Wojna w Ukrainie a siła wyższa w zamówieniach publicznych
REKLAMA
REKLAMA
Zamówienia publiczne - siła wyższa
REKLAMA
Drastyczny wzrost cen, ograniczenia w systemie dostaw materiałów i usług czy też znaczący odpływ pracowników, skutecznie ograniczają zdolność wykonawców do prawidłowej realizacji zawartych wcześniej umów. Wysoki poziom inflacji i znaczne osłabienie złotego również powodują, że kontrakty stają się trudne do wykonania. Zarówno obecne warunki rynkowe, jak i stan niepewności co do dalszego rozwoju sytuacji - brak poprawy koniunktury w dłuższej perspektywie, skłania wykonawców do weryfikacji ich zdolności wykonawczych przy założeniu niezmienności warunków umownych. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem w takiej sytuacji może okazać się zmiana umowy.
REKLAMA
W odniesieniu do umów realizowanych w ramach udzielonych zamówień publicznych w pierwszej kolejności należy odwołać się zasad obowiązujących na gruncie ustawy - Prawo zamówień publicznych (dalej: Pzp). Ustawodawca dopuścił dokonywanie zmian koniecznych na skutek wystąpienia okoliczności nieprzewidzianych (art. 455 ust. 1 pkt 4 Pzp). Funkcjonuje zatem regulacja wskazująca na możliwość dokonania zmiany umowy spowodowanej okolicznościami, których zamawiający, działając z należytą starannością, nie mógł przewidzieć. Taka zmiana jednak nie może prowadzić do modyfikacji ogólnego charakteru umowy, a wzrost ceny spowodowany zmianą (każdą kolejną zmianą) nie może przekroczyć 50% wartości pierwotnej umowy.
Należy zwrócić uwagę, że przepis art. 455 ust. 1 pkt 4 Pzp wskazuje jednoznacznie, iż uprawnienie do dokonania ewentualnej zmiany treści umowy przysługuje wyłącznie zamawiającemu. Nieprzewidziane okoliczności powodujące konieczność modyfikacji zapisów również odnoszą się do podmiotu zamawiającego. Nie oznacza to jednak, że taka konstrukcja przepisu wskazująca na ochronę zamawiającego wyłącza ochronę wykonawcy.
(…)
Małgorzata Siwik
Artykuł pochodzi z kompleksowej bazy wiedzy INFORLEX. Zamów bezpłatny 14-dniowy dostęp do INFORLEX »
REKLAMA
REKLAMA