REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Janosikowe 2019 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Janosikowe 2019 r./ fot. Fotolia
Janosikowe 2019 r./ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Samorządy zaniepokojone reformą janosikowego w 2019 r. Przede wszystkim władze Warszawy widzą problem. Budżet państwa wyłożył już 950 mln zł na utrzymanie tymczasowego systemu korekcyjno - wyrównawczego na szczeblu województw.

Tak ogromne wydatki budżetowe na utrzymanie systemu, który miał być tylko pomostem dla docelowego rozwiązania, to z jednej strony efekt wyroku Trybunał Konstytucyjnego z marca 2014 r., a z drugiej – zwlekanie z docelową reformą, którą wpierw planował rząd PO-PSL, a teraz – Zjednoczonej Prawicy.

REKLAMA

Trybunał ponad 4 lata temu orzekł, że janosikowe (pieniądze, jakie bogatsze samorządy oddają mniej zasobnym jednostkom) na szczeblu wojewódzkim zabiera zbyt dużą część dochodów Mazowsza. W efekcie wysokość wpłat regionu radykalnie zmalała z 0,65 mld zł w 2014 r. do 0,27 mld zł w 2015 r.

Różnicę pokryło państwo – najpierw udzielając pożyczki Mazowszu na kwotę ponad 246,5 mln zł (a więc pieniądze te prędzej czy później i tak zostaną zwrócone). Jednocześnie od 2015 r. budżet sam sporo dokłada do utrzymania legislacyjnej protezy, by nie zachwiać dochodami pozostałych regionów (biorców janosikowego).

Wsad budżetowy

REKLAMA

I tak 3 lata temu państwo włożyło do systemu 268 mln zł. W 2016 r. było to 210 mln, rok później 225 mln zł, a w tym roku będzie to 247 mln zł. To oznacza, że do tej pory legislacyjna proteza kosztowała budżet – a więc nas wszystkich – już 950 mln zł. Kwota ta trafia do beneficjentów części regionalnej subwencji ogólnej, czyli w praktyce pozostałych 15 województw (Mazowsze zazwyczaj jest jedynym płatnikiem).

Być może nawet ten sposób rozwiązania problemu dałoby się obronić, gdyby nie to, że województwa nie mają możliwości swobodnego decydowania, na co te pieniądze przeznaczyć. Mają one bowiem formę dotacji celowej. – Początkowo plan zakładał, że pieniądze będzie można wydać wyłącznie na utrzymanie dróg. Szybko się okazało, że w niektórych regionach to będzie więcej, niż potrzeba na ten cel. Dlatego Ministerstwo Finansów dokonało autopoprawki w trakcie prac legislacyjnych, pozwalającej wydawać te środki nie tylko na utrzymanie, lecz także na inwestycje drogowe. Przy czym wypłaty dla beneficjentów naliczano tak, że im więcej dróg w województwie, tym więcej pieniędzy mogło ono otrzymać. Co oznacza, że te regiony, które tych dróg miały mniej, mogły liczyć na mniejsze pieniądze. Gdyby chodziło tylko o utrzymanie dróg, byłoby to zrozumiałe. Ale w sytuacji gdy pieniądze można przeznaczyć na inwestycje drogowe, to podejście zaczyna się robić dość absurdalne – ocenia dr Aleksander Nelicki, specjalista od finansów komunalnych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

A co mówią biorcy janosikowego? – Wyrok TK zdecydował o uwzględnieniu kondycji finansowej województwa dokonującego wpłaty, ale nie mogło się to odbyć kosztem pogorszenia sytuacji innych województw – mówi Beata Skrobotowicz z urzędu marszałkowskiego woj. pomorskiego. Region ten otrzymał na 2019 r. 18,7 mln zł w ramach dotacji celowej (to 30 proc. wydatków związanych z utrzymaniem dróg wojewódzkich). Nasza rozmówczyni zwraca uwagę na to, że Mazowsze jest największym beneficjentem udziałów w CIT z racji umiejscowienia centrali wielu firm w Warszawie. – I choćby z tego powodu mechanizm rekompensat jest niezbędny – stwierdza.

Skarbnik woj. zachodniopomorskiego Marek Dylewski wskazuje, że gdyby nie rządowe rekompensaty, już w pierwszym roku po wprowadzeniu legislacyjnej protezy ubytek dochodów bieżących regionu wyniósłby ponad 60 mln zł. – Otrzymane z budżetu państwadotacje celowe zmniejszyły negatywne skutki – wskazuje.

Stolica się niepokoi

W resorcie finansów trwają prace nad docelową reformą systemu. Plan zakłada przedstawienie koncepcji zmian w 2019 r., ze skutkiem na rok 2020. Pod uwagę mają być wzięte realne potrzeby wydatkowe samorządów oraz orzeczenie TK z 2014 r.

Jednak dotychczasowe przecieki z MF odnośnie do prowadzonych prac zaczynają niepokoić władze Warszawy, która w tym roku wpłaci ponad 1 mld zł janosikowego (na szczeblu gmin i powiatów to ponad połowa całkowitych wpłat na janosikowe, a gdyby uwzględnić szczebel wojewódzki – ponad 40 proc.). – Resort przekazuje nam do zaopiniowania pojedyncze elementy układanki, nie pokazując całego obrazu. Trudno rzetelnie dokonać oceny. Boimy się, że na koniec ministerstwo przedstawi całą koncepcję, która nie będzie dla nas korzystna i zasłoni się tym, że przecież wcześniej pozytywnie wszystko zaopiniowaliśmy – mówi nam jeden z urzędników stołecznego ratusza.

