tym większa szansa na przyciągnięcie inwestorów. Przy porównywalnych warunkach prowadzenia działalności gospodarczej na terenie kraju, warto pamiętać, iż potencjalni inwestorzy przy podejmowaniu decyzji będą patrzeć na detale. Może się okazać, iż jeden taki detal przesądzi o pozytywnej lub negatywnej lokalizacyjnej inwestycji.
Plan rozwoju przedsiębiorczości może być przygotowany w dwóch skrajnych wersjach. W pierwszej, węższej wersji plan koncentruje się wyłącznie na instrumentach bezpośredniego wsparcia przedsiębiorców. W takim planie znalazłyby się działania polegające na obniżeniu podatków dla firm (tego rodzaju wsparcie jest pomocą publiczną, która musi być zgodna z unijnym prawodawstwem w tym zakresie) czy też organizowanych przez gminę szkoleniach skierowanych do firm. W wersji szerszej plan rozwoju przedsiębiorczości opisuje wszystkie działania, które w sposób bezpośredni czy też pośredni wspierają lokalne firmy. W takim planie powinny się znaleźć m.in. projekty inwestycyjne w infrastrukturę techniczną i drogową, które poprawiają warunki prowadzenia działalności gospodarczej.
Z kolei istotą funduszy poręczeniowych jest ułatwianie przedsiębiorcom korzystania z kredytu bankowego poprzez zapewnianie zabezpieczenia kredytu poręczeniem czy gwarancją. Aby można było myśleć o pomyśle powołanie lokalnego funduszu poręczeniowego, muszą być przedsiębiorcy, którzy korzystają z zewnętrznych źródeł finansowania oraz banki, które oferują kredyty. Trudno przypuszczać, aby w gminie wiejskiej, w której nie ma żadnego banku, a liczba przedsiębiorców jest ograniczona, powstawały fundusze poręczeniowe.
Jeśli natomiast chodzi o lokalny plan rozwoju przedsiębiorczości, to stworzenie go wymaga znajomości problemów środowiska przedsiębiorców oraz możliwości rozwiązania ich przy wykorzystaniu odpowiednich instrumentów, które to możliwości muszą uwzględniać ograniczenia prawne i finansowe samorządu. Dostępność funduszy unijnych powoduje, iż wiele gmin zakłada powstawanie podmiotów, które być może nie będą w stanie funkcjonować samodzielnie po zrealizowaniu inwestycji. Klasycznym przykładem są parki technologiczne. Ich istotą jest zapewnianie warunków funkcjonowania firmom bardzo ściśle współpracującym z sektorem naukowo-badawczym. Jeśli spojrzeć na listę projektów proponowanych do realizacji w ramach nowych programów unijnych na lata 2007-2013, można znaleźć kilkadziesiąt inwestycji związanych z parkami technologicznymi.
WNIOSEK
Trudno przypuszczać, aby w gminie wiejskiej, w której nie ma żadnego banku, a liczba przedsiębiorców jest ograniczona, powstawały fundusze poręczeniowe. Nie jest dziwne lokowanie parków technologicznych w dużych ośrodkach miejskich. Trudno natomiast uzasadnić projekt parków technologicznych w miastach, w których nie ma żadnej wyższej uczelni. W takiej sytuacji niełatwo będzie do takiego parku technologicznego ściągnąć inwestorów, skoro na miejscu nie będą mieć do współpracy partnerów z sektora naukowo-badawczego.
TOMASZ KIERZKOWSKI
dyrektor Biura ds. Funduszy UE, Banku BPH
AO
REKLAMA
REKLAMA