REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak bronić się przed parapodatkami gminy?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Jak bronić się przed parapodatkami gminy?/ fot. Shutterstock
Jak bronić się przed parapodatkami gminy?/ fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wielu właścicieli nieruchomości do momentu wszczęcia postępowania dotyczącego opłaty adiacenckiej lub planistycznej, w ogóle nie wie o istnieniu takich parapodatków. Wspomniane opłaty nierzadko są dużym obciążeniem finansowym, a możliwość ich rozłożenia na raty, nie stanowi szczególnego pocieszenia dla podatników. Trudno się zatem dziwić, że właściciele nieruchomości dość często rozpoczynają z samorządem spór dotyczący opłaty planistycznej lub adiacenckiej. Takie osoby starają się np. kwestionować wycenę swojej nieruchomości.

Opinia rzeczoznawcy decyduje o wysokości kłopotliwych opłat

Na wstępie warto przypomnieć istotne różnice pomiędzy opłatą adiacencka i opłatą planistyczną. Obydwa te parapodatki są naliczane przez gminę w odpowiedzi na wzrost wartości majątku nieruchomego. W przypadku opłaty adiacenckiej, taki wzrost nie musi być nawet potwierdzony sprzedażą. Jak tłumaczą eksperci z portalu RynekPierwotny.pl wspomnianą opłatę nalicza się, gdy hipotetyczna wartość działki wzrosła na wskutek jej podziału, scalenia i ponownego podziału lub wybudowania infrastruktury technicznej (np. drogi) za krajowe środki publiczne albo za pieniądze pochodzące z bezzwrotnych źródeł zagranicznych. W przypadku scalenia i podziału działki, stawka opłaty adiacenckiej wynosi do 50% wzrostu wartości gruntu wynikającego z tej operacji. Opłata adiacencka naliczana w pozostałych sytuacjach, nie powinna przekraczać 30% szacowanego wzrostu wartości działki.

REKLAMA

Polecamy: Jak przygotować się do zmian 2019. Podatki, rachunkowość, prawo pracy i ZUS

REKLAMA

Nieco bardziej korzystny dla podatnika jest sposób ustalania opłaty (renty) planistycznej. Takie obciążenie finansowe może zostać nałożone, gdy w ciągu pięciu lat od uchwalenia lub zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, dojdzie do zbycia objętej nim nieruchomości. Stawka opłaty planistycznej jest ustalona we wspomnianym planie i wynosi do 30% wzrostu wartości nieruchomości związanego z jego wprowadzeniem lub zmianą.

Eksperci portalu RynekPierwotny.pl dodają także, że ze względu na specyfikę obydwu opisywanych opłat, ich naliczenie musi być związane z wcześniejszym oszacowaniem wzrostu wartości działki. Taka ekspertyza wykonywana na zlecenie gminy, często wzbudza wątpliwości właściciela nieruchomości. Może się okazać, że obiekcje podatnika są uzasadnione. W praktyce zdarzało się już, że rzeczoznawcy przyjmowali złą metodologię wyceny (np. uwzględniając transakcje z odległej przeszłości) albo nie przestrzegali przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami. 

Decyzję gminy można kwestionować nie tylko przed sądem …

Z uwagi na spore obciążenie finansowe będące efektem opłaty planistycznej lub adiacenckiej, właściciele nieruchomości często korzystają z możliwości odwoławczych. Rozpoczęcie sporu z gminą wymaga złożenia odwołania do samorządowego kolegium odwoławczego (SKO). Takie odwołanie trzeba złożyć w terminie 14 dni od otrzymania decyzji ustalającej kwestionowaną opłatę. Brak korzystnego dla podatnika rozstrzygnięcia w SKO, nie musi oznaczać końca sporu z gminą. Podobnie jak w przypadku innych decyzji administracyjnych, osoba niezadowolona z rozstrzygnięcia samorządowego kolegium odwoławczego, może złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego (WSA). Czas na wykorzystanie takiej skargi mija po 30 dniach od otrzymania orzeczenia SKO. W uzasadnionych przypadkach (przykład: ciężka choroba), osoba tocząca spór z gminą, może złożyć wniosek o przywrócenie terminu złożenia skargi do SKO lub WSA. Warto wiedzieć, że najbardziej zdeterminowani właściciele nieruchomości, w sprawie opłaty adiacenckiej lub planistycznej, decydują się nawet na skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Zarządzanie nieruchomościami

Po 1 września 2017 r. trudniej jest uniknąć opłaty adiacenckiej 

REKLAMA

Do niedawna wiele osób wszczynało spór z gminą dotyczący opłaty adiacenckiej, ponieważ przewlekłość postępowania administracyjnego, dawała szanse na przedawnienie tego kontrowersyjnego parapodatku. Przepisy w brzmieniu obowiązującym przed 1 września 2017 roku wskazywały, że: „(prawomocne) ustalenie opłaty adiacenckiej może nastąpić w terminie 3 lat od dnia, w którym decyzja zatwierdzająca podział nieruchomości stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale stało się prawomocne” (patrz art. 98a ustęp 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami).

Przepisy sprzed 1 września minionego roku, stwarzały podatnikom możliwość uniknięcia opłaty adiacenckiej, gdy na wskutek przedłużającego się postępowania i środków odwoławczych (np. skargi do WSA), prawomocna decyzja w sprawie tej daniny, nie zapadła przed upływem trzech lat od podziału gruntu. Dzięki nowym regulacjom, które niedawno weszły w życie, ustawodawca praktycznie wykluczył możliwość przedawnienia opłaty adiacenckiej na wskutek przewlekłości postępowania administracyjnego.

W przypadku opłaty planistycznej warto poczekać ze sprzedażą

Osoby obawiające się naliczenia opłaty (renty) planistycznej powinny wiedzieć, że istnieje sposób na uniknięcie tej daniny, którego nie zakwestionuje żaden organ administracji publicznej. Ten sposób, zdaniem ekspertów portalu RynekPierwotny.pl,  jest banalnie prosty i wynika wprost z przepisów dotyczących renty planistycznej. Osoby, które sprzedadzą swoją nieruchomość po upływie 5 lat od uchwalenia lub zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, nie będą musiały obawiać się opłaty związanej ze wzrostem wartości majątku. Opłacalność wcześniejszej sprzedaży nieruchomości i zapłaty renty planistycznej można stosunkowo łatwo oszacować, gdyż stawka wspomnianej daniny jest publicznie znana.  

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy można rozpalać ognisko na plaży nad morzem?

Ognisko na plaży nad morzem – czy można palić ognisko bez widma mandatu? Jakie są przepisy? Ile wynosi mandat za ognisko na plaży? Jakie wykroczenia najczęściej popełniane są na plaży? Jak złożyć wniosek o zgodę na ognisko na plaży?

Sztab kryzysowy na Pomorzu. "Nie wchodźcie do lasów"

W ostatnich dniach potwierdzono obecność wirusa ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń) w Gdyni, co stanowi poważne wyzwanie dla regionu. W odpowiedzi na to zagrożenie, Trójmiasto podejmuje działania prewencyjne, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Poniżej przedstawiamy kluczowe informacje dotyczące działań podejmowanych w Trójmieście.

Tego węgla od 1 lipca 2029 r. nie kupisz. Resort klimatu i środowiska szykuje nowy zakaz

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży niektórych sortymentów węgla gospodarstwom domowym. Od 1 lipca 2029 r. nie będzie możliwe zakupienie pewnych rodzajów węgla. Jednak dopuszczone do obrotu będą paliwa sortymentu orzech i groszek, przeznaczone dla klasowych urządzeń grzewczych, spełniających określone normy.

Ponad 57 000 zł dofinansowania. Rusza nabór wniosków do programu Aktywny Maluch

Aktywny Maluch to nowa odsłona programu, wcześniej znanego jako Maluch+. Zwiększono budżet programu z 5,5 mld zł do 6,5 mld zł, co pozwoli na powstanie jeszcze większej liczby żłobków w całym kraju. Obecnie trwa także 4. tura naboru ciągłego wniosków do programu, która potrwa do końca czerwca bieżącego roku.

REKLAMA

Bez zmian w lekturach. Quo vadis zostaje. Uczniowie nie czytają żadnego żyjącego autora

Filolog prof. Krzysztof Biedrzycki zwrócił uwagę, że "w szkole podstawowej wśród lektur obowiązkowych nie ma ani jednego żyjącego autora". Jednocześnie zauważył, że wśród lektur dodatkowych jest ich wielu i lista została bardzo dobrze uzupełniona. "Jeśli celem w szkole podstawowej na języku polskim jest zachęcenie do czytania, to trzeba proponować lektury, które młodzież będzie chciała czytać" - podkreślił.

Duże utrudnienia w weekend w Warszawie. Prace drogowe, filmowcy, masa krytyczna i rozpoczęcie sezonu przez motocyklistów

Na mieszkańców Warszawy czekają w ten weekend spore utrudnienia. Gdzie dokładnie można spodziewać się problemów z ruchem ulicznym?

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu do historycznego centrum

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu, zgodnie z którymi należy zgłosić swój przyjazd do historycznego centrum i dodatkowo wnieść opłatę 5 euro, jeśli nie ma się zamiaru zostawać na  noc. Już prawie 16 tys. osób uiściło opłatę. 

Maturzyści kończą rok szkolny. Kiedy egzaminy?

Piątek 26 kwietnia 2024 r. to ważny dzień dla tegorocznych maturzystów. Świadectwa ukończenia szkoły odbiorą uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. 

REKLAMA

Cyberprzemoc i przemoc szkolna przybierają na sile w zastraszającym tempie. Jak ochronić nasze dzieci?

Smartfon lub tablet pojawia się w dłoniach coraz młodszych dzieci. Dostęp do internetu rodzi wiele zagrożeń. W Polsce nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. W szkołach też nie jest najlepiej – przemocy mogło doświadczyć 10 proc. dzieci.

Wybory do PE 2024. PKW zarejestrowała 4 komitety koalicyjne, 27 komitetów partii i 9 komitetów wyborców

Komitety wyborcze mają czas do 2 maja na zgłaszanie list kandydatów na europosłów. Kto może startować do Parlamentu Europejskiego?

REKLAMA