REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Powodzie - czy możemy przygotować się na nadchodzące zalania?

Powodzie - czy możemy przygotować się na nadchodzące zalania?/Fot. Shutterstock
Powodzie - czy możemy przygotować się na nadchodzące zalania?/Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W momencie wystąpienia sytuacji kryzysowej praktyczne możliwości zabezpieczenia przed jej skutkami są bardzo ograniczone. Jakie mamy możliwości ograniczenia zagrożenia powodziowego?

Komentarz ekspercki Michała Marcinkowskiego, hydrologa, eksperta Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego na temat powodzi oraz możliwości przygotowania się na nadchodzące zalania terenów 

Występowanie wezbrań rzek, czyli wzrost stanu wody w rzekach wynikający ze wzmożonego zasilania jest naturalnym elementem klimatu Polski. Występujące w warunkach naturalnych wezbrania są nierozerwalnie związane z okresowym wylewaniem wody poza granice koryta rzecznego. W ostatnich latach obserwuje się wzrost częstotliwości występowania powodzi i podtopień oraz wzrost związanych z nimi strat. Można wskazać dwie główne przyczyny tego procesu: zmiany klimatu oraz gospodarkę człowieka.

REKLAMA

REKLAMA

Jednym z głównych efektów obserwowanych już zmian klimatu jest wzrost częstotliwości występowania zjawisk ekstremalnych, m.in. deszczy o charakterze nawalnym. Jednocześnie rośnie presja człowieka na środowisko. Zlewnie, a w szczególności doliny rzeczne są w coraz większym stopniu zagospodarowywane. Rośnie odsetek powierzchni nieprzepuszczalnych (m.in. drogi, dachy, place), które sprawiają, iż woda opadowa zamiast infiltrować do wód podziemnych w szybkim tempie spływa do rzek, jezior i zbiorników powodując szybki wzrost stanu wody. Starając się chronić własny dobytek budujemy coraz wyższe wały przeciwpowodziowe odcinając w ten sposób rzeki od terenów, na które niegdyś mogły one w naturalny sposób wylewać w czasie wezbrań. Prawa fizyki są jednak nieubłagane. Ogromne ilości wody płynące z wielką siłą wezbraną rzeką muszą znaleźć sobie miejsce i zawsze znajdują.

W momencie wystąpienia sytuacji kryzysowej praktyczne możliwości zabezpieczenia przed jej skutkami są bardzo ograniczone. Powinny one skupić się na zabezpieczeniu, ratowaniu ludzi oraz podejmowaniu doraźnych działań mających na celu zapewnienie odpowiedniego funkcjonowania budowli i urządzeń przeciwpowodziowych. Nie oznacza to oczywiście, iż nie mamy możliwości ograniczenia zagrożenia powodziowego. Wręcz przeciwnie, wachlarz możliwości jest ogromny. Ważne jest jednak, aby działania w tym zakresie podejmować stale, a nie w momencie wystąpienia zagrożenia.

Punktem wyjścia powinno być tutaj odpowiednie, rozsądne planowanie przestrzenne uwzględniające aspekty środowiskowe. Zgodnie z postanowieniami tzw. Dyrektywy Powodziowej (Dyrektywa 2007/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2007 roku w sprawie oceny ryzyka powodziowego i zarządzania nim) państwa członkowskie UE zobowiązane są do opracowania i okresowej aktualizacji szeregu dokumentów planistycznych, m.in. m.in. wstępnej oceny ryzyka powodziowego, map zagrożeń i map ryzyka powodziowego, planów zarządzania ryzykiem powodziowym. Wnioski z nich wynikające powinny być uwzględniane w planach zagospodarowania przestrzennego. Co więcej, te dokumenty są bezpłatnie dostępne dla każdego zainteresowanego na stronnych internetowych Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Kształtując zabudowę, zarówno miejską, jak i rozproszoną poza miastami, powinniśmy pozostawić miejsce rzekom, unikać zabudowywania dolin rzecznych. Dzięki temu zachowane zostałyby naturalne tereny zalewowe. Podejmując decyzję o budowie czy kupnie własnego domu zastanówmy się dobrze nad jego lokalizacją. Niejednokrotnie najbardziej atrakcyjne wydają się nam tereny w malowniczych okolicach rzek. Przed ostateczną decyzją sprawdźmy we wspomnianych wcześniej dokumentach planistycznych czy nie planujemy budowy na terenie zagrożonym wystąpieniem powodzi. Pamiętajmy, że powódź nie jest czymś abstrakcyjnym. Może wystąpić, nawet jeśli nie występowała na danym terenie przez kilkanaście lat. Na pierwszym miejscu stawiajmy zawsze bezpieczeństwo. W tym względzie bardzo odpowiedzialne zadania mają lokalne władze dzięki możliwości odpowiedniego kształtowania zagospodarowania terenu gminy.

