REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Liczba miejsc na uczelniach 2021

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Liczba miejsc na uczelniach 2021
Liczba miejsc na uczelniach 2021

REKLAMA

REKLAMA

Liczba miejsc na uczelniach 2021 - spada liczba miejsc na bezpłatnych studiach. Czy ciężko będzie dostać się na studia w 2021 roku?

Od lat topnieje liczba darmowych miejsc na studiach, w tym roku będzie podobnie. Kandydaci zostaną skazani na płatną naukę. A to wydatek od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie

REKLAMA

REKLAMA

Liczba miejsc na uczelniach 2021

Spada liczba miejsc na bezpłatnych studiach. Za darmo w uczelniach publicznych w roku akademickim 2016/2017 kształciło się 810 tys. osób, obecnie jest ich 678,3 tys. Oznacza to, że w ciągu zaledwie kilku lat ubyło ich aż o 131,7 tys. Tak wynika z danych Ministerstwa Edukacji i Nauki, do których dotarł DGP.

Jedną z przyczyn mniejszego naboru do szkół wyższych jest niż demograficzny.

– Liczba miejsc w uczelniach publicznych zaczęła też maleć z uwagi na wprowadzenie wskaźnika SSR określającego liczbę studentów, która ma przypadać na jednego nauczyciela akademickiego – wyjaśnia prof. Mirosław Szreder, dziekan Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego.

REKLAMA

Wynosi on 13 studentów na jednego nauczyciela. W przypadku przekroczenia tej wartości dotacja dla uczelni maleje – wynika z rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego w sprawie sposobu podziału środków finansowych na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego oraz potencjału badawczego (Dz.U. z 2019 r. poz. 1838). Skutek? Uczelniom publicznym przestało się opłacać kształcić masowo. W niektórych wskaźnik ten był bowiem przekraczany, i to znacznie. Były takie, gdzie na jednego wykładowcę przypadało nawet 26 studentów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Uczelnie miały dwie możliwości – albo podnieść zatrudnienie na uczelni, albo zmniejszyć liczbę studentów. Stan zatrudnienia w ostatnich latach specjalnie się nie zmienił, liczba studentów spada – szkoły wyższe więc wybrały prostszą metodę spełnienia wymogów nowego wskaźnika. Niektóre musiały obcinać co roku liczbę miejsc dla kandydatów nawet o 10–15 proc. – tłumaczy prof. Szreder.

Co więcej, rozporządzenie zakłada, że w kolejnych latach wskaźnik ten będzie spadać dla uczelni badawczych, z którymi minister nauki zawarł umowę. W 2024 r. ma wynosić 10,5 studenta na wykładowcę. A to oznacza, że uczelnie nadal mogą zmniejszać liczbę miejsc.

Kolejne cięcia planuje m.in. Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie. Na I stopień studiów stacjonarnych planuje przygotować niespełna 5,5 tys. miejsc. W rekrutacji na rok akademicki 2015/2016 było ich ponad 1,2 tys. więcej.

– Zmiany są podyktowane głównie demografią. Mniej kandydatów oznacza zmniejszenie liczby dostępnych miejsc. Drugą istotną kwestią jest status uczelni badawczej. AGH jest w gronie najlepszych placówek w Polsce, które go mają. Oznacza to, że kładziemy nacisk na jakość kształcenia i badania, a nie na liczbę przyjmowanych kandydatów – wyjaśnia Anna Żmuda-Muszyńska z AGH.

Dodaje, że ministerialny wskaźnik również przyczynił się do zmniejszenia puli dostępnych miejsc, ale także zdecydowanie wpłynął na poprawę jakość kształcenia

Mniej miejsc w najbliższym naborze będzie czekało również na kandydatów na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie – 6,1 tys. Rok wcześniej było ich 6,4 tys.

– Oceniam to zjawisko negatywnie. Traci na tym gospodarka, potrzebna jest bowiem dobrze wykształcona kadra. Osoby, które mają wyższe wykształcenie, dłużej pozostają aktywne na rynku pracy – uważa prof. Szreder.

Ile kosztują studia prywatne?

Ponieważ wiele uczelni publicznych tnie limity – zarówno na studiach stacjonarnych, jak i niestacjonarnych – maturzystom pozostają miejsca w prywatnych szkołach, a za nie trzeba słono płacić. Przykładowo za studia prawnicze w Krakowskiej Akademii Andrzej Frycza Modrzewskiego trzeba zapłacić 3 tys. zł za semestr, a lekarskie już ok. 22 tys. zł.

– Koszty wykształcenia przerzucone są zatem na rodziców albo te młode osoby – podkreśla prof. Szreder.

