REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W 2023 r. dyrektorów szpitali nadzorować będą osoby o niższych kwalifikacjach (wywiad)

nadzór w szpitalach
nadzór w szpitalach

REKLAMA

REKLAMA

Po zapowiadanej reformie szpitali, dyrektorów, czyli praktyków i wysokiej klasy specjalistów w ochronie zdrowia, nadzorować będą ludzie o niższych formalnie kwalifikacjach - przewiduje prezes Polskiej Federacji Szpitali (PFSz), Jarosław J. Fedorowski.

Prace nad projektem dotyczącym restrukturyzacji i modernizacji szpitali trwają od ponad roku. Został on pod koniec ubiegłego roku przedstawiony do konsultacji. Rozwiązania mają wejść w życie od 2023 roku.

REKLAMA

Prezes PFSz w rozmowie z PAP odniósł się do ważniejszych rozwiązań zawartych w projekcie m.in. do zagadnienia profesjonalizacji zarządzania placówkami oraz zakresu kompetencji osób nadzorujących placówki.

PAP: Czy po zapowiadanej reformie w gabinecie dyrektora szpitala zastaniemy tego samego człowieka? By utrzymać stanowisko, będzie musiał zdać egzamin państwowy, albo mieć ukończone studia MBA…

Jarosław J. Fedorowski: Jeśli chodzi zapowiadaną w projekcie profesjonalizację zarządzania szpitalami, wyszliśmy z trochę błędnego założenia. Bo założenie, że w Polsce szpitale są nieefektywnie i źle zarządzane jest przesłanką, która nie znajduje poparcia w faktach. Oczywiście, są szpitale, które są zarządzane gorzej, ale też są takie, które zarządzane są bardzo dobrze. Ta średnia nie jest zła. Porównując sytuację wielu szpitali, chociażby z sytuacją placówek szwajcarskich czy amerykańskich, z których wiele jest na minusie od dwóch lat, nic nie wskazuje na to, że głównym problemem polskich szpital jest złe zarządzanie. Takie założenie jest krzywdzące dla menedżerów i to nie tylko dyrektorów naczelnych, ale też np. dyrektorów ds. medycznych czy też administracyjnych. W ankiecie Polskiej Federacji Szpitali, która pół roku temu badała kwalifikacje dyrektorów polskich szpitali wyraźnie pokazaliśmy, że to doświadczeni i wysoko wykwalifikowani profesjonaliści, a największa część z nich to ekonomiści z kierunkowymi studiami w zarządzaniu. Są wśród nich także prawnicy i medycy. Mają ukończone kierunkowe studia podyplomowe, wielu ukończyło MBA, także międzynarodowe. Sporo dyrektorów zapisało się na studia MBA w ostatnich latach, bo były zapowiedzi, że takie wymagania pojawią się.

PAP: Tyle, że studia podyplomowe nie trwają kilka tygodni, tylko często zajmują długie miesiące.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

J.J.F.: Tak. Dyrektorzy wyszli naprzeciw i dodatkowo się przeszkolili. Teraz okazuje się, że to może nie będzie uznawane, bo wprowadzono bardzo restrykcyjne warunki, jeśli chodzi np. o trzysemestralne studia MBA. Egzamin będzie musiał być zdany na uczelni, która ma określoną kategoryzację przydzieloną za naukowe działania, a nie dydaktyczne. Można zatem uznać, że absolwent Harvardu z MBA nie będzie spełniał tego kryterium, bo to uczelnia niekategoryzowana w Polsce, a jeśli byłby to renomowany program executive MBA to też nie, bo nie będzie kierunkowy w ochronie zdrowia, co zapisano w projekcie ustawy. O studiach DBA (Doctor of Business Administration) czy doktoranckich z zarządzania w ogóle nie ma w projekcie mowy, a jest u nas całkiem spora grupa menedżerów ochrony zdrowia, którzy studiują albo już takie, najwyższego stopnia, studia ukończyli oraz mamy polskie uczelnie, które takie studia prowadzą, także z partnerami z zagranicy.

PAP: Kto będzie egzaminował dyrektorów?

J.J.F.: W ustawie jest napisane, że egzamin państwowy dla dyrektorów będzie organizować Centrum Egzaminów Medycznych, które organizuje egzaminy specjalistyczne dla lekarzy. Nawiasem mówiąc, zarówno środowisko menedżerów, jak i lekarzy ma wiele zastrzeżeń do organizacji tych egzaminów.

PAP: Pojawi się pewien dysonans, bo dyrektorom szpitali podniesie się poprzeczkę, a będą nadzorowani przez urzędników.

J.J.F.: To prawda. Restrukturyzacja szpitali, które będą zakwalifikowane do niższej kategorii, będzie odbywać pod okiem osób nadzorujących lub zarządzających, których kwalifikacje zawodowe będą znacznie poniżej kwalifikacji dyrektorów. Zgodnie z projektem ustawy mogą to być osoby przynajmniej z wyższym wykształceniem, ale nie muszą mieć wykształcenia kierunkowego w opiece zdrowotnej. Zgodnie z tym, co jest w projekcie zapisane, dyrektorów będą mogli nadzorować ludzie o niższych od samych dyrektorów kwalifikacjach. Warunki progowe są nisko ustalone. Nie wymaga się doświadczenia w zarządzaniu szpitalami, nie wspominając o jakichś tam egzaminach, czy MBA.

