Liczy się data ogłoszenia przetargu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Zespół arbitrów przy prezesie Urzędu Zamówień Publicznych uwzględnił odwołanie wniesione przez jednego z wykonawców w przetargu publicznym organizowanym przez Komendę Główną Straży Granicznej na dostawę kamer termowizyjnych. Zgodził się z zarzutami wykonawcy, że wybrane przez zamawiającego konsorcjum nie spełniło wymogów ustalonych w specyfikacji w zakresie wymaganego doświadczenia. Zamawiający wymagał, aby przedsiębiorcy ubiegający się o zamówienie w okresie trzech lat przed wszczęciem postępowania, wykonali co najmniej dostawy trzech sztuk kamer termowizyjnych o łącznej wartości 150 tys. zł. Zwycięskie konsorcjum nie spełniło tego wymogu, bo jedna z dostaw została zrealizowana po publikacji ogłoszenia o wszczęciu postępowania przetargowego. Arbitrzy nie zgodzili się ze stanowiskiem zamawiającego, który dowodził, że konsorcjum spełniało warunki udziału w postępowaniu w dniu składania ofert, trzyletni okres, w którym wykonawcy powinni wykazać swe doświadczenie, należy liczyć nie do dnia publikacji ogłoszenia, lecz do dnia składania ofert.
REKLAMA
Wyrok arbitrów zaskarżył do Sądu Okręgowego w Warszawie prezes Urzędu Zamówień Publicznych. W uzasadnieniu skargi dowodził, że arbitrzy dokonali błędnej wykładni przepisów prawa zamówień publicznych.
REKLAMA
Zdaniem prezesa UZP niedopuszczalne było wykluczenie z postępowania konsorcjum, które spełniało wszelkie warunki udziału w przetargu. Trzyletni okres, w którym badana jest zdolność wykonawcy do wykonania zamówienia, nie została przewidziana w celu eliminacji możliwości umieszczania w wykazie dostaw zrealizowanych po wszczęciu postępowania, a przed momentem złożenia zamawiającemu dokumentów potwierdzających spełnianie warunków udziału w postępowaniu. Skoro bowiem dostawa dokonana trzy lata wstecz potwierdza, że dany wykonawca posiada potencjał zapewniający prawidłowe wykonanie zamówienia, to tym bardziej potwierdza to fakt zrealizowania dostawy po wszczęciu postępowania, a przed upływem terminu składania ofert.
Sąd okręgowy oddalił skargę prezesa UZP, wskazując, że wykładnia przepisów dokonana przez arbitrów była prawidłowa. Datą końcową trzyletniego okresu jest data wszczęcia postępowania, czyli data opublikowania treści ogłoszenia na stronie internetowej oraz na tablicy ogłoszeń u zamawiającego. Nie ma więc podstaw do zastosowania wykładni funkcjonalnej czy celowościowej. Natomiast ani zespół arbitrów, ani sąd nie są uprawnione do oceny regulacji wprowadzonej przez ustawodawcę.
Sygn. akt V Ca 281/07
EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA
ewa.graczewska-ivanova@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA