REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Decyzje przed końcem roku

Łukasz Zalewski
Łukasz Zalewski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nowy rząd zamierza kontynuować prace mające na celu wdrożenie budżetu zadaniowego. Planowane jest również dokonanie konsolidacji finansów publicznych oraz obniżenie długu publicznego. Zdaniem ekspertów, żeby dokonać tych zmian, nie trzeba uchwalać nowej ustawy o finansach publicznych.

Nowy minister finansów Jacek Rostowski zapowiedział obniżenie długu publicznego. Stwierdził, że zmniejszanie deficytu budżetu oznacza ograniczenie tempa wzrostu wydatków, a nie ich cięcia. Potrzebne są też inne zmiany.

REKLAMA

Poprzedni Sejm nie przeprowadził reformy organizacyjnej sektora finansów publicznych. Chodziło m.in. o likwidację zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych, funduszy celowych, rachunków dochodów własnych, wprowadzenie audytu zewnętrznego, wprowadzenie możliwości zaciągania zobowiązań wieloletnich czy elastycznego wskaźnika zadłużenia w samorządach. Nie wszystkie te pomysły spotkały się z pozytywnym przyjęciem, ale brak reformy oznacza, że wracamy do punktu wyjścia. Problemy, które wymagały nowych regulacji rok temu, czekają więc na rozwiązanie przez nowy rząd.

Potrzebna konsolidacja

Brak zmian mających na celu konsolidację i porządkowanie sektora finansów publicznych może pogłębiać problemy. Chodzi m.in. o wydatkowanie przez jednostki środków na koniec roku w obawie o to, aby w przyszłym roku nie dostać mniej, sztywne wskaźniki zadłużenia w samorządach niedopasowane do ich potrzeb i możliwości pożyczkowych, rozbudowany system jednostek, który powoduje, że minister finansów nie ma nad nimi całkowitej kontroli, a czasem nawet nie wie, ile dokładnie ich jest. Problem z tradycyjnym budżetem polega z kolei na tym, że jest on nieczytelny nie tylko dla przeciętnego Kowalskiego, ale także dla posłów. Ponadto umożliwia przesuwanie środków z jednego zadania na inne bez wyraźnego uzasadnienia.

Eksperci podkreślają, że problemy te nie wymuszają przyjęcia nowej ustawy o finansach publicznych. Elżbieta Chojna-Duch przekonuje, że można to zrobić w ramach obecnej ustawy.

REKLAMA

- Zmiany organizacyjne polegające na konsolidacji finansów publicznych możliwe są w ramach obowiązującej ustawy o finansach publicznych. Umożliwia ona m.in. likwidację zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych oraz przekształcenie ich w inne formy organizacyjne sektora finansów publicznych. Ustawa o finansach wymaga spojrzenia od nowa, ale nazywanie tego reformą byłoby przesadne - powiedziała GP prof. Elżbieta Chojna-Duch.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jej zdaniem, projekt reformy autorstwa byłej minister finansów Zyty Gilowskiej należy dokładnie przeanalizować. W projekcie tym znajdowały się - zdaniem naszej rozmówczyni - propozycje, które miały charakter pozorny, a inne pożyteczny. Do pozornych Elżbieta Chojna-Duch zaliczyła m.in. agencje wykonawcze, które miały zastąpić gospodarstwa pomocnicze w sektorze rządowym oraz propozycję wprowadzenia obligatoryjnego audytu zewnętrznego. Jak podkreśliła ekspert, NIK już dziś realizuje działania z zakresu audytu zewnętrznego.

Jednym z elementów reformy, które nowy rząd powinien przyjąć, jest natomiast uelastycznienie wskaźnika zadłużenia w samorządach.

REKLAMA

- Wskaźnik zadłużenia powinien być elastyczny, to znaczy ustalony indywidualnie dla każdej gminy, ponieważ gminy różnią się zasobnością. Nadwyżka budżetowa, którą wypracowują duże miasta, jest znacznie wyższa niż w małych gminach. Inna jest więc zdolność kredytowa i inwestycyjna tych gmin. Jeśli więc deficyt, który powstaje w gminie, ma charakter bieżący, to wskaźnik dla tej gminy powinien przyczyniać się do mniejszych możliwości pożyczkowych tej jednostki w przyszłości - powiedziała Katarzyna Kuniewicz z Katedry Finansów Publicznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zmianę wskaźnika popierają samorządy.

Na lepsze wykorzystanie środków unijnych wpłynęłoby także powiększenie budżetów jednostek, wprowadzenie zasady zrównoważenia budżetu w zakresie wydatków bieżących oraz możliwość zaciągania zobowiązań wieloletnich. Realizacja projektów współfinansowanych ze środków unijnych dość często przekracza bowiem okres jednego roku. Zasada zrównoważenia budżetów jednostek sprzyjałaby kolejnym inwestycjom. Gminy, powiaty i województwa nie mogłyby bowiem zadłużać się na wydatki bieżące, związane m.in. z obsługą administracyjną. Kredyty przeznaczane byłyby wyłącznie na inwestycje.

Jeśli chodzi o sektor rządowy, to rozwiązaniem istniejących problemów jest budżet zadaniowy, który - jak wielokrotnie podkreślała w rozmowie z GP prof. Teresa Lubińska odpowiedzialna za budżet zadaniowy - nie tylko jest czytelny dla obywateli i posłów, ale przede wszystkim wprowadza zasadę efektywności zadań. Ponadto ministrowie lub posłowie, którzy podczas prac nad ustawą budżetową chcieliby dofinansować jakieś zadania, będą musieli uzasadnić, dlaczego środki powinny zostać przeznaczone na to, a nie inne zadanie. Zwiększy się także odpowiedzialność i kontrola nad środkami budżetowymi, ponieważ za każde zadanie będzie odpowiedzialna wyznaczona osoba.

Plany rządzących

Rozwiązaniem istniejących problemów w sektorze finansów publicznych powinien więc zająć się rząd. O plany w tym zakresie spytaliśmy posłankę Platformy Obywatelskiej i wiceprzewodniczącą sejmowej Komisji Finansów Publicznych Krystynę Skowrońską.

Za bardzo dobre rozwiązanie uznała ona budżet zadaniowy. Jej zdaniem, potrzebna jest także konsolidacja finansów publicznych.

- Budżet zadaniowy to dobry projekt, który od początku popieraliśmy - powiedziała poseł. Jej zdaniem za wcześnie jest jednak, aby przedstawić szczegółowe rozwiązania w finansach publicznych.

Wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska podkreśla natomiast, że decyzję, które elementy reformy będą kontynuowane, podejmie minister finansów Jacek Rostowski po zapoznaniu się z ustawami przygotowanymi przez poprzedni rząd. Decyzje te - zgodnie z zapowiedzią posłanki Krystyny Skowrońskiej - powinny zapaść do końca tego roku.

Zmiany niezbędne w finansach publicznych

Łukasz Zalewski

lukasz.zalewski@infor.pl

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA