Węgiel po 3500zł za tonę nie śnił się filologom – a taka jest obecna cena węgla ekogroszku na składach opału i nie wiem, czy nie wzrośnie nim skończę pisać ten tekst. Jak żyć? Zapożyczać się i kupować zapas na zimę, bo na jesieni węgla zabraknie lub będzie dwa razy droższy? Gromadzić drewno albo stare meble na opał? Na szybko instalować pompę ciepła?