REKLAMA

Kolejną kluczową grupą działań mających kolosalne znaczenie dla zmniejszenia zagrożenia powodziowego jest rozwój małej retencji wodnej, poprzez wykorzystanie zarówno metod technicznych, jak i nietechnicznych (naturalnych). Celem tych działań jest zatrzymanie i wykorzystanie możliwie dużej ilości wody w miejscu wystąpienia opadu, a tym samym zmniejszenie ilości wody odpływającej do rzek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Powodzie są zjawiskiem naturalnym. Nie jesteśmy w stanie sprawić, iż nie będą one występowały. Wręcz przeciwnie, w związku z prognozowanymi i już obserwowanymi zmianami klimatu należy się spodziewać nasilenia ich intensywności. Dzięki odpowiedzialnym decyzjom, przede wszystkim dotyczącym planowania przestrzennego, możemy jednak sprawić, iż okresowe wezbrania rzek nie będą wiązały się z tak dużym zagrożeniem dla człowieka i nie będą powodowały tak dotkliwych strat finansowych.

Kilka innych ważnych kwestii, na które warto zwrócić uwagę przy okazji tematu powodzi:

1. W przypadku wydania ostrzeżeń o możliwości wystąpienia zjawisk ekstremalnych, a w szczególności w momencie ich wystąpienia najważniejszą kwestią jest zadbanie o życie i zdrowie swoje i swojej rodziny. Najpierw upewnijmy się, że jesteśmy bezpieczni, a dopiero później obserwujmy zjawiska, które nam towarzyszą. Niestety, niejednokrotnie w pierwszej kolejności robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, a dopiero później zastanawiamy się nad znalezieniem odpowiedniego miejsca schronienia.

2. Hydrolodzy określają prawdopodobieństwo wystąpienia przepływu o określonej wielkości na danej rzece, a więc również prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi o określonym zasięgu, np. p = 0,2%, p = 1%, p = 10%. Prawdopodobieństwa te mają swoje potoczne określenia – woda pięćsetletnia, stuletnia, dziesięcioletnia. Ważne jest, aby pamiętać, iż są to tylko wielkości statystyczne. Wystąpienie w danym roku przepływu o określonym prawdopodobieństwie nie oznacza, iż analogiczna sytuacja nie powtórzy się niebawem, np. w kolejnym roku.

3. Na brzegach rzek i jezior instalowane są wodowskazy. Pamiętajmy, iż te podstawowe przyrządy hydrologiczne nie pokazują bezwzględnej wartości głębokości wody w danym miejscu. Stan wody, który możemy na nich odczytać odnosi się do tzw. zera wodowskazu, czyli punktu o ściśle określonej rzędnej wyrażonej w m n.p.m. Punkt ten może znajdować się powyżej lub poniżej dna danej rzeki czy jeziora. Praktycznie nigdy nie jest on natomiast zbieżny z dnem.

4. Na wielu budynkach, szczególnie tych starszych zostały utrwalone zasięgi historycznych powodzi (tzw. znaki wielkiej wody). Warto się przy nich zatrzymać na chwilę i spróbować sobie wyobrazić jak dotkliwe były to wydarzenia. Powinny być one przestrogą przy podejmowaniu decyzji dot. zagospodarowania przestrzennego.

O autorze

Michał Marcinkowski, z wykształcenia i zamiłowania geograf – hydrolog. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego. Przez wiele lat związany z Państwową Służbą Hydrologiczno-Meteorologiczną. Współpracował również z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie jako ekspert w Departamencie Ochrony Przed Powodzią i Suszą. Od dwóch lat zatrudniony w Instytucie Ochrony Środowiska – Państwowym Instytucie Badawczym, gdzie zajmuje się m.in. zagadnieniami związanymi z wpływem zmian klimatu na gospodarkę wodną. Jego zainteresowania skupiają się m.in. wokół monitoringu środowiska, zagrożeń związanych z występowaniem zjawisk ekstremalnych oraz praktycznego wykorzystania modeli matematycznych i systemów informacji geograficznej.

Instytut Ochrony Środowiska
Państwowy Instytut Badawczy (IOŚ-PIB)
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Plan ogólny uchwaliły tylko 2 gminy. Do kiedy trzeba zdążyć

Tylko 2 gminy uchwaliły plan ogólny. Ile gmin zdąży przygotować plany ogólne do 1 lipca 2026 roku? Z czym wiąże się uchwalenie planów ogólnych i dlaczego to takie ważne?

