REKLAMA

REKLAMA

Kategorie

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za dzieci uczące się w domach i nie chodzące do szkoły gminy płacą pieniądze. A nie chcą

Subskrybuj nas na Youtube
Za dzieci uczące się w domach i nie chodzące do szkoły gminy płacą  pieniądze
Za dzieci uczące się w domach i nie chodzące do szkoły gminy płacą pieniądze
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Szkoły wspierające uczniów w ED pobierają z budżetu państwa subwencję (dzięki temu większość z nich jest z punktu widzenia uczniów darmowa). Co prawda jest ona niższa niż na dzieci, które kształcą się stacjonarnie, ale przelewy idą w miliony złotych, a to budzi zastrzeżenia samorządowców, którzy naciskają w tej sprawie na PiS.

Edukacja domowa w 2023 r. Co z 31 tys. dzieci uczących się poza szkołą?

REKLAMA

Co to jest edukacja domowa?

REKLAMA

Edukacja domowa to specyficzna forma kształcenia. Polega na tym, że rodzice zapisują dziecko do szkoły, a następnie proszą dyrektora o zgodę na realizowanie kształcenia poza placówką. Od tej pory przejmują odpowiedzialność za wyniki dziecka. Rolą szkoły jest dostarczenie im wsparcia i organizacja egzaminów raz do roku. Takich dzieci jest już w Polsce 31 tys.

Rodzice narzekają, że dyrektorzy szkół nie rozumieją ich potrzeb, a dyrektorzy przyznają, że pojawienie się takich uczniów w szkole to spory problem organizacyjny. Dlatego powstają placówki, które nastawiają się na współpracę z uczniami w ED. – Przez 12 lat zebraliśmy ogrom doświadczeń, stworzyliśmy mnóstwo pomocy i przez cały czas doskonalimy się w kwestii obsługi, rozumienia i współpracy z uczniami i ich rodzicami – tłumaczy Artur Abramowicz, dyrektor Prywatnej Szkoły Podstawowej i Liceum im. Moraczewskich w Sulejówku. Do Moracza jest już zapisanych 2,5 tys. uczniów.

W Polsce nie ma placówki stacjonarnej, która byłaby tak duża. A i tak to nie ona zgarnia największą część homeschoolingowego tortu. Szkoła w Chmurze, która ma siedzibę w Warszawie, ale większość działalności prowadzi przez platformę internetową, zgromadziła w ciągu trzech lat ok. 11 tys. dzieci.

Subwencja na edukację domową

REKLAMA

To ona i podobne projekty nie podobają się grupie posłów PiS, która w piątek złożyła w Sejmie projekt modyfikacji prawa oświatowego. Chodzi o to, że szkoły wspierające uczniów w ED pobierają z budżetu państwa subwencję (dzięki temu większość z nich jest z punktu widzenia uczniów darmowa). Co prawda jest ona niższa niż na dzieci, które kształcą się stacjonarnie, ale przelewy idą w miliony złotych, a to budzi zastrzeżenia samorządowców, którzy naciskają w tej sprawie na PiS.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zmiany są procedowane ekspresowo – projekt został złożony jako poselski, więc nie trzeba przeprowadzać konsultacji społecznych. Choć trafił do laski marszałkowskiej w piątek, już dziś na posiedzeniu sejmowej komisji edukacji odbędzie się jego pierwsze czytanie.

Jakie zmiany w edukacji domowej?

Jeśli przepisy wejdą w życie, rodzice będą mogli przepisywać dzieci na edukację domową tylko we wrześniu (dziś może to być cały rok), szkoła będzie mogła mieć w ED jedynie połowę wszystkich swoich uczniów, a w dodatku dysponować miejscem, by móc przyjąć wszystkich stacjonarnie (teraz nie ma takich limitów), egzaminy będzie można składać jedynie osobiście i w obecności delegata kuratorium (dziś przepisy nie są w tej sprawie precyzyjne, więc część szkół organizuje je online). Będzie również obowiązywała rejonizacja – szkoła będzie musiała mieć siedzibę w województwie zamieszkania dziecka. – Projekt zmian idzie w kierunku radykalnego ograniczenia edukacji domowej. Praktycznie uniemożliwi dołączanie do placówek nowych dzieci – nie ma wątpliwości Mariusz Dzieciątko, prezes Stowarzyszenia Edukacji w Rodzinie, który od lat działa na rzecz upowszechnienia tej formy kształcenia.

Historia zmian edukacji domowej

To kolejna zmiana kursu, jaką chcą przeprowadzić członkowie PiS. Pierwszy raz zrobiła to pod koniec 2015 r. Anna Zalewska, wówczas minister edukacji. Obniżyła subwencję na dzieci kształcone w domu, wprowadziła obowiązek rejonizacji i konieczność dostarczenia opinii z poradni psychologiczno-pedagogicznej. W 2020 r. grupa posłów PiS przeprowadziła przez parlament projekt, który od września 2021 r. cofał te zmiany.

Pod obecnym projektem utrudniającym dostęp do ED podpisali się po części ci sami posłowie, którzy poprzednio chcieli ułatwień: Teresa Pamuła, Fryderyk Kapinos i Anna Milczanowska. Ta ostatnia poparła też poprzednie wolty w sprawie ED.

Bartłomiej Wróblewski (PiS), który reprezentował wnioskodawców w 2020 r., mówi dziś, że nowy projekt jest odpowiedzią na problemy, które edukację domową trawią od lat. – Problem jest realny, bo jest wąskie grono kilku osób, które uczyniły z niej pomysł na biznes i, działając na pograniczu prawa, biorą na to pieniądze publiczne – opisuje. – Ale zaproponowane rozwiązania są nie do przyjęcia, bo uderzają w prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Myślę, że Ministerstwo Edukacji ma dziś narzędzia do weryfikacji, czy dana placówka działa uczciwie. Choćby kontrole kuratoryjne. Tu można zadziałać skalpelem, nie siekierą – podkreśla poseł Wróblewski.

Zbigniew Babalski (PiS), który podpisał się teraz pod tymi rozwiązaniami, uważa, że projekt jest punktem wyjścia do dyskusji. – To, że się podpisałem, nie znaczy, że wszystkie zapisy są bezdyskusyjne. Projekt traktuję jako pretekst do ogólnokrajowej debaty – mówi. Opisuje, że od pojawienia się projektu na jego poselską pocztę spływają pisma pełne niepokoju od rodziców i podmiotów działających w ramach edukacji domowej. – Podkreślam, że na edukacji interesów robić nie można. A dziś niestety ma to miejsce. Obecne przepisy trzeba tak zrównoważyć, by ukrócić ten proceder. Drzwi były uchylone zbyt szeroko.

Nieoficjalnie słyszymy, że wnioskodawcy projektu mają zapewnienie z resortu edukacji, że propozycje innych posłów PiS w tej formule nie przejdą. Spytaliśmy ministerstwo, czy w ogóle dostrzega problem i konieczność zmian w przepisach. Na odpowiedzi czekamy.

Zaskakująco zgodni są natomiast posłowie opozycji. Słyszymy, że wolta w poglądach na temat edukacji domowej nie wynika z tego, że istnieją nieuczciwi gracze. Rzeczywistą przyczyną jest ucieczka uczniów z edukacji publicznej. I choć projekt zmian jest poselski, to jednak wynika on z chęci zapanowania przez resort edukacji nad rosnącą popularnością tej formy kształcenia

 

Lex Czarnek 2.0. radykalnie ograniczy edukację domową

Anna Wittenberg, Paulina Nowosielska  

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej. Ekspert: obustronna spirala działań pozornych. Kiedy Niemcy nie powinny odsyłać migranta do Polski?

To Niemcy rozpoczęli ten teatr polityczny na granicy z Polską, a teraz szefowie rządów Friedrich Merz i Donald Tusk wchodzą w spiralę działań pozornych - powiedział PAP Piotr Buras, dyrektor warszawskiego biura Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) .

Przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu w JST. Najważniejsze informacje

System przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu dotyczy również jednostek samorządu terytorialnego. Z tego powodu są one objęte szeregiem obowiązków. Co trzeba wiedzieć o obowiązujących przepisach? Oto lista 10 najważniejszych informacji!

Od 1 września 2025 r. podwyżka o 8 i 16 zł za odbiór śmieci w Krakowie

Od 1 września w Krakowie wzrośnie opłata za odbiór śmieci posegregowanych: z 27 do 35 zł miesięcznie od jednego mieszkańca. W przypadku odpadów nieposegregowanych stawka zwiększy się z 54 do 70 zł od mieszkańca.

MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

REKLAMA

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

REKLAMA

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

REKLAMA