Ustawa o sygnalistach - kary
REKLAMA
REKLAMA
Ustawa o sygnalistach - projekt
Zostały niecałe 6 tygodni do wdrożenia systemów dla sygnalistów przez podmioty prawne w sektorze publicznym oraz w sektorze prywatnym, a mamy dopiero projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
REKLAMA
Ustawa o sygnalistach - nowe przestępstwa, kary
W projekcie ustawy mamy pięć nowych pozakodeksowych przestępstw. Zastrzegam jednak, że to jest projekt i te przepisy mogą i powinny ulec zmianie.
1. Za utrudnianie dokonania zgłoszenia będzie groziła kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat trzech.
2. Za podejmowanie działania odwetowego wobec osoby, która dokonała zgłoszenia lub ujawnienia publicznego będzie groziła kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat trzech.
3. Za naruszenie obowiązku zachowania poufności tożsamości osoby, która dokonała zgłoszenia będzie groziła kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat trzech.
4. Za dokonanie zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nieprawdziwych informacji będzie groziła kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat trzech.
5. Za nieustanowienie wewnętrznej procedury zgłaszania naruszeń prawa i podejmowania działań następczych albo ustanowienie procedury niezgodnej z ustawą będzie groziła kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Whistleblowing, sygnaliści – przepisy karne w projekcie ustawy
Po pierwsze od razu widać, że nie przemyślano katalogu kar - za wszystko „do 3 lat”. Natomiast brak jest kar administracyjnych, za brak lub pozorność systemów, co byłoby skuteczniejszym „straszakiem”. Ryzyko, że przedsiębiorstwo lub podmiot publiczny zapłaci karę administracyjną do 30 milionów złotych za brak lub pozorność systemu dla sygnalistów byłby o niebo bardziej motywujący by wdrożyć skuteczny i efektywny system i go utrzymywać. Natomiast w obecnej wersji ustawa zachęca by kupić procedurę i odłożyć ją na półkę by się kurzyła. Bo np. za brak kanałów kara już nie grozi.
Po drugie nie przemyślano lub źle sformułowano te przepisy, ponieważ:
- nie przewidziano kiedy trzeba będzie naruszyć obowiązek zachowania poufności tożsamości osoby, która dokonała zgłoszenie – np. dokonując zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa,
- istnieje teoretyczna możliwość ukarania sygnalisty, który nieumyślnie zgłosił nieprawdziwe informacje, bo ktoś zapomniał dodać słowa „umyślnie”, żeby nie było wątpliwości, że zakazane jest umyślne zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nieprawdziwych informacji,
- propozycja karania za brak procedury lub jej niezgodność z ustawą, a nie brak systemów lub ich pozorność.
Ustawa o sygnalistach - kiedy wchodzi w życie?
Przepisy karne niewątpliwie są do poprawy. Przypominam, że vacatio legis ma być 14 dni, więc jak ktoś czeka na ustawę z wdrożeniem, może nie zdążyć i narazić się na odpowiedzialność karną.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.