Dodaje, że cel wskaźnika był słuszny – chodziło o to, by podnieść jakość kształcenia, skończyć z masowością i fabryką dyplomów, ale można by go osiągnąć w inny sposób. – Można było np. powiązać wskaźnik również z premiowaniem zwiększania zatrudnienia w szkołach wyższych, co motywowałoby je do tworzenia nowych etatów. Dzięki temu limit przyjęć na studiach w mógłby być wyższy. Jeżeli dążymy do tego, aby nasza gospodarka była innowacyjna, powinna rosnąć liczba studentów i nauczycieli akademickich – uważa prof. Szreder.

Ile miejsc na studia w 2021 roku przewidują uczelnie?

Mimo ogólnej tendencji spadkowej są też uczelnie, które planują w tym roku przyjąć więcej studentów. Przykładowo na Uniwersytecie Szczecińskim na studiach bezpłatnych będzie 8,9 tys. miejsc dla kandydatów. To o ponad 600 więcej niż rok wcześniej. – W tym roku akademickim odnotowujemy wzrost limitu na studiach stacjonarnych, ze względu na planowane uruchomienie nowych kierunków studiów – wyjaśnia Agnieszka Lizak z USz.

Również Uniwersytet Opolski w tym roku planuje kilkaset miejsc więcej.

Część uczelni jeszcze nie podjęła decyzji co do tegorocznego naboru. – W rekrutacji na rok akademicki 2015/2016 oferowaliśmy kandydatom 3,4 tys. miejsc na studiach stacjonarnych i 3,1 tys. na niestacjonarnych. W 2020/2021 było to odpowiednio: 2,9 tys. i 1,1 tys. Natomiast rok 2021/2022 jest w fazie ustaleń – mówi Justyna Grodzka, kierownik Centrum Rekrutacji i Wspierania Edukacji Politechniki Białostockiej. ©℗

Autor: Urszula Mirowska-Łoskot

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rewolucja w liczeniu stażu pracy. Samorządy muszą przygotować się na zmiany od stycznia 2026 roku

Sejm przyjął nowelizację Kodeksu pracy, która diametralnie zmienia sposób liczenia pracowniczego stażu pracy. Od 1 stycznia 2026 roku do stażu, od którego zależą uprawnienia pracownicze, będzie można wliczyć m.in. okresy prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej oraz świadczenia usług na podstawie niektórych umów cywilnoprawnych.

MSWiA: Schrony w Polsce. Stan na dziś (1000 obiektów) i plany na przyszłość wydania 5 mld zł na schrony

Polska przygotowuje się na ewentualny konflikt zbrojny tworząc sieć schronów. Środki przeznaczone na to wynoszą 5 mld zł.

Podlaski Bon Turystyczny. Czy w 2026 roku będzie kontynuacja popularnego programu?

Zarząd województwa podlaskiego chce, by w budżecie na 2026 rok znalazły się środku na kontynuację programu Podlaski Bon Turystyczny. W trzech turach popularnego programu turyści wygenerowali 13 tys. 921 bonów. Najchętniej korzystali z tego mieszkańcy województw: mazowieckiego, łódzkiego i śląskiego.

Samorządy zyskają więcej kompetencji. Są założenia nowej ustawy

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano informację o projekcie ustawy o likwidacji barier utrudniających funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wdrożyć kompetencje, które w ostatnich latach zostały utracone przez samorządy i poprawić jakość usług publicznych.

REKLAMA

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

MOPS i SKO muszą wyjaśnić, dlaczego dochód do zasiłku stałego jest za wysoki

Tak wynika z jednego z wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zdaniem sądu nie wystarczy samo podanie przepisów. Beneficjenci pomocy społecznej często nie wiedzą czym różni się dochód rodziny od dochodu własnego i jakie może to mieć praktyczne konsekwencje.

Naczelna Rada Lekarska krytykuje rządowe zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty

Naczelna Rada Lekarska sprzeciwia się propozycji rządu, by w ramach pilnej nowelizacji dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wprowadzić także zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Samorząd lekarski ocenia, że „uproszczony” tryb uznawania kwalifikacji lekarzy spoza UE stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów i omija właściwą ścieżkę legislacyjną.

Co powinien zawierać plecak ewakuacyjny?

Proponowaną listę najpotrzebniejszych rzeczy można znaleźć w Poradniku Bezpieczeństwa. W publikacji przygotowanej przez MSWiA, MOC i RCB znajdziemy ważne zasady postępowania podczas kryzysu.

REKLAMA

Dochody jednostek samorządu terytorialnego [Projekt ustawy]

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Chodzi precyzyjniejsze dopasowanie dochodów osiąganych przez poszczególnych podatników do właściwej JST.

Coraz mniej czasu na plany ewakuacyjne w samorządach

Gminy teoretycznie mają czas na sporządzenie planów ewakuacyjnych do końca 2025 roku. W praktyce jednak trzeba to zrobić wcześniej. Gminne plany stanowią bowiem wkład do planów wojewódzkich. Ustawowy termin dotyczy zaś wszystkich organów ludności i obrony cywilnej.

REKLAMA