PAP: A przecież pomysł poprawy jakości nadzoru nad szpitalami zaszyty został w Agencji Rozwoju Szpitali? Nie znajdziemy w nim naprawdę żadnych praktyków, profesjonalistów?

J.J.F.: Sam szef agencji nie musi posiadać dyplomu MBA ani żadnego egzaminu. Może też nie mieć żadnego doświadczenia w ochronie zdrowia…

PAP: To może w Radzie zasiądą wykwalifikowani i posiadający praktykę w ochronie zdrowia specjaliści?

J.J.F.: W proponowanym składzie Rady, w znakomitej większości złożonej z urzędników ministerialnych i NFZ, na 12 członków jest przewidziane jedno miejsce dla przedstawiciela pracodawców. Nie może to być jednak osoba zarządzająca podmiotem leczniczym, ani też jego współwłaściciel. Przyglądając się wymaganym kwalifikacjom, to są one określone, jako posiadanie wiedzy i doświadczenia zawodowego w ochronie zdrowia. Będziemy zatem mieli urzędników, którzy będą kontrolować praktyków, specjalistów, profesjonalistów, słowem najlepszych ludzi, jakich mamy w obszarze zarządzania w ochronie zdrowia. Skład Rady nie obiecuje reprezentacji kluczowych uczestników systemu.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe kursy samoobrony "Bezpieczny Warszawiak" i "Bezpieczna Warszawianka". Miejsce, terminy

26 czerwca będzie można zapisać się na kursy samoobrony "Bezpieczna Warszawianka” i "Bezpieczny Warszawiak”. Zajęcia będą odbywać się w lipcu. Są organizowane przez Straż Miejską.

FORUM LIDERÓW PPP 2024. Rozwój rynku PPP w Polsce wymaga aktywnego wsparcia nowego rządu

W Warszawie odbyła się IX edycja konferencji Forum Liderów PPP, poświęcona infrastrukturze krytycznej oraz korzyściom wynikającym z zastosowania formuły partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) w kontekście jakości inwestycji, jej odporności oraz zarządzania kryzysowego. Eksperci zaprezentowali niezbędne rodzaje partnerstwa, potencjalne współprace, mapowanie interesariuszy, podział ryzyk, elementy zapewniające odporność inwestycji, warunki umów i efektywne zarządzanie projektami. 

Amerykanie, Niemcy i Francuzi będą produkować amunicję na Ukrainie. Podpisano już umowy z ukraińskim rządem

Koncern zbrojeniowy ze Stanów Zjednoczonych Northrop Grumman zacznie produkcję amunicji na Ukrainie. Taką informacje przekazał ukraiński portal Militarnyj. To pierwsza taka umowa między ukraińskim rządem a amerykańską firmą produkującą broń.

Za małe podwyżki dla policjantów? Będzie jednak więcej na kontach niż 4,1%? Przecież w policji już dziś jest 15 000 wakatów

Już dziś jest w Policji 15 000 wakatów. Co się stanie z zainteresowaniem pracą policjanta w przypadku podniesienia mundurowym pensji w 2025 r. tylko o 4,1%. Tyle deklaruje rząd premiera D. Tuska dla całej budżetówki w 2025 r.

REKLAMA

Czy nauczycielka teraz może przejść na emeryturę z ZUS już po ukończeniu 55. roku życia, na czym polega wcześniejsza emerytura dla nauczycieli

Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne choć formalnie emeryturą nie jest, w rzeczywistości pełni rolę wcześniejszej emerytury dla nauczycieli. Czy jednak wszyscy zatrudnieni w tym zawodzie mogą z takiego świadczenia z ZUS skorzystać, zy tylko gdy stracą pracę?

Od 1 września 2025 r. zmiany w szkołach. Jedna godzina tygodniowo religii. Czy coś jeszcze się zmieni?

Ministra edukacji Barbara Nowacka ogłosiła, że od 1 września 2025 roku w polskich szkołach zostanie wprowadzona jedna godzina lekcji religii. To oznacza, że uczniowie będą mieli możliwość uczestniczenia w zajęciach religijnych raz w tygodniu.

Podwyżki wynagrodzeń nawet o 1000 zł dla pracowników samorządowych. Padł apel ZMP

 Związek Miast Polskich wyraził negatywną opinię o projekcie nowelizacji rozporządzenia dotyczącego wynagradzania pracowników samorządowych. 

Nauczyciele wciąż bez wynagrodzenia za opiekę nad uczniami. Od dziś wnioski. Wzór wniosku [Podróże z klasą]

Pomimo apeli ZNP nauczyciele wciąż bez wynagrodzenia za opiekę nad uczniami w czasie wycieczek szkolnych. Dziś rusza przyjmowanie wniosków do najnowszego programu dofinansowania wycieczek szkolnych (2-5 dni) [Podróże z klasą].

REKLAMA

Zmiany w podstawie programowej. Nowa lista lektur bez Rymkiewicza i Dukaja

Minister Edukacji, Barbara Nowacka, ogłosiła, że do końca czerwca zostanie opublikowana podstawa programowa z listą lektur.

W szkołach będzie jedna godzina lekcji religii. Będzie nowe rozporządzenie MEN

Barbara Nowacka, minister edukacji, poinformowała, że od 1 września 2025 r. w szkołach będzie jedna godzina lekcji religii. Lekcje będą mogły być prowadzone w grupach międzyklasowych.

REKLAMA