Polisy na sprzęt elektroniczny w gminie
REKLAMA
Ubezpieczenie sprzętu elektronicznego powinno być nieodłącznym elementem programu ubezpieczeniowego gminy. Owszem istnieje możliwość objęcia komputerów ochroną w ramach ubezpieczeń od ognia i innych zdarzeń losowych, oraz od kradzieży. Będzie to jednak nie do końca właściwe rozwiązanie. Chodzi tu przede wszystkim o tzw. szkody elektryczne. Standardowo ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych chroni bowiem przed uderzeniem pioruna, ale nie przed tzw. przepięciem, co zdarza się najczęściej. W uproszczeniu chodzi o to, że w ubezpieczeniu ogniowym, żeby dostać odszkodowanie za zniszczony sprzęt, piorun musi trafić dokładnie w komputer. Jeśli wyładowanie atmosferyczne spowoduje wzrost napięcia, nici z odszkodowania. Taka ochronę dla tylko specjalna polisa ubezpieczenia sprzętu elektronicznego. Zadziała ona nie tylko w takim przypadku, ale też wtedy, gdy np. spadek czy wzrost napięcia to efekt błędu po stronie dostarczyciela energii.
RYZYKA SPECYFICZNE DLA POLIS SPRZĘTU ELEKTRONICZNEGO
n Szkody elektryczne wynikające ze zwarcia lub spięcia.
n Następstwa niewłaściwych parametrów prądu elektrycznego.
n Wadliwa obsługa.
n Niewłaściwe użytkowanie (np. upuszczenie).
n Wady materiałowe.
Dlatego warto - mimo wyższych kosztów takiego programu - wyłączyć sprzęt elektroniczny z zakresu ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych oraz od kradzieży, a objąć go właśnie taką specjalną polisą. Przy czym ta reguła dotyczy sprzętu nie starszego niż 5-7 lat, bo tylko taki towarzystwa zgadzają się ubezpieczać na takich warunkach. Pozostałe kategorie sprzętu trzeba ubezpieczać na standardowych warunkach ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych oraz kradzieży. Trzeba tylko pamiętać, żeby dodać wtedy tzw. klauzulę przepięć, żeby mieć objęte polisą także opisane powyżej szkody wynikające z działania pioruna. Będzie to jednak gorsza ochrona, bo brak m.in. odpowiedzialności z tytułu wadliwej obsługi czy upuszczenia sprzętu lub jego wad materiałowych, które są objęte ubezpieczeniem sprzętu elektronicznego.
Od wszystkich ryzyk
Podstawową zaletą polisy sprzętu elektronicznego jest to, że jest ona oparta na formule all risk, czyli od wszystkich ryzyk. Oznacza to, że ochroną są objęte wszystkie ryzyka, które nie zostały wyraźnie wyłączone zapisach umowy. To dokładnie odwrotnie niż w standardowej polisie na bazie ryzyk nazwanych (na takiej zawierane są najczęściej polisy ogniowe), gdzie towarzystwo odpowiada tylko za szkody wyraźnie wymienione w umowie. Przy czym przewaga tej formuły nie wynika z szerszego zakresu ubezpieczenia, ale ułatwień w ewentualnym dochodzeniu roszczeń.
Polisa na bazie all risk wprowadza bowiem tzw. domniemanie istnienia ochrony ubezpieczeniowej. Jeśli więc spalił się komputer, to klient stwierdziwszy taki fakt, po prostu zgłasza szkodę. To na ubezpieczycieli leży ciężar dowodzenia, że przyczyna tego zdarzenia została wyłączona w zapisach umowy i jako taka nie jest objęta ochroną.
Ważne wartości
Ubezpieczenie sprzętu elektronicznego ma jeszcze tę specyfikę, że tu standardem jest ustalanie sum ubezpieczenia według wartości odtworzeniowej lub księgowej brutto. Paradoksalnie, przy sprzęcie elektronicznym wartość księgowa brutto jest często wyższa niż odtworzeniowa. To dokładnie odwrotnie niż w przypadku innych kategorii mienia. Dzieje się tak, gdyż sprzęt elektroniczny tanieje szybciej niż jest on amortyzowany i efekt jest taki, że w księgach jest on wart więcej, niż wynosi koszt jego odkupienia na rynku.
Odmienność tego rodzaju polis widać też w podejściu towarzystw do stosowania franszyz. Jak już pisaliśmy w poprzednich odcinkach tego cyklu, przy ubezpieczeniach od ognia i innych żywiołów lub kradzieży nie ma problemu z ich zniesieniem.
W ubezpieczeniach sprzętu elektronicznego bardzo trudno jest uzyskać zniesienie franszyz, które wynoszą zwykle 5 do 10 proc. sumy ubezpieczenia. Wynika to z odmiennej konstrukcji polisy sprzętu elektronicznego, która zakłada przecież m.in. odpowiedzialność towarzystwa za błąd w obsłudze. Przyjęcie pełnej odpowiedzialności oznaczałoby dla ubezpieczyciela konieczność płacenia nawet za niefrasobliwość osób obsługujących sprzęt. Z drugiej strony, nie dawałoby to możliwości dyscyplinowania pracowników, którzy nie musieliby dbać o sprzęt, bo ubezpieczyciel i tak zapłaci. Stąd ewentualne wyłączenie franszyz choć możliwe, jest drogie.
Kluczowa szybkość
Mimo że ubezpieczenie sprzętu elektronicznego jest już skrojone pod jego specyfikę, to jednak i tutaj można pomyśleć o innych dodatkowych klauzulach, które powinny zmodyfikować standardowe zapisy.
W dzisiejszych czasach, kiedy instytucja pozbawiona komputerów czy innego sprzętu elektronicznego jest praktycznie sparaliżowana, warto włączyć do umowy tzw. klauzulę szybkiej likwidacji szkód. Chodzi o to, żeby ubezpieczyciel zobowiązał się, że pokryje wszelkie koszty związane z ekspresowym naprawieniem szkód i zgodzi się na uproszczoną procedurę ich likwidacji. Trzeba więc zapisać, że w przypadku awarii wymienionych kategorii mienia, których przywrócenie do pracy jest niezbędne do normalnego działania jednostki (np. centrala telefoniczna, serwer, komputery kluczowych pracowników itp.), nie trzeba czekać na oględziny z zakładu ubezpieczeniowego. Trzeba tylko zawiadomić towarzystwo o szkodzie, a potem sporządzić protokół opisujący przyczynę zdarzenia i rozmiary szkody. Potem od razu można przystąpić do naprawy sprzętu. Po usunięciu usterki trzeba opisać sposób naprawy i do tego dokumentu dołączyć fakturę. W odniesieniu do sprzętu, którego działanie nie jest kluczowe dla funkcjonowania placówki, warto z kolei skrócić termin oględzin (niektóre towarzystwa dają sobie na to nawet tydzień) do dwóch dni od zgłoszenia szkody. Jeśli w tym terminie nie pojawi się specjalista z towarzystwa, można przystąpić do likwidacji szkody na opisanych już zasadach.
JAKIE KLAUZULE DODATKOWE W UBEZPIECZENIU SPRZĘTU ELEKTRONICZNEGO
n Zniesienie franszyzy redukcyjnej.
n Brak wyłączenia odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek strajków, zamieszek i rozruchów oraz wskutek aktów terroryzmu.
n Włączenie kradzieży zwykłej (np. gdy komputer ginie z biurka w czasie dnia pracy).
n Przyjęcie klauzuli tymczasowego magazynowania.
n Przyjęcie klauzuli ubezpieczenia od daty dostawy sprzętu (a nie jego montażu).
n Przyjęcie klauzuli szybkiej likwidacji szkód.
Uwaga! Proponowane uwagi mają charakter przykładowy. W przypadku dużego znaczenia ważnych dla działania samorządu urządzeń elektrycznych można przyznać więcej punktów przy ostatniej pozycji. Klauzule, które można uznać za obligatoryjne, zostały wymienione w poprzednich materiałach z tego cyklu.
MARCIN JAWORSKI
marcin.jaworski@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA