REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Urząd odpowiada wyłącznie za swoją opieszałość

Monika Kozakiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Gmina nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienia, jeżeli wnioskodawca swoją bezczynnością powoduje niemożność załatwienia sprawy w terminie określonym przepisami prawa - uznał Sąd Najwyższy.

W 1997 r. małżeństwo K. nabyło na licytacji zabudowaną nieruchomość w mieście J. Zamierzali wyremontować budynek i urządzić w nim pensjonat. Po roku przygotowań złożyli w urzędzie miasta wniosek o pozwolenie na remont i modernizację budynku.

REKLAMA

Gmina wstrzymuje się z decyzją

Choć odpowiednie dokumenty zostały złożone, burmistrz J. nie wydał zezwolenia. Stan „zawieszenia” sprawy trwał przez około 2 lata. Na początku 2000 r. miasto skierowało sprawę do powiatowego inspektora budowlanego, z wnioskiem o nakaz rozbiórki budynku państwa K. Inspektor odrzucił jednak wniosek miasta, a jego decyzję potwierdził wojewoda.

Blisko półtora roku później, w październiku 2001 r., państwo K. wnieśli do wojewody zażalenie na bezczynność organu administracji - burmistrza miasta J. Dwa miesiące później burmistrz wreszcie wydał decyzję - odmowną.

REKLAMA

Powodem wydania takiej decyzji był fakt, iż małżeństwo K. ustaliło plany przebudowy nieruchomości w sposób niezgodny z warunkami zabudowy. Zgodnie z nimi, budynek miał być niższy o jedno piętro, a w dokumentacji przedłożonej przez K. tego nie przewidziano.

Państwo K. odwołali się od tej decyzji do wojewody, który ostatecznie ją uchylił. Wkrótce złożyli ponowną skargę na bezczynność organu gminy. Tym razem sprawa zakończyła się umorzeniem - burmistrz miasta J. wreszcie wydał, w styczniu 2003 r. (a więc blisko 5 lat po złożeniu wniosku), pozwolenie na remont budynku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprawa w sądzie

Małżeństwo K. przez ten czas praktycznie nie mogło rozpocząć planowanej działalności. Nabyta posesja przysporzyła im sporo strat. Postanowili więc dochodzić zadośćuczynienia na drodze sądowej.

Pozew przeciwko miastu J. opiewał na łączną kwotę ponad 355 tys. - tyle dochodów utracili państwo K. z powodu opieszałości urzędników. I taką też kwotę zasądził im sąd I instancji. Sąd apelacyjny wyrok podtrzymał.

Tyle, że sprawa nie okazała się taka prosta. Skargę kasacyjną pełnomocnicy miasta J. uzasadniali nieuwzględnieniem przez sądy ważnego faktu - powodowie nie uzupełnili w odpowiednim czasie dokumentacji budowlanej. Z tego też powodu Urząd Miasta J. nie mógł procedować nad wnioskiem, a burmistrz - wydać stosownej decyzji. Ponadto - jak wynikało z argumentacji miasta - gdyby nawet pozwolenie wydano w przepisowym terminie - małżeństwo K. nie mogłoby rozpocząć remontu z braku pieniędzy. W toku procesu okazało się, że jeszcze w 2001 r. przeciwko państwu K. toczyło się postępowanie egzekucyjne, a ich firma stanęła na krawędzi bankructwa.

Wyrok korzystny dla miasta

Argumentację tą uwzględnił Sąd Najwyższy, który wyrokiem z 23 listopada 2007 r. (sygn. akt IV CSK 281/07) uchylił zaskarżony wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

REKLAMA

Uzasadniając orzeczenie, SN wskazał, że przyczyny przewlekłości postępowania powinny być precyzyjnie ustalone. Ani sąd I, ani II instancji nie zbadały jednak tej kwestii szczegółowo. Nie uwzględniono przede wszystkim tego, że powodowie złożyli niekompletną dokumentację, a i później nie dokonali uzupełnień. Wątpliwości Sądu Najwyższego wzbudził też sposób ustalenia wysokości odszkodowania. Przede wszystkim powodowie nie udowodnili, że remont byłby ukończony już w 1999 r. (co w świetle argumentów pozwanego miasta było mało prawdopodobne).

Wyrok ten z jednej strony ułatwia pracę urzędom samorządowym. Chociaż zgodnie z art. 35 par. 3 Kodeksu postępowania administracyjnego, załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu 2 miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym - w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania, to zarazem par. 5 tego przepisu ustala zasadę, że do tych terminów nie wlicza się m.in. okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu. Jednak par. 5 art. 35 k.p.a. musi być zastosowany z dużą ostrożnością. Urząd gminy lub miasta powinien pamiętać o konieczności należytego udowodnienia, że opóźnienia nie nastąpiły z jego winy, lecz z powodu bezczynności lub opieszałości wnioskodawcy.

Artykuł 35 ust. 5 Kodeksu postępowania administracyjnego ustala zasadę, że do wiążących urząd terminów załatwienia sprawy nie wlicza się m.in. okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu. Niemniej przepis ten trzeba stosować ostrożnie. Urząd powinien pamiętać o konieczności należytego udowodnienia, że opóźnienia nie nastąpiły z jego winy, lecz z powodu bezczynności lub opieszałości wnioskodawcy.

Monika Kozakiewicz

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Samorzad.infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA