REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

E-tatuaż na klatce piersiowej stale monitoruje pracę serca

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
E-tatuaż na klatce piersiowej stale monitoruje pracę serca
E-tatuaż na klatce piersiowej stale monitoruje pracę serca

REKLAMA

REKLAMA

Zespół kierowany przez naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin opracował ultracienki, lekki, elektroniczny tatuaż, który po przyczepieniu do klatki piersiowej zapewnia ciągłe, mobilne monitorowanie pracy serca poza środowiskiem klinicznym. Zawiera on dwa czujniki, które razem dostarczają wyraźny obraz stanu serca, dzięki czemu dają klinicystom większą szansę na wczesne wychwycenie objawów nieprawidłowości w działaniu tego narządu. 

Sejsmokardiogram (SKG) serca zamiast EKG

W naszym urządzeniu zsynchronizowaliśmy EKG i SKG, czyli sejsmokardiogram. Dane są zsynchronizowane w czasie i na tej podstawie możemy uzyskać informacje o opóźnieniu między stymulacją elektryczną a uderzeniem serca oraz o tym, ile zajmuje wyrzut krwi z mięśnia sercowego – są to dwa główne parametry, które porównaliśmy w naszej pierwszej pracy. Chcieliśmy także dokonać pomiarów innych parametrów pracy serca, na przykład czas skurczu izowolumetrycznego, średni odstęp RR z EKG oraz inne odstępy widoczne w zapisie EKG – mówi Sarnab Bhattacharya.

– EKG jest metodą stosowaną do oceny pracy serca w przychodniach, uznaliśmy jednak, że ma ona pewne braki. Chcieliśmy użyć innej metody w połączeniu z EKG, aby uzyskać więcej informacji na temat zdrowia serca. Zastosowaliśmy więc SKG, które rejestruje drgania na powierzchni klatki piersiowej wywołane przez bicie serca. Na tej podstawie mogliśmy zmierzyć więcej parametrów niż tylko tętno i inne elektryczne aspekty czynności serca i uwzględnić aspekty mechaniczne. W literaturze stwierdzono, że nawet jeśli EKG jest w normie, może wystąpić niewydolność serca spowodowana niewydolnością samych mięśni. Czyli nawet jeśli czynność elektryczna serca jest w normie, mechanicznej niewydolności serca nie da się zawsze wykryć za pomocą EKG. Chcieliśmy uwzględnić również mechaniczne i akustyczne aspekty pracy serca – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Sarnab Bhattacharya z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin.

REKLAMA

REKLAMA

E-tatuaż na klatce piersiowej stale monitoruje pracę serca. Jak to działa?

Ważne

E-tatuaż opracowany przez naukowców z Teksasu jest ultracienkim elektronicznym urządzeniem przyczepianym do klatki piersiowej. Umożliwia ono ciągłe, mobilne monitorowanie pracy serca w pozaklinicznym środowisku. Dzięki temu lekarze mogą wychwycić nieprawidłowości na bardzo wczesnym etapie, co nie zawsze jest możliwe podczas badania w przychodni czy szpitalu.

Tworząc urządzenie, zespół naukowy bazował na podobnym, które stworzono na uczelni już w 2019 roku. E-tatuaż jest wykonany z piezoelektrycznego polimeru, zdolnego do generowania własnego ładunku elektrycznego w odpowiedzi na naprężenia mechaniczne. Urządzenie zawiera również technologię cyfrowej korelacji obrazu 3D, która służy do mapowania drgań klatki piersiowej w celu określenia najlepszego miejsca do umieszczenia e-tatuażu. Wyzwaniami, jakie musieli rozwiązać naukowcy, rozwijając ten projekt, były kwestie związane z gromadzeniem i przechowywaniem danych, a także ze sposobami bezprzewodowego zasilania e-tatuażu przez dłuższy czas. Wówczas zasilanie dostarczał smartfon. Teraz jest to bateria wielkości monety, która może pracować nieprzerwanie przez 40 godz. i którą można łatwo wymienić. Całe urządzenie waży 2,5 g.

Można korzystać z ciągłego monitoringu podczas codziennych czynności i otrzymywać wszystkie dane w czasie rzeczywistym na urządzenie bazowe, którym może być smartfon, oraz dokonywać dalszego przetwarzania danych z tego poziomu albo przesłać dane do chmury w czasie rzeczywistym, aby tam je przetwarzać. Urządzenie wykrywa niewydolność serca i inne nieprawidłowości najszybciej jak to możliwe. Może ono także wykrywać procesy długotrwale związane z wiekiem, na przykład stopniowe obniżanie się wydolności serca – mówi naukowiec z Uniwersytetu Teksańskiego.

Urządzenie ma jednak też swoje wady. Korzysta z elektrod, które trzeba wymieniać co około dwa tygodnie, bo w tym czasie tworzą się na nich nowe warstwy naskórka. Konieczne jest wówczas zdjęcie urządzenia i wymiana zużytych elektrod, a następnie ponowne umieszczenie na ciele. Ze względu na to, że urządzenie jest cienkie i z uwagi na sposób wykonania może to wymagać nieco wysiłku. Obecnie użytkownik nie może sam założyć urządzenia, jednak jest ono pod tym względem udoskonalane. W planach jest też rozszerzenie zakresu funkcjonalności e-tatuażu.

Chcemy dodać inne parametry, takie jak temperatura ciała, PPG, czyli fotopletyzmografię określającą objętość i prędkość przepływu krwi po jej wyrzucie z klatki piersiowej. Dzięki temu uzyskamy informacje na temat układu naczyniowego, co oznacza, że będzie można obserwować przepływ krwi przez naczynia włosowate i żyły. Zajmujemy się także kompensacją ruchu, ponieważ w większości przypadków, gdy chcemy monitorować parametry życiowe osoby będącej w ruchu, zawsze będą występować zakłócenia sygnału. Potrzebne są więc różne algorytmy i metody. Zajmujemy się również tymi zagadnieniami, aby możliwe było korzystanie z naszego urządzenia w ciągu dnia i zbieranie użytecznych danych – zapowiada Sarnab Bhattacharya.

Zanim urządzenie doczeka się komercjalizacji, czeka je jeszcze szereg testów wymaganych w procesie certyfikacji, m.in. badań klinicznych. E-tatuaż z pewnością będzie testowany na pacjentach oddziałów kardiologicznych. Byłoby to pierwsze urządzenie służące do długoterminowego, komfortowego monitorowania poza środowiskiem klinicznym. O ile niektóre smartfony mogą dokonywać pomiaru EKG, o tyle żadne urządzenie mobilne nie zapewnia możliwości wykonania jednocześnie EKG i SKG.

Według Grand View Research światowy rynek urządzeń monitorujących parametry życiowe wypracował w 2022 roku 9,2 mld dol. przychodów i do końca dekady będzie rósł w średniorocznym tempie 8,5 proc. 

REKLAMA

Choroby układu sercowo-naczyniowego

Według WHO choroby układu sercowo-naczyniowego stanowią główną przyczynę zgonów na świecie. Jak wskazuje Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, w Polsce są one wiodącą przyczyną nadumieralności, czyli zgonów w grupie pacjentów poniżej 65. roku życia. Wśród chorób układu krążenia choroby serca stanowią 59 proc. przyczyn zgonów.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w zawodzie pielęgniarki: Polska dostosowuje przepisy do prawa UE

Sejm przyjął nowelizację ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, która zobowiązuje do uznawania kwalifikacji pielęgniarek z Rumunii. Zmiana dostosowuje krajowe przepisy do prawa Unii Europejskiej i ma zakończyć procedurę naruszeniową wszczętą przez Komisję Europejską wobec Polski.

Badanie IP PAN: Im wyższy status społeczny, tym lepsze zdrowie psychiczne. Ekspertki o wykluczeniu psychologicznym w Polsce

Czy pieniądze wpływają na zdrowie psychiczne? Najnowszy raport „Status społeczno-ekonomiczny a psyche” Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że im wyższy status społeczny, tym lepsza kondycja psychiczna i większa otwartość na psychologię. Wywiad z – mówią prof. Marta Marchlewska i dr Marta Rogoza.

Zwolnienie lekarskie a adres pobytu: ten błąd może kosztować Cię zasiłek chorobowy!

Na zwolnieniu lekarskim liczy się nie tylko diagnoza, ale też adres, pod którym przebywasz. Jeśli podczas choroby nie zgłosisz faktycznego miejsca pobytu, możesz mieć problem z ZUS-em i utracić prawo do zasiłku. Sprawdź, jakie obowiązki ma chory i o czym pamiętać, by nie narazić się na kłopoty.

Budżetówka idzie po pieniądze. Straż Graniczna, pracownicy samorządowi i cywilni. Nauczyciele

W budżetówce wciąż problem nadgodziny. O prawie do nich rzadko decydują nowelizacje ustaw z inicjatywy polityków. Częściej wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

REKLAMA

Projekt budżetu 2026: rząd planuje wzrost subwencji i dotacji dla samorządów o ponad 6 proc.; najwięcej środków dla gmin

W projekcie budżetu państwa na 2026 r. rząd planuje przekazać jednostkom samorządu terytorialnego ponad 87,7 mld zł w formie subwencji i dotacji. To o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej środków ma trafić do gmin.

Zasoby ochrony ludności. 16 września 2025 r. weszły w życie nowe przepisy

Rozporządzenie w sprawie sposobu utrzymywania zasobów ochrony ludności przez obowiązane organy ochrony ludności weszło w życie 16 września 2025 r. Określa ono wytyczne dla wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), starostów oraz wojewodów.

NIK: Ograniczony dostęp do opieki paliatywnej. Brakuje lekarzy, a katalog chorób jest zbyt wąski

Najwyższa Izba Kontroli alarmuje: dostęp do opieki paliatywnej i hospicyjnej w Polsce jest ograniczony przez zbyt wąski katalog chorób oraz brak lekarzy specjalistów. Mimo wzrostu finansowania świadczeń, wielu pacjentów wciąż nie może liczyć na pomoc u kresu życia. Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w przepisach.

NSA: Przychodnia musi odbierać telefony od pacjentów. Sam numer nie wystarczy – Rzecznik Praw Pacjenta przypomina o wyroku

Placówki medyczne mają obowiązek zapewnić pacjentom realny kontakt telefoniczny z rejestracją - przypomina Rzecznik Praw Pacjenta. Samo podanie numeru telefonu nie wystarcza. Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że utrudniony kontakt z przychodnią może oznaczać naruszenie zbiorowych praw pacjentów. Placówki muszą tak zorganizować pracę, by pacjent mógł dodzwonić się bez zbędnej zwłoki.

REKLAMA

60 000 osób bez świadczenia wspierającego przez 70 punktów. Stopień umiarkowany bez szans. Zostaje im 215,84 zł (często)

Nadzieja dla osób niepełnosprawnych (stopień umiarkowany i lekki) na korzystne zmiany w świadczeniu wspierającym? Mają polegać na obniżeniu progu punktów w decyzji wydawanej przez WZON (tzw. poziom potrzeby wsparcia). Obecnie próg jest tak ustawiony, że preferuje co do otrzymania świadczenia wspierającego, osoby niepełnosprawne ze znacznym stopniem niepełnosprawności w stanie ciężkim. Było to 87 punktów w 2024 r. (teraz w 2025 r. jest 78 punktów). W efekcie do marcu 2025 r. świadczenie to otrzymało 120 000 osób, ale 60 000 odeszło z kwitkiem w tym np. osoby niepełnosprawne niewidome, czy sparaliżowane po przerwaniu rdzenia kręgowego (poruszające się na wózku), ale ze sprawnymi rękami. Bo takie osoby umieją sobie zrobić herbatę czy pojechać na zakupy więc są według WZON samodzielne. Są pokrzywdzone przez próg 70 punktów, którego nie przekroczyli. Bo osoba z przerwanym rdzeniem kręgowym albo niewidoma powinny otrzymać świadczenie wspierające. Stąd postulat obniżenie progu do 60 punktów. Na czym polega krzywda osób niepełnosprawnych ze stopniem umiarkowanym i lekkim? Świadczenie wspierające przecież nie jest dla nich (nawet przy obniżeniu limitu punktów do 60)? Krzywda polega na tym, że rząd rozwija świadczenie wspierające ale jednocześnie nie ma świadczeń dla lżejszych rodzajów niepełnosprawności. Np. zasiłek pielęgnacyjny dla stopnia umiarkowanego wynosi 215,84 zł. To 5% wartości świadczenia wspierającego. I nie będzie podwyższany do 2028 r.

Jak klasa społeczna wpływa na nasze podejście do psychologii? [Raport PAN: Status społeczno-ekonomiczny a psyche]

Czy nasz status społeczny wpływa na to, czy ufamy psychologom i korzystamy z terapii? Nowy raport Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że podejście Polek i Polaków do zdrowia psychicznego w dużej mierze zależy od klasy społecznej. Dla jednych terapia to codzienność, dla innych – wciąż luksus lub powód do wstydu.

REKLAMA