Jak obliczyć dochody gmin i innych JST na 2026 rok. Ministerstwo Finansów publikuje algorytm

Ministerstwo Finansów przygotowało i opublikowało 19 listopada 2025 r. opracowanie „Objaśnienia dotyczące ustalenia dochodów JST na rok 2026”. W tym opracowaniu resort finansów prezentuje algorytm wyliczania dochodów przykładowej gminy. Mechanizmy wyliczenia są analogiczne dla samorządów ze wszystkich kategorii jednostek samorządu terytorialnego. Zdaniem MF, to opracowanie pozwoli każdej JST na samodzielną analizę procesu naliczenia dochodów danej jednostki.

MSiT: Opłata turystyczna w każdej gminie i Poland Travel - rządowa platforma rezerwacji usług turystycznych

Ministerstwo Sportu i Turystki pracuje nad wprowadzeniem opłaty turystycznej oraz nad stworzeniem rządowej platformy rezerwacji, która byłaby konkurencja dla komercyjnych platform - poinformował 19 listopada 2025 r. w Sejmie wiceminister sportu Ireneusz Raś. Jest już gotowy wstępny projekt przepisów dot. opłaty turystycznej, która byłaby możliwa do wprowadzenia w każdej gminie.

3,6 mld zł dla NFZ na nadwykonania – rząd zajmie się projektem. Co zmieni nowa ustawa?

Trwa Rada Ministrów. W porządku obrad jest projekt ws. przekazania ok. 3,6 mld zł z Funduszu Medycznego do Narodowego Funduszu Zdrowia na sfinansowanie tzw. nadwykonań. Ministrowie rozpatrzą też projekt ws. wytwarzania przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych dokumentów publicznych.

REKLAMA

Czy zadowalający jest uznaniowy nadzór wojewody nad zarządzeniami starosty?

Wojewoda sprawuje nadzór nad zarządzeniami starosty w zakresie ich legalności, czyli zgodności z prawem, a nie celowością. Przysługującym środkiem w postaci rozstrzygnięcia nadzorczego jest akt administracyjny, mocą którego wojewoda stwierdza nieważność w części lub w całości zarządzenia. Rozstrzygnięcie zawiera uzasadnienie faktyczne i prawne oraz pouczenie o prawie do złożenia skargi - w ciągu 30 dni - do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA).

Decyzja, która zmieni Polskę. Dlaczego Szybka Kolej Miejska Wrocław jest dziś najrozsądniejszą inwestycją państwa

Polska nie potrzebuje kolejnych deklaracji o nowoczesności. Potrzebuje decyzji, które naprawdę zmieniają kraj. Szybka Kolej Miejska Wrocław (SKM Wrocław) jest jedną z nich – logiczną, policzalną i gotową do realizacji inwestycją, która może w ciągu dekady spiąć gospodarkę zachodniej Polski w jednolity organizm.

Czy organ może spóźnić się z rozstrzygnięciem sprawy?

Opóźnienia w postępowaniu administracyjnym nie zawsze muszą oznaczać naruszenie prawa. Niekiedy wynikają bowiem z realnych przeszkód, które trudno przewidzieć. Każde przekroczenie terminu wymaga jednak precyzyjnego uzasadnienia, inaczej może skutkować skargą na bezczynność lub przewlekłość organu.

Samorządy tracą wpływy z PIT i CIT. Gminy planują wspólnie wystąpić do MF o wprowadzenie korekt i wyrównania

Prezydent Jastrzębia-Zdroju Michał Urgoł poinformował, że gminy, które rok do roku stracą na zaproponowanym przez Ministerstwo Finansów sposobie obliczania udziałów w PIT i CIT oraz subwencji na 2026 r., zamierzają wspólnie wystąpić do resortu ws. korekt lub wyrównań.

REKLAMA

E-Doręczenia wkraczają w nową fazę. Sprawdź, kiedy papierowe awiza przejdą do historii [Harmonogram]

Jak wynika z komunikatu Poczty Polskiej, już ponad dwa miliony Polaków, firm i instytucji korzysta z systemu e-Doręczeń. Z czego, aż 75 proc. z nich założyło swoje skrzynki w tym roku. Czym są e-Doręczenia i e-Polecone?

Nowy system opłat za odpady: krok w stronę ekologii czy powrót do dawnych problemów?

Resort klimatu i środowiska zapowiada zmiany, które mają umożliwić gminom różnicowanie wysokości opłat za odpady w zależności od ich masy oraz jakości segregacji. Pomysł, choć zgodny z europejskim trendem "płać za to, co wyrzucasz", budzi jednak wątpliwości – zwłaszcza wśród samorządów, które obawiają się skutków ubocznych w postaci wzrostu kosztów i nielegalnego pozbywania się odpadów.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA