REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Solidarność odrzuca projekt MEiN dotyczący zmian dla nauczycieli

Solidarność odrzuca projekt MEiN dotyczący statusu zawodowego nauczyciela 
Solidarność odrzuca projekt MEiN dotyczący statusu zawodowego nauczyciela 
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Solidarność odrzuca projekt MEiN dotyczący statusu zawodowego nauczyciela. Zarzuca rządowi m.in. niezrealizowanie porozumienia zawartego podczas strajku nauczycieli w 2019 r.

Solidarność odrzuca projekt MEiN dotyczący statusu zawodowego nauczyciela 

Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" odrzuciła projekt MEiN dotyczący statusu zawodowego nauczyciela. "Nie widzimy pola do negocjacji, ponieważ nie otrzymaliśmy propozycji znaczącego podniesienia wynagrodzenia" – czytamy w opublikowanym stanowisku.

REKLAMA

W poniedziałek zebrała się Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Podczas obrad omówiono zaproponowane przez MEiN zmiany w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli, dotyczące takich obszarów, jak m.in. system wynagradzania, czas pracy nauczycieli i awans zawodowy.

W komunikacie po spotkaniu przekazano, że oświatowa "Solidarność" odrzuca projekt zmian przedstawiony przez resort edukacji.

Zwiększenie czasu pracy nauczycieli, zwolnienia

Poinformowano, że rada z oburzeniem przyjęła fakt niezrealizowania porozumienia zawartego pomiędzy NSZZ "Solidarność" a rządem 7 kwietnia 2019 r., a w szczególności braku powiązania wynagrodzenia nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej. "Rząd w ten sposób podważa swoją wiarygodność oraz społeczne zaufanie co do celowości prowadzenia negocjacji" – podkreślono w stanowisku.

Wskazano, że zaproponowane "+nowe+ stawki wynagrodzenia nauczycieli okazały się proponowanymi wiele lat temu i zdecydowanie odrzuconymi przez stronę społeczną postulatami".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

"NSZZ +Solidarność+ przedstawił podczas spotkania zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty swoją propozycję powiązania płacy nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej w lipcu br. Nieprawdziwe jest twierdzenie MEiN, że nikt nie zgłosił żadnych propozycji do dyskusji" – czytamy w komunikacie.

Rada zwraca uwagę, że "pomimo galopującej inflacji nauczyciele po styczniu 2020 r. nie otrzymali waloryzacji płacy, a kuriozalna propozycja rządu podnosi płacę o zwiększony czas pracy nauczyciela i zwielokrotnienie tzw. godzin karcianych".

"Rząd oszukuje społeczeństwo, informując o kilkudziesięcioprocentowym podwyższeniu wynagrodzeń. Nie zgadzamy się na przedstawianie tylko niektórych aspektów czasu pracy nauczyciela, pomijanie warunków pracy, a szczególnie faktu najgorszego wynagradzania polskich nauczycieli w Europie. Stale zmniejszająca się atrakcyjność zawodu nauczyciela spowodowała już mocno widoczne braki kadrowe, które rząd chce wypełnić znacznym zwiększeniem czasu pracy bez dodatkowych nakładów finansowych" – podkreśla oświatowa "S".

Dodaje, że tak radykalne zwiększenie czasu pracy – zwiększenie pensum o 4 godziny – skutkować będzie kilkudziesięcioma tysiącami zwolnień nauczycieli, a dwukrotnie większa liczba osób będzie pracować na niepełnych etatach z powodu braku godzin, z obniżonym wynagrodzeniem.

REKLAMA

Związek negatywnie opiniuje też propozycję tzw. odbiurokratyzowania pracy nauczyciela. Przypomina, że to także niezrealizowany postulat porozumienia z 2019 r. "Fakt zakończenia projektu europejskiego, który przyniósł więcej szkody polskiej oświacie niż pozytywnych efektów (ewaluacja zewnętrzna i wewnętrzna), w ogóle nie spowodował zmniejszenia biurokracji szkolnej" – ocenia "S".

"Wiele lat walczyliśmy z dwiema godzinami karcianymi, które były przyczyną konfliktów i wprowadziły chaos w pracy placówek oświatowych. Były one krytykowane i ostatecznie zlikwidowane przez obecnie rządzących. Teraz proponuje się osiem godzin karcianych tygodniowo pod hasłem dostępności nauczyciela i zwalczania biurokracji. Praktyka pokazała, że jest to dodatkowe zmuszenie nauczyciela do pracy bez wynagrodzenia, bez określenia czasu i warunków pobytu w placówce. Proponuje się tylko konieczność rozliczenia tego pobytu w szkole na piśmie!" – czytamy.

Negatywnie zaopiniowano również uproszczenie awansu zawodowego nauczycieli. "Propozycja, co prawda, likwiduje stopień awansu nauczyciela kontraktowego kosztem czteroletniego stopnia stażysty, ale wprowadza dwa dodatkowe stopnie specjalizacji bez określenia gratyfikacji finansowej. Plan tworzenia kolejnych instytucji, które mają oceniać nauczyciela, podważa zasadność istnienia nadzoru pedagogicznego kuratora oświaty" – wskazuje "Solidarność".

Związek nie zgadza się "na finansowanie podwyżek płac kosztem obniżenia świadczeń socjalnych". "Nie wyrażamy zgody na zmniejszenie wymiaru urlopu i zmuszania nauczycieli do pracy w czasie, gdy nie ma zajęć dla uczniów w szkole" – oświadczono.

W stanowisku wskazano, że powodzenie każdej restrukturyzacji zależy od osiągniętego konsensusu stron. "Nie widzimy pola do negocjacji, ponieważ nie otrzymaliśmy propozycji znaczącego podniesienia wynagrodzenia. Zamiast tego zaproponowano nam pogorszenie warunków pracy i utratę finansowych świadczeń. Wprowadzanie planowanych zmian zdestabilizuje pracę szkół, co skutkować będzie pogorszeniem jakości nauczania. Odnosi się wrażenie, że autorzy tej propozycji opierali się na statystyce, nie znając realnych problemów środowiska oświatowego" – podkreślono.

Nauczyciele - propozycje MEiN

Propozycje MEiN zakładają m.in. zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli z czterech do trzech – likwidację stażysty i nauczyciela kontraktowego – i w ich miejsce wprowadzenie jednego.

Resort proponuje także podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o 4 godziny (z wyjątkiem nauczycieli wychowania przedszkolnego). Wyjaśnia, że zmiany pensum będą wiązały się z ruchami kadrowymi, w związku z tym zakłada trzyletni okres przejściowy dający możliwość elastycznego przechodzenia na nowy system. Rozwiązania kadrowe będą uwzględniały decyzję nauczyciela o zwiększeniu pensum z jednoczesnym wzrostem wynagrodzenia lub zachowanie dotychczasowego wymiaru pensum i ustalenie proporcjonalnego wynagrodzenia zasadniczego.

Jednocześnie proponuje, aby nauczyciel zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy (z wyjątkiem nauczycieli przedszkoli) zobowiązany był "do bycia dostępnym" dla uczniów i nauczycieli w szkole w wymiarze 8 godzin tygodniowo.

MEiN proponuje też wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego, ustalanego na podstawie kwoty bazowej ogłaszanej corocznie w ustawie budżetowej. Będzie ono wynosiło: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 140 proc., nauczyciela mianowanego – 181 proc., nauczyciela dyplomowanego – 219 proc. kwoty bazowej. Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego będą ustalone jako określony procent przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli. Minimalne stawki dodatków do wynagrodzenia – zgodnie z propozycją MEiN – określone będą kwotowo w drodze rozporządzenia.

Resort podaje, że po wprowadzeniu zmian stawki przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli wynosiły dla nauczyciela niemającego stopnia awansu zawodowego – 4950 zł brutto, nauczyciela mianowanego – 6400 zł brutto i dla nauczyciela dyplomowanego – 7750 zł brutto. Z kolei minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli mających tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne będą wynosiły brutto odpowiednio: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4010 zł, nauczyciela mianowanego – 4540 zł i dla nauczyciela dyplomowanego – 5040 zł.

Za powiązaniem wynagrodzenia nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce opowiadają się wszystkie trzy centrale związkowe: SKOiW NSZZ "Solidarność", Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. ZNP po raz drugi rozpoczęło zbieranie podpisów pod dotyczącym tego obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta nauczyciela. Ubiegłoroczna zbiórka podpisów została zawieszona ze względu na pandemię COVID-19.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Idą Święta. Jak rozliczyć wynagrodzenie nauczyciela w okresie między Świętami? Urząd wyjaśnia

Na pytanie o rozliczenie godzin ponadwymiarowych za okres przerwy świątecznej odpowiedziała Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku. Brak jest bowiem podstaw dla twierdzenia, że w okresie przerwy świątecznej w realizacji zajęć, ustalonej odgórnie przepisami prawa powszechnie obowiązującego (rozporządzeniem w sprawie organizacji roku szkolnego) nauczyciel pozostawał w gotowości do wykonywania pracy, bowiem w okresie jej trwania nie są realizowane zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, a co za tym idzie nie zaistniała realna możliwość do świadczenia pracy. Nie można więc przyjąć, że nauczyciel mógł wyrażać gotowość do świadczenia pracy a niemożność jej wykonania spowodowana została przez pracodawcę.

Premier D. Tusk i min. edukacji B. Nowacka. Podwyżki pensji nauczycieli bez udziału polityków

Mają to być „podwyżki stabilne i niezależne od jakiejkolwiek władzy”. Prawdopodobnie szefowa MEN zapowiedziała wdrożenie rozwiązań podobnych do tych ze słynnego projektu obywatelskiej nowelizacji Karty Nauczyciela - według projektu (prace trwają w Sejmie) wynagrodzenie nauczycieli ma być powiązane z bieżącymi podawanymi przez GUS danymi o wysokości przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Jest kilka miar tego wynagrodzenia, a cały system zależy od tego, jaką Sejm przyjmie relację procentową między wynagrodzeniem przeciętnym w gospodarce (według GUS) a pensją nauczyciela dyplomowanego (100%?, 90%, 80%). 

Samorządy: Strefy płatnego parkowania w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców

Miasta liczące mniej niż 100 tys. mieszkańców będą mogły ustanawiać śródmiejskie strefy płatnego parkowania – taką zmianę przepisów proponują posłowie. Jeśli zmiana wejdzie w życie, to samorządy będą mogły ustalić wyższe opłaty za parkowanie w centrum miejscowości.

Rząd i nauczyciele: W grudniu o losie 14 postulatów ZNP z 2024 r. Czy i co będzie zrealizowane w 2025 r.?

W grudniu 2024 r. zespół do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli zbierze prace z grup roboczych i opracuje harmonogram wdrożenia zmian w przepisach ważnych dla nauczycieli. Wszystko prawdopodobnie w 2025 r. i latach kolejnych.

REKLAMA

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o zmianach

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o poprawkach przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną dotyczącą nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Chodzi m.in. o wyłączenie z systemu kaucyjnego opakowań mleka i produktów mlecznych.

W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

REKLAMA

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

REKLAMA