REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie będzie ustawy metropolitalnej tylko dla Śląska

REKLAMA

Nie będzie ustawy metropolitalnej tylko dla aglomeracji katowickiej - oświadczył szef MAC Michał Boni. Projekt takiej ustawy przygotowała śląska PO. Samorządowcy różnie przyjęli decyzję o rezygnacji z prac nad projektem; zgadzali się jednak, że miał on wady.

Projekt ustawy metropolitalnej dla aglomeracji katowickiej obiecywał przed wyborami lider śląskiej Platformy Tomasz Tomczykiewicz. W myśl projektu opracowanego m.in. przez prof. Bogdana Dolnickiego i posła Marka Wójcika, 14 miast aglomeracji katowickiej miało z mocy ustawy miało wejść w skład powiatu metropolitalnego, by wspólnie realizować strategiczne zadania.

REKLAMA

REKLAMA

Pod koniec lutego Tomczykiewicz informował, że projekt znajduje się na etapie konsultacji m.in. z samorządowcami.

O tym, że ustawa metropolitalna dedykowana wyłącznie aglomeracji katowickiej nie powstanie minister administracji i cyfryzacji Michał Boni poinformował podczas rozpoczętego w piątek w Karpaczu dwudniowego zgromadzenia Związku Miast Polskich.

"Nie będziemy (...) szli drogą eksperymentu ustawy w jednym miejscu w kraju; chcielibyśmy (...), by ta opcja metropolitalna była dostępna dla wszystkich, ale jako opcja do dyskusji, do wyboru" - mówił do uczestników spotkania Boni.

REKLAMA

"Z pełną świadomością powiedziałem, że nie będzie projektu metropolitalnego, który byłby zaadresowany do jednego geograficznego obszaru, w tym wypadku do Śląska. (...) To nie jest ogólne mówienie, ale decyzja po ustaleniach z premierem" - zadeklarował, odpowiadając na pytania samorządowców minister.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Boni zapowiedział też, że powstanie "zielona księga" zbierająca wszystkie wątki w dyskusji dotyczącej "reformy metropolitalnej". "Pozwoli to nam później szukać rozwiązań jako opcji wyboru, nie przymusu. Opcji wyboru dla tych, którzy zdecydują, że to ma sens" - mówił Boni.

Jak ocenił prezydent Świętochłowic i szef skupiającego 14 miast Górnośląskiego Związku Metropolitalnego Dawid Kostempski dobrze, że projekt regionalnych posłów PO powstał. "Jestem zdziwiony reakcją ministra Boniego, a z drugiej strony czekam (...) na propozycje ze strony ministerstwa" - powiedział Kostempski.

"Kilku posłów Platformy ze Śląska zaproponowało mniej lub bardziej efektywne rozwiązania ustawowe. One wymagały szeregu zmian i modyfikacji, należało się nad nimi pochylić, zmienić i dać projekt do Sejmu; poddać pod głosowanie. Najprawdopodobniej tak się nie stanie. Musimy poczekać na realizację nowych zapowiedzi" - podkreślił Kostempski.

"Póki co, robimy swoje. Przegraliśmy bitwę, ale bój o rozwiązania metropolitalne trwa nadal. Jako związek jesteśmy gotowi włączyć się do prac nad nowymi rozwiązaniami ustawowymi dla obszarów miejskich" - dodał prezydent Świętochłowic.

"Obawiałem się trochę rozwiązań tego projektu np. dotyczących finansowania powiatu metropolitalnego" - powiedział uczestniczący w spotkaniu z Bonim prezydent Jaworzna Paweł Silbert. Projekt m.in. odbierał miastom na rzecz powiatu metropolitalnego część ich dotychczasowych dochodów z podatków od osób fizycznych i prawnych.

Silbert ciepło przyjął piątkowe deklaracje Boniego dotyczące wspierania ośrodków wzrostu w polityce krajowej, a także przeglądu przepisów prawnych, które obecnie szczególnie utrudniają działanie samorządom. Prezydent Jaworzna zaapelował, by przy opracowywaniu nowych rozwiązań - oprócz dotychczasowych doświadczeń samorządów - uwzględnić doświadczenia środowiska naukowego.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Co ze świadczeniami dla osób niepełnosprawnych w przyszłości? Nędznie jak z zasiłkiem pielęgnacyjnym 215,84 zł? Czy na bogato jak ze świadczeniem wspierającym?

Z analizy wydarzeń w 2024 r. i 2025 r. wynika niepewna przyszłość dla świadczeń dla lekkiego i umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Dwa ostatnie lata pokazały przekierowanie środków finansowych na osoby niepełnosprawne z wysokim stopniem niesamodzielności. Nie wystarczy posiadanie orzeczenia (nawet stałe stopień znaczny nic nie gwarantuje). Orzeczenia wydawane przez lekarzy są w praktyce wypierane przez ustalenia dotyczące rzeczywistej niesamodzielności osoby niepełnosprawnej wydawane przez. I niesamodzielności nie sprawdza już lekarz, a pedagog, pracownik socjalny, doradca zawodowy po socjologii, pielęgniarka, pielęgniarz, fizjoterapeuta, psycholog. Te osoby mają prawo do określania punktów potrzebnych przy świadczeniu wspierającym.

Jak pomóc psu w sylwestrową noc? Rady zwierzęcej behawiorystki

Huk fajerwerków to dla wielu psów źródło silnego stresu, a nawet paniki. Choć najlepiej przygotować zwierzę z wyprzedzeniem, także tuż przed Sylwestrem można podjąć działania, które poprawią jego komfort i bezpieczeństwo – podkreśliła w rozmowie z PAP behawiorystka zwierząt Edyta Ossowska.

Co z zakazem odpalania fajerwerków w stolicy?

Radni Lewica, Miasto Jest Nasze chcieliby wprowadzić w stolicy zakaz odpalania fajerwerków w sylwestra,. Samorządowcy KO chcą zobaczyć, jaki skutek taki zakaz będzie miał w Krakowie. Działacze PiS są przeciwni temu pomysłowi. Na razie takie ograniczenie nie zostanie wprowadzone.

Urzędnicy odmówili córce świadczenia pielęgnacyjnego przez .... dojazd rowerem 11 km do niepełnosprawnego ojca

Tak argumentowali urzędnicy odmawiając przyznania świadczenia pielęgnacyjnego córce, która chciała się opiekować niepełnosprawnym ojcem po udarze i w prawie niewidomym. Odmówili świadczenia bo po przeprowadzeniu "śledztwa" uznali, że córka kłamie - rzekomo nie mogła dojeżdżać do ojca na rowerze 11 km, aby się nim opiekować. Urzędnicy dowodzili to, że 11 km rowerem to 1 godzina, a więc nie zgadzają się godziny opieki podawane przez nią w GOPS. Do tych "ustaleń" urzędników sąd nawet się nie odniósł stosując litościwe milczenie. Bo to, czy kobieta jeździła do ojca 11 km rowerem (w jedną stronę), czy kłamała nie jest żadną przesłanką przyznawania świadczeń - przepisy nie znają takiego "śledztwa" i na bazie jego "ustaleń" przyznawania albo nie świadczeń z GOPS.

REKLAMA

290 linii autobusowych dofinansowanych z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych w 2026 r. 55 samorządów otrzyma wsparcie [Podlaskie]

Aż 290 linii autobusowych, których łączna długość to ok. 11 tys. km, zostanie dofinansowanych w 2026 r. w województwie podlaskim. Pieniądze na ten cel trafią z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych do 55 samorządów. Chodzi o kwotę 22,5 mln zł.

W 13 województwach oblodzone drogi. IMGW ostrzega

W poniedziałek rano Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla 13 województw ostrzeżenia I stopnia przed oblodzeniem na drogach i chodnikach. Potrwają one do wtorku do godzin porannych. Ujemna temperatura może tam utrzymywać się do środy.

Prezydent Nawrocki podpisał postanowienie - 350 żołnierzy Wojska Polskiego w misji za granicą

Prezydent Karol Nawrocki wyznacza na kolejne pół roku misję Polskiego Kontyngentu Wojskowego poza granicami Polski. Do 350 żołnierzy i pracowników wojska będzie służyć na mocy postanowienia w pierwszej połowie 2026 roku. Ich zadaniem pozostaje walka z terroryzmem w ramach operacji międzynarodowych.

Karp prosto z wody czy filety? Połowa nabywców chce żywego

Coraz trudniej kupić żywego karpia, mimo że formalnie nie ma zakazu sprzedaży żywych ryb. Rybę prosto z wody można nabyć jedynie w stawach hodowlanych i specjalnych stoiskach na bazarach i targowiskach - powiedział prezes Towarzystwa Promocji Ryb "Pan Karp" Zbigniew Szczepański.

REKLAMA

Uwaga na oblodzenie. IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed oblodzeniem dla części woj. dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Święta to jedno z bardziej stresujących wydarzeń. "Nie zaglądajmy ludziom do talerzy, do portfeli ani do łóżka"

Święta to jedno z bardziej stresujących wydarzeń. Dlaczego tak się dzieje i co możemy zrobić, żeby zneutralizować negatywne emocje, wyjaśniła w rozmowie z PAP dr Marta Kucharska-Hauk, adiunktka w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA