REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Światowy Dzień Recyklingu. Jak nauczyć się inaczej patrzeć na odpady?

Światowy Dzień Recyklingu
Światowy Dzień Recyklingu
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Światowy Dzień Recyklingu obchodzimy dopiero od 2018 r. Przetwarzanie odpadów ma jednak o wiele dłuższą historię. W dzisiejszych czasach recykling jest koniecznością, biorąc pod uwagę jak dużo rzeczy obecnie produkuje się na świecie. 

Toniemy w plastiku

Aby odpadów było jak najmniej w pierwszej kolejności powinno się ograniczyć ich powstawanie, a następnie wykorzystać przy jednoczesnej minimalizacji nakładów na ich przetworzenie. Umożliwia to ograniczenie wykorzystania surowców naturalnych i zasobów, które są niezbędne do ich wytworzenia oraz zagospodarowania powstałych z nich odpadów. A tych jest coraz więcej. 

REKLAMA

Niestety, pomimo różnych ograniczeń, ilość plastiku, która nas otacza, rośnie nieustannie - od foliowych reklamówek, przez opakowania produktów po zabawki czy rzeczy użyteczne. Co ciekawe, twórca popularnych „reklamówek”, Sten Gustaf Thulin wierzył, że jego wynalazek pozwoli chronić środowisko, stanowiąc alternatywę dla papierowych toreb, których produkcja przyczynia się do wyrębu drzew. Niestety, aż 40% produkowanych „foliówek” używanych jest tylko raz. 

Po nas choćby potop? 

Ale torby foliowe to zaledwie wierzchołek tworzonej przez nas góry śmieci, która negatywnie wpływa nie tylko na nasze życie, ale również na wszystkie ekosystemy, a w konsekwencji na życie przyszłych pokoleń.

REKLAMA

Odpady to nie tylko niebezpieczeństwo dla środowiska, ale również gigantyczne straty gospodarcze. To przecież marnowanie pracy i innych zasobów, takich jak grunty czy energia, potrzebnych do wydobycia surowców, produkcji, dystrybucji i konsumpcji. 

- To, czy odpady nadal będą stanowić wyzwanie dla społeczeństwa, zależy nie tylko od tego, ile będziemy ich wytwarzać, ale przede wszystkim od tego, w jaki sposób będziemy nimi gospodarować – uważa dr hab. inż. Krystian Szczepański, Dyrektor IOŚ-PIB. - Poddanie recyklingowi 1 kg papieru, pozwala uniknąć prawie 1 kg emisji dwutlenku węgla i metanu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pustynia Atakama w północnym Chile stała się niechlubnym symbolem tego, jak destrukcyjny jest przemysł tekstylny, który w ramach zagospodarowania produktów, które nie zostały sprzedane, utworzył na jej terenie składowisko odpadów. Są to ubrania zarówno zużyte, jak i nowe, wycofane, które nie zostały sprzedane lub posiadają drobne wady produkcyjne. Szacuje się, że rokrocznie na pustynię Atakama trafia nawet 60 tys. ton „starych” ubrań. Wiele z nich wykonana jest z poliestru, co oznacza, że mogą rozkładać się nawet 200 lat.

Gospodarka odpadami w Polsce

REKLAMA

Zakład Monitoringu i Prognozowania w Gospodarce Odpadami w Instytucie Ochrony Środowiska – Państwowym Instytucie Badawczym przygotowuje szereg opracowań z zakresu gospodarowania odpadami w Polsce. Jak wynika z raportu „Gospodarka opakowaniami i odpadami opakowaniowymi w Polsce w 2021 r.” tylko w danym roku wytworzono 9 917,57 tys. ton opakowań jednorazowego i wielokrotnego użytku przez 1 872 podmioty wprowadzające opakowania. 9 917 570 ton to waga odpowiadająca masie niemal 52 200 okazom płetwala błękitnego[1]. 85% wytworzonych opakowań to opakowania jednorazowego użytku. Jednocześnie, jak wynika z danych złożonych w sprawozdaniach przez organizacje odzysku opakowań, tego samego roku procesom odzysku poddano jedynie 525,48 tys. ton odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych i 1 228,40 tys. ton z papieru i tektury.

