REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W 2023 r. dyrektorów szpitali nadzorować będą osoby o niższych kwalifikacjach (wywiad)

Subskrybuj nas na Youtube
nadzór w szpitalach
nadzór w szpitalach

REKLAMA

REKLAMA

Po zapowiadanej reformie szpitali, dyrektorów, czyli praktyków i wysokiej klasy specjalistów w ochronie zdrowia, nadzorować będą ludzie o niższych formalnie kwalifikacjach - przewiduje prezes Polskiej Federacji Szpitali (PFSz), Jarosław J. Fedorowski.

Prace nad projektem dotyczącym restrukturyzacji i modernizacji szpitali trwają od ponad roku. Został on pod koniec ubiegłego roku przedstawiony do konsultacji. Rozwiązania mają wejść w życie od 2023 roku.

REKLAMA

REKLAMA

Prezes PFSz w rozmowie z PAP odniósł się do ważniejszych rozwiązań zawartych w projekcie m.in. do zagadnienia profesjonalizacji zarządzania placówkami oraz zakresu kompetencji osób nadzorujących placówki.

PAP: Czy po zapowiadanej reformie w gabinecie dyrektora szpitala zastaniemy tego samego człowieka? By utrzymać stanowisko, będzie musiał zdać egzamin państwowy, albo mieć ukończone studia MBA…

Jarosław J. Fedorowski: Jeśli chodzi zapowiadaną w projekcie profesjonalizację zarządzania szpitalami, wyszliśmy z trochę błędnego założenia. Bo założenie, że w Polsce szpitale są nieefektywnie i źle zarządzane jest przesłanką, która nie znajduje poparcia w faktach. Oczywiście, są szpitale, które są zarządzane gorzej, ale też są takie, które zarządzane są bardzo dobrze. Ta średnia nie jest zła. Porównując sytuację wielu szpitali, chociażby z sytuacją placówek szwajcarskich czy amerykańskich, z których wiele jest na minusie od dwóch lat, nic nie wskazuje na to, że głównym problemem polskich szpital jest złe zarządzanie. Takie założenie jest krzywdzące dla menedżerów i to nie tylko dyrektorów naczelnych, ale też np. dyrektorów ds. medycznych czy też administracyjnych. W ankiecie Polskiej Federacji Szpitali, która pół roku temu badała kwalifikacje dyrektorów polskich szpitali wyraźnie pokazaliśmy, że to doświadczeni i wysoko wykwalifikowani profesjonaliści, a największa część z nich to ekonomiści z kierunkowymi studiami w zarządzaniu. Są wśród nich także prawnicy i medycy. Mają ukończone kierunkowe studia podyplomowe, wielu ukończyło MBA, także międzynarodowe. Sporo dyrektorów zapisało się na studia MBA w ostatnich latach, bo były zapowiedzi, że takie wymagania pojawią się.

REKLAMA

PAP: Tyle, że studia podyplomowe nie trwają kilka tygodni, tylko często zajmują długie miesiące.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

J.J.F.: Tak. Dyrektorzy wyszli naprzeciw i dodatkowo się przeszkolili. Teraz okazuje się, że to może nie będzie uznawane, bo wprowadzono bardzo restrykcyjne warunki, jeśli chodzi np. o trzysemestralne studia MBA. Egzamin będzie musiał być zdany na uczelni, która ma określoną kategoryzację przydzieloną za naukowe działania, a nie dydaktyczne. Można zatem uznać, że absolwent Harvardu z MBA nie będzie spełniał tego kryterium, bo to uczelnia niekategoryzowana w Polsce, a jeśli byłby to renomowany program executive MBA to też nie, bo nie będzie kierunkowy w ochronie zdrowia, co zapisano w projekcie ustawy. O studiach DBA (Doctor of Business Administration) czy doktoranckich z zarządzania w ogóle nie ma w projekcie mowy, a jest u nas całkiem spora grupa menedżerów ochrony zdrowia, którzy studiują albo już takie, najwyższego stopnia, studia ukończyli oraz mamy polskie uczelnie, które takie studia prowadzą, także z partnerami z zagranicy.

PAP: Kto będzie egzaminował dyrektorów?

J.J.F.: W ustawie jest napisane, że egzamin państwowy dla dyrektorów będzie organizować Centrum Egzaminów Medycznych, które organizuje egzaminy specjalistyczne dla lekarzy. Nawiasem mówiąc, zarówno środowisko menedżerów, jak i lekarzy ma wiele zastrzeżeń do organizacji tych egzaminów.

PAP: Pojawi się pewien dysonans, bo dyrektorom szpitali podniesie się poprzeczkę, a będą nadzorowani przez urzędników.

J.J.F.: To prawda. Restrukturyzacja szpitali, które będą zakwalifikowane do niższej kategorii, będzie odbywać pod okiem osób nadzorujących lub zarządzających, których kwalifikacje zawodowe będą znacznie poniżej kwalifikacji dyrektorów. Zgodnie z projektem ustawy mogą to być osoby przynajmniej z wyższym wykształceniem, ale nie muszą mieć wykształcenia kierunkowego w opiece zdrowotnej. Zgodnie z tym, co jest w projekcie zapisane, dyrektorów będą mogli nadzorować ludzie o niższych od samych dyrektorów kwalifikacjach. Warunki progowe są nisko ustalone. Nie wymaga się doświadczenia w zarządzaniu szpitalami, nie wspominając o jakichś tam egzaminach, czy MBA.

PAP: A przecież pomysł poprawy jakości nadzoru nad szpitalami zaszyty został w Agencji Rozwoju Szpitali? Nie znajdziemy w nim naprawdę żadnych praktyków, profesjonalistów?

J.J.F.: Sam szef agencji nie musi posiadać dyplomu MBA ani żadnego egzaminu. Może też nie mieć żadnego doświadczenia w ochronie zdrowia…

PAP: To może w Radzie zasiądą wykwalifikowani i posiadający praktykę w ochronie zdrowia specjaliści?

J.J.F.: W proponowanym składzie Rady, w znakomitej większości złożonej z urzędników ministerialnych i NFZ, na 12 członków jest przewidziane jedno miejsce dla przedstawiciela pracodawców. Nie może to być jednak osoba zarządzająca podmiotem leczniczym, ani też jego współwłaściciel. Przyglądając się wymaganym kwalifikacjom, to są one określone, jako posiadanie wiedzy i doświadczenia zawodowego w ochronie zdrowia. Będziemy zatem mieli urzędników, którzy będą kontrolować praktyków, specjalistów, profesjonalistów, słowem najlepszych ludzi, jakich mamy w obszarze zarządzania w ochronie zdrowia. Skład Rady nie obiecuje reprezentacji kluczowych uczestników systemu.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zanim szpital trafi na OIOM finansów. Jak stosować nowe przepisy o programach naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych

Nie czekaj, aż szpital trafi na OIOM finansów. Nowa ustawa nakazuje program naprawczy dopiero po stracie przekraczającej 1%, ale kto zwleka do tego momentu, ryzykuje terapię przymusową. Dyrektor, który wcześniej sięgnie po narzędzia „pre-naprawcze”, ma szansę poprawić wynik własnym tempem, bez ustawowej kroplówki i kwartalnych raportów. Nowe przepisy dotyczące programów naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych komentuje adwokat Grzegorz Prigan.

Tańsze leki dla pacjentów i NFZ - list otwarty branży farmaceutycznej do Ministerstwa Zdrowia

Kilkudziesięciu sygnatariuszy, w tym organizacje pacjenckie i branża farmaceutyczna podpisały list otwarty do Ministerstwa Zdrowia, apelując o tańsze i bardziej dostępne leki dla pacjentów. Sygnatariusze wezwali resort zdrowia do wykorzystania zbliżającej się nowelizacji ustawy refundacyjnej jako szansy na odblokowanie potencjału importu równoległego. List otwarty podpisano 14 października br. w Warszawie podczas XIII Forum Importu Równoległego.

Właściciele działek niepotrzebnie się martwią utratą ich wartości? Słynne plany uchwaliły tylko 4 gminy
Długie kolejki do psychiatry dziecięcego. Ubezpieczenie zdrowia psychicznego może być rozwiązaniem

Ponad połowa rodziców dostrzega pogorszenie kondycji psychicznej swoich dzieci, ale tylko co trzecia rodzina korzysta z pomocy specjalisty. Długi czas oczekiwania na pomoc gwarantowaną z NFZ i wysokie koszty prywatnych wizyt skłoniły Nationale-Nederlanden do wprowadzenia pierwszego w Polsce ubezpieczenia zdrowia psychicznego.

REKLAMA

Zmiany w zawodzie pielęgniarki: Polska dostosowuje przepisy do prawa UE

Sejm przyjął nowelizację ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, która zobowiązuje do uznawania kwalifikacji pielęgniarek z Rumunii. Zmiana dostosowuje krajowe przepisy do prawa Unii Europejskiej i ma zakończyć procedurę naruszeniową wszczętą przez Komisję Europejską wobec Polski.

Badanie IP PAN: Im wyższy status społeczny, tym lepsze zdrowie psychiczne. Ekspertki o wykluczeniu psychologicznym w Polsce

Czy pieniądze wpływają na zdrowie psychiczne? Najnowszy raport „Status społeczno-ekonomiczny a psyche” Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że im wyższy status społeczny, tym lepsza kondycja psychiczna i większa otwartość na psychologię. Wywiad z – mówią prof. Marta Marchlewska i dr Marta Rogoza.

Zwolnienie lekarskie a adres pobytu: ten błąd może kosztować Cię zasiłek chorobowy!

Na zwolnieniu lekarskim liczy się nie tylko diagnoza, ale też adres, pod którym przebywasz. Jeśli podczas choroby nie zgłosisz faktycznego miejsca pobytu, możesz mieć problem z ZUS-em i utracić prawo do zasiłku. Sprawdź, jakie obowiązki ma chory i o czym pamiętać, by nie narazić się na kłopoty.

Budżetówka idzie po pieniądze. Straż Graniczna, pracownicy samorządowi i cywilni. Nauczyciele

W budżetówce wciąż problem nadgodziny. O prawie do nich rzadko decydują nowelizacje ustaw z inicjatywy polityków. Częściej wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

REKLAMA

Projekt budżetu 2026: rząd planuje wzrost subwencji i dotacji dla samorządów o ponad 6 proc.; najwięcej środków dla gmin

W projekcie budżetu państwa na 2026 r. rząd planuje przekazać jednostkom samorządu terytorialnego ponad 87,7 mld zł w formie subwencji i dotacji. To o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej środków ma trafić do gmin.

Zasoby ochrony ludności. 16 września 2025 r. weszły w życie nowe przepisy

Rozporządzenie w sprawie sposobu utrzymywania zasobów ochrony ludności przez obowiązane organy ochrony ludności weszło w życie 16 września 2025 r. Określa ono wytyczne dla wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), starostów oraz wojewodów.

REKLAMA