REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koszt ogrzewania w gospodarstwach domowych

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Koszt ogrzewania w gospodarstwach domowych./ fot. Fotolia
Koszt ogrzewania w gospodarstwach domowych./ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jaki jest koszt ogrzewania w gospodarstwach domowych? Z jakich form ogrzewania korzystamy najczęściej?

Nowe, niższe opłaty za elektryczne ogrzewanie w nocy mają zdaniem Ministerstwa Energii zachęcić do wyrzucenia kopciuchów. Skorzysta jednak niewielu

REKLAMA

Chodzi o zmiany obowiązujące na mocy ostatniego rozporządzenia ministra energii z 29 grudnia 2017 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną (Dz.U. z 2017 r. poz. 2500).

REKLAMA

Wprowadza ono regulacje dotyczące niższych kosztów w przypadku taryfy nocnej (przypada ona na godziny 22–6). Ministerstwo wprowadziło nowe zasady ustalania i obliczania stawek, które mają zagwarantować, że ceny dla odbiorców końcowych będą niższe nawet o 40 proc. w porównaniu do standardowej taryfy elektrycznej, G11. To najczęściej wybierana, uniwersalna taryfa, która zapewnia stałą cenę energii elektrycznej we wszystkie dni i bez rozróżnienia na godziny w ciągu doby.

Zgodnie z rozporządzeniem taryfa antysmogowa ma być stosowana przez wszystkie przedsiębiorstwa zajmujące się dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych.

Możliwe, że nikt się nie skusi

Taka obniżka ma zdaniem Ministerstwa Energii zachęcić do instalacji pieców elektrycznych lub kosztownych (wartych często nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych) pomp ciepła, zwłaszcza na terenach, gdzie nie ma możliwości podłączenia do scentralizowanych systemów ciepłowniczych lub sieci gazowych. A w praktycznym wymiarze przełożyć się na niższe o 20–25 proc. rachunki za ogrzewanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdaniem ekspertów nie zanosi się jednak na to, by Polacy masowo zrezygnowali z ogrzewania domów węglem. Powód jest prozaiczny. Jak wyliczają, rzeczywiste koszty ogrzewania, nawet w przypadku nowych taryf, i tak są prawie 2-krotnie wyższe niż przy ogrzewaniu gazowym i ponad 2,5-krotnie wyższe niż w przypadku ogrzewania kotłem węglowym.

Zobacz: Środowisko

W efekcie preferencje najprawdopodobniej ominą tych, którzy akurat najbardziej potrzebują dopłat do ekologicznego paliwa i powinni jak najszybciej zrezygnować z ogrzewania węglem. Skorzystają zaś głównie ci, których stać na najbardziej ekologiczny – a przy tym najdroższy – wariant grzewczy, czyli prąd. Problem w tym, że jest to bardzo wąskie grono. Według Głównego Urzędu Statystycznego tylko w niecałych 2 proc. z 12 mln gospodarstw domowych ogrzewanie elektryczne jest podstawowym źródłem ciepła w sezonie zimowym. Tymczasem tych, które ogrzewane są węglem lub drewnem spalanym w piecu, jest 49 proc.

Walka ze smogiem na pół gwizdka...

Eksperci uważają, że pomysł rządzących to krok w dobrym kierunku.

Przedstawiciele Towarzystwa Obrotu Energią (TOE) chwalą ministerstwo m.in. za stworzenie specjalnej grupy taryfowej promującej wzrost zużycia energii elektrycznej przez gospodarstwa domowe.

Także Wojciech Kukuła, prawnik z Fundacji ClientEarth, uważa, że wprowadzenie okresowej tańszej energii może pomóc w walce ze smogiem.

– Niestety, to wciąż za mało w stosunku do potrzeb – twierdzi ekspert.

REKLAMA

Sceptyczni są także przedstawiciele Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła „PORT PC”. Przekonują, że wprowadzony okres taniej energii w nowej taryfie elektrycznej jest zwyczajnie za krótki. W efekcie nowe rozporządzenie nie wpłynie realnie na polski krajobraz energetyczny.

A eksperci ze Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG) podkreślają, że aby rzeczywiście wyjść naprzeciw oczekiwaniom uboższej części społeczeństwa, należałoby wprowadzić rozwiązanie zastosowane w takich krajach jak Czechy i Słowacja, które skutecznie walczą z niską emisją za pomocą specjalnej taryfy elektrycznej zapewniającej 20 godzin taniej energii.

...czy ukłon w stronę elektrowni

Pojawiają się też głosy, że wbrew deklaracjom rządzących redukcja zanieczyszczeń jest w przypadku nowych regulacji na dalszym planie.

A to dlatego, że choć z niższej taryfy nie skorzysta zbyt wielu mieszkańców, to jednak ta liczba może się zwiększyć, co z pewnością ucieszy elektrownie węglowe, które od dawna skarżą się na nadwyżki produkcji prądu w nocy. Wynika to z faktu, że i tak muszą pracować całą dobę, przez co koszty produkcji energii wcale nie są niższe, a jej sprzedaż firmom przesyłowym już tak, co dla spółek energetycznych oznacza niemałe straty.

Jeszcze w trakcie konsultacji projektu rozporządzenia Ministerstwo Energii przekonywało, że zmiana krzywej dobowego zużycia energii elektrycznej powinna przyczynić się do obniżenia kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw energetycznych. A także przełoży się na zmniejszenie nakładów ponoszonych na bilansowanie systemu elektroenergetycznego i w efekcie ograniczy konieczność modernizacji i rozbudowy sieci.

Resort energii nie kryje też, że wprowadzając niższe opłaty w porze nocnej, chciał również poprawić warunki ekonomiczne dla rozwoju elektromobilności. Obniżenie stawek ma także zachęcić potencjalnych użytkowników pojazdów elektrycznych do zakupu tego środka transportu oraz ładowania takiego samochodu w czasie zmniejszonego zapotrzebowania na moc w systemie elektroenergetycznym – przekonuje ministerstwo.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, firmy zajmujące się dystrybucją energii właśnie kończą prace nad dostosowywaniem swoich taryf do wytycznych przedstawionych przez ministerstwo. Zdaniem branży dzięki temu powinna się zwiększyć sprzedaż prądu, co może przełożyć się na większe zyski, nawet przy uwzględnieniu niższej marży. ⒸⓅ

infoRgrafika

Prąd kontra węgiel

Jakub Pawłowski

jakub.pawlowski@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy można rozpalać ognisko na plaży nad morzem?

Ognisko na plaży nad morzem – czy można palić ognisko bez widma mandatu? Jakie są przepisy? Ile wynosi mandat za ognisko na plaży? Jakie wykroczenia najczęściej popełniane są na plaży? Jak złożyć wniosek o zgodę na ognisko na plaży?

Sztab kryzysowy na Pomorzu. "Nie wchodźcie do lasów"

W ostatnich dniach potwierdzono obecność wirusa ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń) w Gdyni, co stanowi poważne wyzwanie dla regionu. W odpowiedzi na to zagrożenie, Trójmiasto podejmuje działania prewencyjne, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Poniżej przedstawiamy kluczowe informacje dotyczące działań podejmowanych w Trójmieście.

Tego węgla od 1 lipca 2029 r. nie kupisz. Resort klimatu i środowiska szykuje nowy zakaz

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży niektórych sortymentów węgla gospodarstwom domowym. Od 1 lipca 2029 r. nie będzie możliwe zakupienie pewnych rodzajów węgla. Jednak dopuszczone do obrotu będą paliwa sortymentu orzech i groszek, przeznaczone dla klasowych urządzeń grzewczych, spełniających określone normy.

Ponad 57 000 zł dofinansowania. Rusza nabór wniosków do programu Aktywny Maluch

Aktywny Maluch to nowa odsłona programu, wcześniej znanego jako Maluch+. Zwiększono budżet programu z 5,5 mld zł do 6,5 mld zł, co pozwoli na powstanie jeszcze większej liczby żłobków w całym kraju. Obecnie trwa także 4. tura naboru ciągłego wniosków do programu, która potrwa do końca czerwca bieżącego roku.

REKLAMA

Bez zmian w lekturach. Quo vadis zostaje. Uczniowie nie czytają żadnego żyjącego autora

Filolog prof. Krzysztof Biedrzycki zwrócił uwagę, że "w szkole podstawowej wśród lektur obowiązkowych nie ma ani jednego żyjącego autora". Jednocześnie zauważył, że wśród lektur dodatkowych jest ich wielu i lista została bardzo dobrze uzupełniona. "Jeśli celem w szkole podstawowej na języku polskim jest zachęcenie do czytania, to trzeba proponować lektury, które młodzież będzie chciała czytać" - podkreślił.

Duże utrudnienia w weekend w Warszawie. Prace drogowe, filmowcy, masa krytyczna i rozpoczęcie sezonu przez motocyklistów

Na mieszkańców Warszawy czekają w ten weekend spore utrudnienia. Gdzie dokładnie można spodziewać się problemów z ruchem ulicznym?

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu do historycznego centrum

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu, zgodnie z którymi należy zgłosić swój przyjazd do historycznego centrum i dodatkowo wnieść opłatę 5 euro, jeśli nie ma się zamiaru zostawać na  noc. Już prawie 16 tys. osób uiściło opłatę. 

Maturzyści kończą rok szkolny. Kiedy egzaminy?

Piątek 26 kwietnia 2024 r. to ważny dzień dla tegorocznych maturzystów. Świadectwa ukończenia szkoły odbiorą uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. 

REKLAMA

Cyberprzemoc i przemoc szkolna przybierają na sile w zastraszającym tempie. Jak ochronić nasze dzieci?

Smartfon lub tablet pojawia się w dłoniach coraz młodszych dzieci. Dostęp do internetu rodzi wiele zagrożeń. W Polsce nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. W szkołach też nie jest najlepiej – przemocy mogło doświadczyć 10 proc. dzieci.

Wybory do PE 2024. PKW zarejestrowała 4 komitety koalicyjne, 27 komitetów partii i 9 komitetów wyborców

Komitety wyborcze mają czas do 2 maja na zgłaszanie list kandydatów na europosłów. Kto może startować do Parlamentu Europejskiego?

REKLAMA