REKLAMA

Dotarliśmy do pisma, które Unia Metropolii Polskich (zrzeszająca 12 największych miast w Polsce) przesłała do minister finansów Teresy Czerwińskiej. Włodarze krytycznie odnoszą się tam do zaproponowanej przez resort koncepcji ustalania potrzeb wydatkowych samorządów. Sprzeciw budzi np. to, że w przypadku „oświaty i wychowania” pod uwagę miałaby być brana liczba dzieci w wieku 3–6 lat. Zdaniem autorów pisma należy brać pod uwagę wszystkich uczniów we wszystkich rodzajach szkół. Ich zdaniem takie podejście „w większym stopniu wyjaśnia wydatki ponoszone przez samorządy na oświatę i edukację”. Tego typu uwag jest jeszcze kilka.

Warszawa, która przez kilka najbliższych lat miałaby płacić po ok. 1 mld zł janosikowego rocznie, obawia się, czy nowy system opracowany przez MF spowoduje obniżenie tego obciążenia. Zdaniem władz miasta bez kluczowych zmian w systemie wpłaty stolicy będą „zawyżone” o 489 mln zł rocznie. Z czego się to bierze? Chodzi np. o uwzględnienie współczynnika korygującego liczbę mieszkańców. W algorytmie naliczania janosikowego pod uwagę bierze się liczbę mieszkańców faktycznie zamieszkałych na obszarze danej jednostki. Liczba ludności Warszawy według GUS na koniec 2017 r. wynosiła 1,76 mln osób. Tymczasem zdaniem władz stolicy faktyczna liczba mieszkańców Warszawy jest wyższa od oficjalnych statystyk GUS nawet o niemal 45 proc. (uwzględniając „przyjezdnych”). W związku z tym dochody podatkowe na jednego mieszkańca (na podstawie których oblicza się wpłaty do budżetu państwa) są „znacząco zawyżone”.

MF potwierdza, że obecny system na szczeblu województw obowiązuje do końca 2019 r., a w resorcie trwają prace nad reformą. – W pracach tych uczestniczą przedstawiciele wszystkich organizacji samorządowych, w tym Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich – uspokaja resort. 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes.

autor: Tomasz Żółciak

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Premier Tusk: w rządzie po rekonstrukcji będą wyłącznie przyzwoici ludzie

Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił w dniu 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

REKLAMA

Pogoda. Gwałtowne burze w dziewięciu województwach. Ostrzeżenia RCB

Na terenie dziewięciu województw można spodziewać się gwałtownych burz. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wysłało alerty.

Podwyżki w ochronie zdrowia: Ministra Izabela Leszczyna ogłosiła już decyzję

Podwyżki w ochronie zdrowia już na horyzoncie. "W ciągu najbliższych 12 miesięcy do podmiotów leczniczych trafi dodatkowo blisko 18 mld zł m.in. na sfinansowanie lipcowych podwyżek płac minimalnych w ochronie zdrowia" - tak poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Polska mówi "nie" umowie UE–Mercosur. Minister Siekierski: Rolnictwo nie może być kartą przetargową

Minister rolnictwa Czesław Siekierski stanowczo sprzeciwił się obecnemu kształtowi umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur. Jak podkreślił, Polska nie zgadza się na ustępstwa w sektorze rolnym, które miałyby być ceną za korzyści w innych branżach. Wskazał m.in. na zbyt wysokie kontyngenty na mięso oraz brak odpowiednich mechanizmów ochronnych dla europejskich rolników.

Bioodpady z potencjałem. W 2026 r. mogą przyjść długo oczekiwane zmiany w prawie [WYWIAD]

Choć legislacja koncentruje się dziś głównie na tworzywach sztucznych, sektor bioodpadów czeka na własną, systemową rewolucję. Eksperci są zgodni: czas na normy jakości nawozów z odpadów i impuls inwestycyjny dla fermentacji kuchennych resztek.

REKLAMA

Forum Liderów PPP z Wielkim Medalem Senatu. Dziesięć lat promocji partnerstwa publiczno-prywatnego

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Forum Liderów PPP, która odbyła się w Warszawie, stała się okazją do podsumowania dekady promocji partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce. Gościem honorowym wydarzenia był senator Adam Szejnfeld – inicjator jednej z najbardziej nowoczesnych ustaw o PPP w Europie. Z jego inicjatywy, przy poparciu senatorów zaangażowanych w rozwój PPP, Senat Rzeczypospolitej Polskiej uhonorował Forum Wielkim Medalem Senatu. Wyróżnienie odebrała prezes Kamila Król, doceniona za wieloletnie zaangażowanie w popularyzację idei partnerstwa publicznego i prywatnego oraz skuteczne wdrażanie przepisów ustawy o PPP.

PPP rośnie w siłę. Podsumowanie X Forum Liderów PPP

„Przyszłość PPP w Polsce” była tematem przewodnim jubileuszowej, dziesiątej edycji Forum Liderów PPP, która odbyła się 16 czerwca 2025 roku w Warszawie. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, parlamentarzyści, eksperci, instytucje finansujące, partnerzy prywatni oraz promotorzy projektów realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wśród gości znaleźli się m.in. wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, senatorowie Joanna Sekuła i Adam Szejnfeld, a także praktycy rynku PPP z Polski i Europy.

REKLAMA