Rząd: Na kontach 85% nauczycieli są podwyżki "1500 zł brutto". Nauczyciele mówią "mniej niż 1500 zł"
REKLAMA
REKLAMA
Zdecydowana większość, 85 proc. samorządów już wypłaciła podwyżkę nauczycielom - poinformował w Sejmie wiceminister edukacji Henryk Kiepura. Posłowie opozycji dopytywali o zapewnienie środków na sfinansowanie podwyżek. „Rząd Donalda Tuska rozdaje prezenty, natomiast każe za te prezenty płacić samorządom” - wytykał poseł Mariusz Krystian.
REKLAMA
Czy są w 2024 r. pieniądze na dodatki dla nauczycieli?
Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu poseł Mariusz Krystian, były wójt gminy Spytkowice, pytał o zapewnienie gminom i powiatom środków na podwyżki dla nauczycieli.
„Rząd Donalda Tuska rozdaje prezenty, natomiast każe za te prezenty płacić samorządom” – ocenił poseł PiS. „Okazuje się, i te sygnały płyną zwłaszcza z samorządów wiejskich i samorządów wiejsko-miejskich, że skala podwyżek i skala niedofinansowania tych podwyżek, subwencji, którą otrzymały, sięga, w zależności, od gminy poniżej 10 tys. (mieszkańców – PAP) 200-300 tys. zł nawet do kilku milionów złotych w samorządach powiatowych” - wyliczał.
Jak zaznaczył, trzeba przy tym pamiętać, że na podwyżkę składają się „nie tylko wynagrodzenia podstawowe, ale również pochodne, jak dodatek za wychowawstwo, dodatek motywacyjny i inne”.
„Jak rząd zamierza sfinansować ten brak i czy rząd ma policzony ten brak?" - pytał poseł Krystian.
Ankieta o podwyżkach - 85% samorządów wypłaciło podwyżki
Wiceminister edukacji Henryk Kiepura poinformował w odpowiedzi, że ministerstwo monitoruje możliwość wdrażania podwyżek wynagrodzeń nauczycieli. "W ramach procesu monitorowania wypłaty przez jednostki samorządu terytorialnego podwyżek wynagrodzeń dla nauczycieli ministerstwo edukacji przekazało ankietę jednostkom z prośbą o jej wypełnienie do 12 marca bieżącego roku" - powiedział.
„Spośród jednostek samorządu terytorialnego, które wypełniły ankietę, zdecydowana większość - 85 proc., 586 jednostek - na wczoraj już wypłaciła podwyżkę nauczycielom. Jeszcze w lutym podwyżkę wypłaciły 43 samorządy, w marcu 543 samorządy” – poinformował wiceminister.
Jak zaznaczył, podwyżki są wdrażane, w zależności od tego, jak przebiegają konsultacje ze związkami zawodowymi w poszczególnych organach prowadzących.
Ile na podwyżki u nauczycieli?
„Środki na podwyżki, na wyrównania, są zapewnione. 12 marca będziemy mieć pełną wiedzę, jak to jest w poszczególnych samorządach w Polsce” - podkreślił. „Nakłady Państwa na oświatę wynosiły w 2015 roku 2,25 proc. PKB. Od 2015 zaczął się zjazd w dół, każdego roku coraz mniej. W 2022 roku zmniejszyliście nakłady na polską oświatę do poziomu 1,82 proc. PKB. To są fakty, to są wyliczenia. My w tym roku przywracamy ten wskaźnik do poziomu z 2015 roku, tj. 2,33 PKB” - wskazał.
Posłowie opozycji zwracali też uwagę, że zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami podwyżka miała być wyższa. „Przecież słyszeliśmy, że podwyżka dla każdego nauczyciela miała wynieść 1500 zł co najmniej i 30 proc. wynagrodzenia. A wiemy już dzisiaj, że ta podwyżka w zależności od stopnia awansu zawodowego wynosi od 1167 do 1365 zł brutto” – wytykał Mariusz Krystian.
Zgodnie z rozporządzeniem minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela z tytułem zawodowym magistra i z przygotowaniem pedagogicznym (to najliczniejsza grupa nauczycieli) w przypadku nauczyciela początkującego od 1 stycznia br. wynosi 4908 zł brutto (wzrost o 1218 zł brutto), nauczyciela mianowanego – 5057 zł brutto (wzrost o 1167 zł brutto), nauczyciela dyplomowanego – 5915 zł brutto (wzrost o 1365 zł brutto).
Resort edukacji podkreśla, że wynagrodzenie zasadnicze jest jednym ze składników tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli, które wzrośnie o zapowiadane kwoty.
"Dzięki decyzji rządu od 1 stycznia tego roku wynagrodzenie nauczyciela początkującego średnie to 6354,58 zł, a więc podwyżka brutto 1576,72 zł. Stopień nauczyciela mianowanego - wynagrodzenie z 1 stycznia ubiegłego roku 5730 zł, dzięki podwyżkom od 1 stycznia 2024 (jest to - PAP) 7454 zł. I stopnień nauczyciela mianowanego 1 styczeń 2023 r. - 7326 zł, od 1 stycznia tego roku 9523 zł" - wyliczał w Sejmie wiceminister Kiepura.
Pensje nauczycieli wzrosły od 1 stycznia, obecnie wypłacane jest wyrównanie. Samorządy mają czas na wdrożenie podwyżek do końca kwietnia.
REKLAMA
REKLAMA