- Jak wynika z naszych wyliczeń 74% odpadów komunalnych, wytworzonych w systemie gminnym w 2021.r., zostało zagospodarowane mechanicznie, z czego 59% w instalacjach o statusie instalacji komunalnej. W kwestiach sposobu dalszego postępowania z odpadami komunalnymi wytworzonymi w procesie mechanicznego przetwarzania, 10,9% z nich podlega dalszemu recyklingowi – komentuje dr inż. Beata Waszczyłko-Miłkowska, Kierownik Zakładu Monitoringu i Prognozowania w Gospodarce Odpadami w IOŚ-PIB.

Inne spojrzenie na śmieć

Śmieci to nie tylko zanieczyszczenie widoczne na pierwszy rzut oka. Odpady zatruwają glebę, wody gruntowe i powietrze, powodują także emisję dwutlenku węgla i metanu do atmosfery, przyczyniając się tym samym do zmian klimatu. 

W obliczu rosnących potrzeb społeczeństwa i kurczących się zasobów naturalnych na świecie, głównym wyzwaniem staje się odpowiedzialna produkcja, pozwalająca „wytwarzać więcej, równocześnie zużywając mniej”. Aby temu sprostać, musimy zmienić zarówno sposób produkcji i konsumpcji towarów, jak również nasze podejście do odpadów. Cały łańcuch wartości (ang. value chain), od etapu projektowania produktu i opakowania po wybór materiałów, musi zostać zaplanowany od nowa, z myślą o zapobieganiu powstawaniu odpadów. Natomiast pozostałości z jednego procesu powinny zostać wykorzystane jako nakłady w innym. Wymaga to jednak wspólnego wysiłku i zaangażowania wszystkich interesariuszy: konsumentów, producentów, polityków, władz lokalnych, zakładów przetwarzania odpadów itd. Odpady to nie tylko problem, któremu należy przeciwdziałać, ale też cenne zasoby, które należy jak najefektywniej wykorzystywać. Taki sposób myślenia daje nadzieję, że zużycie zasobów naturalnych nie wykroczy poza możliwości regeneracyjne przyrody.

Niezwykle istotnym elementem tego procesu jest edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju (EZR), która dostarcza wiedzy na temat wpływu codziennych wyborów na przyszłość naszej Planety. Decyzje, takie jak: zakupy artykułów spożywczych, ubrań, wybór środka transportu, sposób korzystania z wody i prądu, ograniczenie ilości produkowanych odpadów czy ich właściwa segregacja, to kluczowe elementy zrównoważonego rozwoju. EZR pomaga uświadomić, że poprzez zmianę nawyków i sposobu myślenia, wpływamy nie tylko na nasze otoczenie, ale także na klimat oraz przyszłość naszą i następnych pokoleń. 

[1] Waga płetwala błękitnego sięga 190 ton

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

REKLAMA

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024: finałowa 20-ka. Co znaczą te słowa? Można już głosować

Pierwszy etap dziewiątego plebiscytu PWN – Młodzieżowe Słowo Roku – jest już za nami! Dzięki zaangażowaniu głosujących do plebiscytowej bazy trafiło tysiące ciekawych słów i wyrażeń, spośród których Jury wyłoniło finałową dwudziestkę. Teraz czas na kolejną rundę – można już głosować na swoje ulubione słowo! Organizator plebiscytu, Wydawnictwo Naukowe PWN, czeka na głosy tylko do 30 listopada. Już niebawem przekonamy się, które słowo zostanie tym SZCZEGÓLNYM dla współczesnej, młodzieżowej polszczyzny.

Rolnicy protestują przeciwko umowie UE-Mercosur: obawy o zalew taniej żywności z Ameryki Południowej

Europejscy rolnicy głośno sprzeciwiają się umowie handlowej UE-Mercosur, która ma być podpisana podczas nadchodzącego szczytu G20. Obawiają się, że tani import z Ameryki Południowej zagrozi ich konkurencyjności. Rolnicy podkreślają, że tamtejsze produkty nie spełniają unijnych standardów zrównoważonego rozwoju, co obniża koszty produkcji.

REKLAMA